Kierowca w ogrodzenie posesji miał wjechać około godziny 3:00 nad ranem 14 kwietnia. Mężczyzna w ulicę Powstańców Wielkopolskich wjechał z sąsiadującej obok Rybackiej.
- Auto wjechało w ogrodzenie. Następnie z piskiem opon cofnęło i pojechało dalej. Omal nie uderzyło w drzewo obok sklepu meblowego - informuje jedna z mieszkanek według, której kierowca mógł być nietrzeźwy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz