Nasz patronat. Dyrektor Biura Stowarzyszenia Idea Młodych, Karolina Bruzda, informuje o organizacji I Marszobiegu im. kapitana Kazimierza Dratwińskiego, który odbędzie się 3 stycznia 2026 roku, w 107. rocznicę wyzwolenia Kruszwicy w Powstaniu Wielkopolskim.
Wydarzenie zainauguruje cykl sportowo-historycznych inicjatyw „Szlakiem Pamięci Kujawskich Bohaterów”. Początek marszobiegu zaplanowano na godzinę 12:00 przy Mysiej Wieży. Trasa liczy około trzy kilometry i poprowadzi uczestników pod pomnik Powstańców Wielkopolskich przy kolegiacie.
Do udziału zaproszone są osoby uprawiające Nordic Walking, truchtacze oraz wszyscy chętni, którzy chcą pokonać trasę spacerem. Inicjatywa łączy aktywność fizyczną z upamiętnieniem lokalnych bohaterów Powstania Wielkopolskiego.
Organizatorzy zachęcają szczególnie dzieci, młodzież i całe rodziny do wspólnego rozpoczęcia nowego roku w zdrowym, historycznym stylu. Szczegóły dotyczące przebiegu trasy oraz dodatkowe informacje zostaną przekazane w niebawem .
Kim był Kazimierz Dratwiński?
Porucznik piechoty Wojska Polskiego, działacz niepodległościowy, kawaler Orderu Virtuti Militari
Kazimierz Józef Dratwiński urodził się 4 marca 1893 roku w Mątwach (obecnie część Inowrocławia), w rodzinie Franciszka, kierownika ruchu, oraz Wiktorii z Kowalskich. W rodzinnej miejscowości ukończył szkołę powszechną. Następnie wyjechał do Dessau, stolicy ówczesnego Księstwa Anhaltu, gdzie kontynuował naukę w wyższej szkole realnej. Egzamin maturalny zdał 13 sierpnia 1914 roku.
W tym samym roku został powołany do armii niemieckiej. Ukończył kurs oficerski w Spandau, po którym pełnił służbę na różnych frontach I wojny światowej. W 1918 roku został zdemobilizowany w stopniu podporucznika i powrócił na Kujawy, gdzie natychmiast włączył się w działalność niepodległościową.
W Kruszwicy współorganizował oddziały powstańcze, które wzięły udział m.in. w walkach o Łabiszyn. Po utworzeniu 5 Pułku Strzelców Wielkopolskich objął dowództwo III batalionu, a w 1919 roku został awansowany do stopnia porucznika. Uczestniczył w rewindykacji Pomorza, a następnie walczył na froncie ukraińskim oraz litewsko-białoruskim.
Podczas odwrotu w trudnych warunkach dawał żołnierzom przykład osobistą postawą znany był z hartu ducha, humoru i umiejętności podtrzymywania morale. „Boso, z kijem w ręku”, trwał na pozycjach pod Warszawą, dodając otuchy zmęczonym walką i marszem podkomendnym.
W czasie Bitwy Warszawskiej 1920 roku jego batalion bronił pozycji w rejonie Wiązownej. W nocy z 17 na 18 sierpnia Dratwiński poprowadził natarcie na silnie obsadzone okopy nieprzyjaciela. Atak zakończył się sukcesem zdobyto pozycje, wzięto jeńców oraz tabory. W trakcie walki porucznik został jednak ciężko ranny.
Zmarł 20 sierpnia 1920 roku w szpitalu w Warszawie.Uroczysty pogrzeb odbył się 29 sierpnia w Inowrocławiu, gdzie został pochowany.
Za wyjątkową odwagę i dowódcze męstwo pośmiertnie odznaczono go Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari. We wniosku podkreślono, że był „jednym z najdzielniejszych oficerów pułku, zawsze swoją nadzwyczajną brawurą i odwagą służył przykładem swoim podwładnym”. Po śmierci został również awansowany do stopnia kapitana.
[ZT]47970[/ZT]
[ZT]47960[/ZT]
[ZT]47950[/ZT]
Racice: Zatrzymano kłusowników z samochodem pełnym ryb
Kondziu się ucieszy Już pewnie parzy kawę
Jo
22:08, 2025-12-02
Racice: Zatrzymano kłusowników z samochodem pełnym ryb
Tego z Spienionej to nie dostaną bo on teraz to się kamufluje jak Yeti a po śniegu to idzie jak tur
Sandacz
22:06, 2025-12-02
Racice: Zatrzymano kłusowników z samochodem pełnym ryb
To już wielu ich nie zostało 2 pseudo rybaków i ten z Siemionek H...🤣👍no może z Rzeszynka jeszcze
Rusek
20:50, 2025-12-02
Czy na Zagoplu powstanie dodatkowa wiata przystankowa?
Aż przykro czytać, że w Polsce, na polskiej ziemi, dla Polaków nie można postawić wiaty, bo jakiś obcy ma problem!! To jak to jest??..grunt sprzedany czy wydzierżawiony?? To skandal, że ktoś obcy na naszej ziemi robi nam łaskę!!!..
Starzec z Zagopla
20:22, 2025-12-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz