Zamknij

Blisko 50 000 zgonów więcej w roku pandemii? Jesteśmy w niechlubnym gronie europejskich liderów [WYKRESY]

16:43, 15.12.2020 Jakub Lipiński, Bartosz Paszcza Aktualizacja: 18:35, 16.12.2020
Skomentuj

„Trudno ferować ostateczne wyroki o tym, jak w porównaniu do innych państw Polska radzi sobie z trwającą pandemią. Dane są wciąż niekompletne, brak nam zaawansowanych analiz, a sytuacja jest dynamiczna.

ANALIZA PAŃSTWO NA POWAŻNIE

W SKRÓCIE

Blisko 50 tys. wynosi wg aktualnych danych liczba nadmiarowych zgonów w Polsce w 2020 r. w stosunku do średniej z lat 2015-2019.

W próbie oceny sytuacji w Polsce powinniśmy posługiwać się miarami, które faktycznie pozwalają nam porównać się do innych państw.

Po przeliczeniu ponadprzeciętnych zgonów na milion obywateli zajmujemy wśród 16 państw z aktualnymi danymi drugą pozycję, za Hiszpanią.

Dane nie są ostateczne. Część państw raportuje zgony z dużym opóźnieniem, co uniemożliwia porównanie do nich. Dotyczy to np. Włoch.

Jednak ośmieleni przez Ministerstwo Zdrowia sprawdziliśmy, jak Polska wygląda na tle innych pod względem zbiorczej liczby zgonów w 2020 roku przy uwzględnieniu porównania do lat poprzednich. Ostateczne dane z listopada mogą sprawić, że z kraju, który bardzo dobrze poradził sobie z pierwszą falą, okażemy się jednym z państw, które całościowo z ochroną zdrowia i życia w 2020 roku poradziły sobie najgorzej w Europie” – piszą w analizie Jakub Lipiński i Bartosz Paszcza

Rzetelne porównywanie tego, jak różne kraje poradziły sobie z pandemią, zajmie pewnie rzeszy naukowców całe lata. Nasza analiza nie aspiruje do miana rankingu epidemicznego. Mamy świadomość zarówno jej metodologicznych braków (np. nieuwzględnienia starzenia się społeczeństwa), jak i niepewności zawartej w danych z ostatnich tygodni.

Niestety, i tak wyłania się z niej obraz, w którym Polska znajduje się wśród niechlubnych liderów statystyki ponadprzeciętnych zgonów w 2020 roku w przeliczeniu na milion mieszkańców. Gdy w naszych analizach uwzględnimy – wciąż niepewne – dane do połowy listopada, to wśród piętnastu krajów, które zaraportowały już dane do 46. tygodnia, sytuacja w Polsce jest lepsza jedynie od sytuacji w Hiszpanii. Kolejne tygodnie listopada raczej naszej sytuacji nie poprawią, biorąc pod uwagę, że wstępne liczby zgonów opublikowane przez money.pl stoją wciąż na poziomie kilkunastu tysięcy śmierci tygodniowo.

Nie jest to końcowy obraz sytuacji.

Życzylibyśmy sobie jednak, żeby w próbie – nawet tej przedwczesnej – oceny sytuacji w Polsce posługiwać się miarami, które faktycznie pozwalają się porównać do innych państw. Niestety, liczba zgonów na COVID-19 ze względu na różnice w testowaniu i metodologii klasyfikacji nie jest taką miarą. Całościowa liczba ponadprzeciętnych zgonów w ciągu roku daje rzetelniejszy obraz sytuacji.

Tylko prawdziwy obraz pandemii w naszym kraju pozwoli wyciągnąć konsekwencje i wnioski na przyszłość. Dane z listopada mogą spowodować, że z kraju, który bardzo dobrze poradził sobie z pierwszą falą, staniemy się państwem, które całościowo z ochroną zdrowia i życia w 2020 poradziło sobie niemal najgorzej w Europie.

Całość TUTAJ

[POGODA]1608046800230[/POGODA]

Autorzy

Jakub Lipiński

Szef Rady Klubu Jagiellońskiego. Pomysłodawca i koordynator prac nad aplikacją Pola. Przedsiębiorca, założyciel firmy Polidea, programista. Mąż Małgosi, ojciec Krzysia, Szymka, Frania i Poli

Bartosz Paszcza

Członek zarządu Klubu Jagiellońskiego zajmujący się nowymi technologiami, szef działu "Techno-republikanizm" na naszym portalu. Prowadzi podcast „ScepTech”. Magister studiów nad internetem na Uniwersytecie w Southampton. Współzałożyciel Fundacji Polonium - organizacji łączącej polskich naukowców za granicą.

[ZT]14167[/ZT]

(Jakub Lipiński, Bartosz Paszcza)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

KominiarzKominiarz

1 0

DYM! 18:49, 15.12.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

RVS5600-12/20RVS5600-12/20

0 0

Jedna wielka mistyfikacja, Musk też ma w tym udział. Cel ? Zachipowanie ludzi, eliminacja tzw. oponentów i jednostek zbędnych, przejęcie kontroli nad światem. Ludzie nie będę zdolni do samodzielnego myślenia ewoluując w bezmyślne roboty sterowane w zależności od potrzeb mafii, która przejmie kontrolę. 06:41, 16.12.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%