Grzegorz Stanny pożegnał się z samorządem. Radnym był od 1998 roku

• Radny Grzegorz Stanny zabrał głos żegnając się z samorządem.

• Jako radny był z nim związany od 1998 roku.

• W trakcie sześciu kadencji sprawował m.in. funkcję przewodniczącego rady miejskiej.

- Razem z burmistrzem zaczęliśmy taką karierę samorządową, że tak powiem. To była moja szósta kadencja. Olek mnie nieco wyprzedził, który w samorządzie był jeszcze jako naczelnik gminy. Z podziękowaniami kieruje się do pana burmistrza oraz pana Krajniaka, którego nazywałem burmistrzem od zadań specjalnych, cokolwiek było potrzebne, na głowie by stanął i musiał to załatwić - mówił Grzegorz Stanny.

Grzegorz Stanny był m.in. przewodniczącym komisji rolnictwa i ochrony środowiska, a także jej członkiem, członkiem komisji oświaty i kultury, przewodniczącym rady miejskiej (2010-2014) oraz członkiem komisji budżetu i rozwoju gospodarczego.

- Dziękuję wszystkim pracownikom urzędu. Do kogo bym nie poszedł, dobrze byłem obsługiwany, a sprawy zawsze szły do przodu. Nową radę chciałbym uczulić i Pana Bogdanowicza też aby to co w budżecie zostało zaplanowane, nie zostało wyrzucone - mówił Grzegorz Stanny.

Ustępujący radny przypomniał m.in. o planowanej m.in. realizacji drogi w Marcinkach i Bachorcach. Przypomniał też o konkursie na budowę orlików.

- Wiele wiosek je ma. Chełmce, Kruszwica cieszą się z posiadanych orlików. Jeśli zamknięcie szkoły w Bachorcach była moją porażką, a jeśli w Woli szkoła została, to tam powinno się stworzyć lepsze warunki dla młodzieży i sprawić, aby taki orlik został pobudowany. Mam nadzieję, że dyrektor będzie to pilotował - mówił Grzegorz Stanny.

Samorządowiec określił się także czy to koniec jego przygody z samorządem. Słowa uznania skierował do sołtysów.

- Ja już nigdy nie wystartuje. Młodzi niech pokażą co potrafią, niech chociaż będący tacy jak nasza rada i burmistrz. Zobaczymy za 5 lat. Może kiedyś przyjdę na sesję i posłucham - powiedział Grzegorz Stanny.

[ZT]31884[/ZT]

[ZT]31883[/ZT]

[ZT]31880[/ZT]