Na dzisiejszym (28 lutego) nadzwyczajnym posiedzeniu sejmik województwa przez aklamację przyjął stanowisko w sprawie zbrodniczej agresji Rosji na Ukrainę. Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego i podległe mu instytucje udzielą wszelkiej niezbędnej pomocy obywatelom Ukrainy zmuszonym do opuszczenia ojczyzny z powodu działań wojennych.
- Nie będzie wolnej Polski bez wolnej Ukrainy! - powiedział w swoim wystąpieniu marszałek Piotr Całbecki. Jako członek Europejskiego Komitetu Regionów zadeklarował pełne poparcie dla członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Podkreślił, że samorząd województwa kujawsko-pomorskiego stawia do dyspozycji ukraińskich uchodźców nasze szpitale i sanatoria, możliwe jest też zorganizowane nauki dla ukraińskich dzieci w oparciu o Zespół Szkół nr 1 Ciechocinku.
Podczas krótkiego briefingu przed posiedzeniem gospodarz województwa poinformował dziennikarzy, że wsparcie dla Ukraińców koordynowane jest przez administrację rządową, z którą marszałkowska administracja województwa pozostaje w stałym kontakcie.
Gośćmi sesji byli m.in. konsul honorowy Ukrainy w Bydgoszczy Krzysztof Sikora oraz prof. Aleksander Skaliy i prof. Swietłana Kaszuba, ukraińscy naukowcy pracujący w bydgoskiej Wyższej Szkole Gospodarki, proboszcz parafii prawosławnej w Toruniu ksiądz Mikołaja Hajduczenia, urodzona na Ukrainie lekarka z toruńskiego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego dr Tetiana Rzymyszkiewicz, a także ukraińscy studenci kujawsko-pomorskich uczelni.
"Każdy z nas zasługuje na taki dom, w którym nasze dzieci będą mogły wzrastać w miłości i poczuciu bezpieczeństwa. Stanowczo potępiamy brutalną politykę Rosji wobec Ukrainy, w tym wszelkie akty agresji, kierowane również wobec ludności cywilnej, naruszania integralności granic, łamania zasad prawa międzynarodowego, które wywołują śmierć i zniszczenie oraz prowadzą do zachwiania pokoju w Europie." - czytamy w przyjętym stanowisku.
[ZT]19283[/ZT]
[ZT]19280[/ZT]
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
Z nieoficjalnych informacji wynika, że wszystko, co zostało podane w artykule jest zwykłą konfabulacja człowieka, któremu pali się grunt pod nogami i mogą wyjść na jaw rzeczy dla niego bardzo nieprzyjemne. A poza tym, dziwię się redakcji, że podaję do publicznej wiadomości nie sprawdzone informację. Tym bardziej, że podaje je osoba, której zależy na takim właśnie przdstawieniu całej sytuacji. I przede wszystkim należy najpierw sprawdzić, a późnij oceniać, nigdy odwrotnie.
Nieoficjalny
01:00, 2025-11-08
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
Ciekawa jestem rozwoju tej sprawy, znam sołtysa, złoty człowiek, przykro że tak go atakują
Maria
23:04, 2025-11-07
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
Śmieszą mnie komentarze/opinie pisane bez jakiejkolwiek znajomości sprawy, wysnute jedynie na podstawie artykułu.
Ta
22:39, 2025-11-07
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
No najlepiej jak się pod dupą pali, ktoś na ręce patrzy to trzeba zajechać. Typowe pisorskie metody działania ....podziękujemy już chyba sługusowi PiSu i Rydzyka
Szef
22:33, 2025-11-07
0 0
Niestety to prawda.