Podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego przedstawiciel wójt gminy Kowal Eugeniusz Gołembiewski ponownie zaapelował do rządu o przyspieszenie prac nad ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych.
Według obecnych przepisów zwłoki mogą być chowane w odległości 150 metrów od budynków mieszkalnych lub 50 metrów, jeśli budynki są podłączone do sieci wodociągowej.
Zdaniem samorządowców, należy zmniejszyć strefę ochronną wokół miejsc spopielonych zwłok do 20 metrów, by uzyskać dodatkowe tereny na pochówek.
„Chcąc pochować spopielone zwłoki należy zachować w zależności od tego w jakim to jest miejscu odległość 150 m bądź 50 m chociaż wszyscy zgodzimy się co do tego, że zwłoki spopielone pod względem sanitarnym są neutralne, ale jakoś to poza samorządowcami nikogo nie obchodzi” – powiedział burmistrz Kowala.
Gołembiewski zwrócił się bezpośrednio z prośbą do wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Szymańskiego o rozpoczęcie prac nad zmianą obowiązujących przepisów.
„Powstał przecież projekt tej ustawy i wystarczy przypilnować, wyjąć z tej ustawy, która jest bardzo szeroka, chociażby ten jeden zapis ustalony z Głównym Inspektoratem Sanitarnym, że w przypadku chowania zwłok spopielonych, żeby była zachowana odległość 20, a nie 150 czy 50 metrów od domu. Przecież to takie proste” – zaapelował Gołembiewski.
Kwestia zmiany ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych była już omawiana na innych posiedzeniach KWRiST. Obecna na lipcowym posiedzeniu dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego Dagmara Korbasińska-Chwedczuk poinformowała wówczas, że resort zdrowia rozpatruje uwagi zgłoszone na etapie konsultacji wewnętrznych.
„W trakcie uwag jedna kwestia jest problemowa dotycząca łączenia systemów informatycznych pomiędzy Ministrem Zdrowia a Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji i to zabierze nam trochę czasu, ale na tyle na ile jest to możliwe intensywnie pracujemy, aby zmiana w tym zakresie została wprowadzona jak najszybciej” – powiedziała Korbasińska-Chwedczuk.
Odpowiedź przedstawicielki resortu nie usatysfakcjonowała jednak samorządowców. Przypomnieli, że o zmianę przepisów apelują od lat, jednak pod wpływem uwag interesariuszy i związków wyznaniowych opracowywane przepisy nie weszły w życie.
mc/ mp/
Sondaż: 49,4 proc. badanych uważa, że Donald Tusk jest
A niby w czym Alfons może być lepszy od premiera- bo ja jakoś nie ogarniam, ten pierwszy robi tylko burdel by Polska nie mogła się rozwijać a złodzieje jak najdłużej czuli się bezkarni
Kibol
22:24, 2025-11-09
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
Napisz coś krytycznego na temat oficjalnej linii przedstawiania tematu, to od razu twój wpis jest usuwany. Ale zanim to nastąpi to i tak wiele osób go przczyta i sobie wyrobi opinię. Dlatego tak trzymać.!
Oooo
20:29, 2025-11-09
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
Przede wszystkim nikt nie kibicuje niszczenia środowiska. Za te słowa zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Żebyś wiedział. Nie odpuszczę Ci już.
M.
16:25, 2025-11-09
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
Niepokojące zachowanie: próba wejścia na prywatną posesję bez uprzedniego zawiadomienia. Władzo lokalna — to nie wygląda dobrze. Tomek, trzymaj się i nie daj się uciszyć.
Wieśniak
11:31, 2025-11-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz