Brawo pani Justyno.
Młoda, ładna, ambitna,reprezentacyjna pani sołtys...

Nasza tyż ładno..... )))

Ale naszo jest ładniejszo i nazywa się Mądrowska, tak jak sławna pani Irrrrka, co była przez 60 lat derektorką szkoły w Racicach i na kuńcu wysiudali ją na Zagople, bo zajmowała połowę szkoły i za grona nie chciała oddać strychu szkole, a dziecioki sie nie mieściły i musiały się uczyć w obórce, co to Heniu Zaremba,legendarny, niespotykanie spokojny derektor, trzymoł se tam krowę i dwa byczki i kurki z kogucikiem na jajeczka se mioł.

Twoja dogłębna analiza faktów jest na poziomie wyższym niż ten strych w szkole, aż się wzruszyłam po przeczytaniu rysu historycznego tegoż obiektu.😄

Do Wyborcy. Bo ja żem sobie tą szkołę skończył w Racicach i potem jeszcze różne inne szkoły sobie kończyłem, ale najmądrzejszy byłem po tej w Racicach, bo te późniejsze, to już mi nic nie wniosły do łepetyny oprócz
tego, że ino czas straciłem i piniądze na dojazdy, internaty i waletowanie w akademikach na czarno w 8 na 2 osobowym pokoju i dlatego ja se umien analizować wszystko na wyższym poziomie niż strych pani Irrrrki ze szkoły w Racicach.

Oj nie wiem ,czy tak na pewno będzie dobrym sołtysem. Bo dobrym sołtysem być ,to trzeba wysokie szkoły skończyć, a pani Justyna, to jakie wysokie szkoły kończyła? No i sołtys też musi byc przede wszystkim cichy i pokornego serca, tak jak Marek Brodzki był i dlatego przez 35 lat był niekwestionowanym sołtysem na zachodniej części gminy Kruszwica.