Nasz bohater wyjechał z miasteczka wraz z rodziną w listopadzie 1939 roku. Pan Janusz do Kruszwicy powrócił w trakcie Powstania Warszawskiego i rozpoczął pracę w cukrowni, a po otwarciu szkoły uczęszczał do liceum im Jana Kasprowicza w Inowrocławiu gdzie naukę zakończył maturą. Janusz Głowacki był wybitnym znawcą eksploatacji kolei, ale i miał solidne podstawy do tego.
[ZT]35337[/ZT]
[ZT]35523[/ZT]
Z transportem szynowym związał się w 1952 roku, zaraz po ukończeni studiów na wydziale komunikacji Politechniki Warszawskiej. Przeszedł drogę, której obecnie nikt robiący karierę kolejową nie próbuje nawet przemierzyć. Rozpoczął pracę jako inżynier węzła a następnie kontroler ruchu i kolejno zastępcy naczelnika Oddziału w Oddziale Ruchowo-Handlowym w Toruniu oraz naczelnika Oddziału w Bydgoszczy. W wyniku znakomitej oceny pracy w 1962 roku został przeniesiony do DOKP w Gdańsku na stanowisko najpierw zastępcy a później naczelnika zarządu ruchu. W 1971 roku awansował na zastępcę naczelnego dyrektora centralnego zarządu ruchu.
[ZT]35591[/ZT]
[ZT]35733[/ZT]
W latach 1972-1975 kierował DOKP w Lublinie. W 1975 roku premier powołał Go na stanowisko podsekretarza stanu, a minister komunikacji powierzył Mu kierowanie DOKP w Katowicach. W 1981 roku powrócił do Warszawy. Oprócz bieżących zadań zajmował się organizacją dyrekcji generalnej PKP a następnie w latach 1987-1990 był pierwszym dyrektorem generalnym PKP. Po odejściu z PKP przez 5 lat był doradcą dyrektora DEC, a w 1995 roku został wiceprezesem zarządu TCL Logistics, a po przekształceniach własnościowych był doradcą prezesa Trac Tec do chwili śmierci.
- Tata swoje wspomnienia zatytułował „Moje ulice” – było ich wiele w różnych miastach - podkreśla Paweł Głowacki.
W najbliższą niedzielę udostępnimy ostatni fragment wspomnień dotyczący Kruszwicy. Jednocześnie cieszymy się, że ten cykl tak bardzo przypadł Państwu do gustu. Wspomnień będzie można wkrótce wysłuchać w wersji audio.
Dziś w ramach zapowiedzi udostępniamy nadesłane przez Pawła Głowackiego, syna naszego bohatera, kilka dokumentów. Dotyczą one rodziny Pana Janusza m.in. działalności jego ojca Michała, którego sylwetkę przybliżono we wspomnieniach.
[ZT]35959[/ZT]
[ZT]36134[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu mojakruszwica.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz