Uważni czytelnicy nie będą zaskoczeni. O sprawie informowaliśmy 1,5 roku temu w artykule "Zmiany w podatkach? Podstawą skargi sprawa z Kruszwicy".
[ZT]24639[/ZT]
Władze gminy podjęły decyzję o uregulowaniu zobowiązania, aby uniknąć dalszego ryzyka finansowego. Jednocześnie poinformowano, że sprawa zostanie skierowana do rozpatrzenia w trybie skargowym. Procedura ta jest skomplikowana i czasochłonna. Dokonanie zapłaty już teraz daje jednak możliwość uniknięcia konieczności zapłaty odsetek.
Warto podkreślić, że skutki tej decyzji – choć wyrok SKO zapadł wcześniej, zdaniem Mikołaja Bogdanowicza – wpłyną na budżet gminy w 2025 roku. Orzeczenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego według włodarza okazało się znacznym obciążeniem finansowym.
Przegrana sprawa jest konsekwencją sporu podatkowego z lat 2010–2015 dotyczącego interpretacji przepisów o podatku od budowli i budynków, co finalnie rozstrzygnięto na korzyść Bunge Polska.
Przypomnijmy w lipcu 2023 roku Trybunał Konstytucyjny (TK) ogłosił, że aktualna definicja budowli zawarta w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych jest niezgodna z konstytucją. Ustawa straci moc półtora roku po ogłoszeniu decyzji. Zgodnie z ekspertami z PwC, ta zmiana otworzyła drogę do znaczących zmian w podatku od nieruchomości.
Decyzja TK była odpowiedzią na długotrwały spór dotyczący opodatkowania silosów podatkiem od nieruchomości. Jak zauważają eksperci PwC, silosy były przedmiotem licznych sporów sądowych przez lata. Konkretnie, skarga konstytucyjna była związana ze spółką z Kruszwicy, która wystąpiła do burmistrza z wnioskiem o stwierdzenie nadpłaty podatku od nieruchomości za lata 2010-2015.
W swoim wniosku, spółka argumentowała, że niektóre z obiektów, które zgłosiła jako budowle, powinny zostać opodatkowane jako budynki. Wśród wymienionych obiektów były magazyn nasion, galeria transportowa nasion oraz magazyn śruty z rampą. Wniosek ten został odrzucony przez sąd administracyjny, który uznał, że obiekty zostały prawidłowo sklasyfikowane jako budowle.
W uzasadnieniu swojego wyroku, sędzia TK Rafał Wojciechowski podkreślił, że podatnik powinien być w stanie zrozumieć, czy jest podległy opodatkowaniu na podstawie przepisów ustawy podatkowej. Jednak w przypadku budowli, nie jest możliwe zrozumienie, co podlega opodatkowaniu, tylko na podstawie ustawy podatkowej.
- Już na podstawie samego brzmienia przepisów ustawy podatkowej podatnik powinien wiedzieć, bez większych wątpliwości, czy podlega w danym stanie faktycznym opodatkowaniu, czy też nie. Tymczasem w przypadku budowli, jako przedmiotu opodatkowania podatkiem od nieruchomości, nie jest możliwe zrekonstruowanie przedmiotu opodatkowania wyłącznie na podstawie ustawy podatkowej - wskazał w uzasadnieniu wyroku sędzia TK Rafał Wojciechowski.
Według obecnej definicji, budowla to "obiekt budowlany w rozumieniu przepisów prawa budowlanego niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury, a także urządzenie budowlane w rozumieniu przepisów prawa budowlanego związane z obiektem budowlanym, które zapewnia możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem".
TK zauważył, że definicja ta nie zawiera niezależnej definicji budowli dla celów podatkowych, ale dwukrotnie odwołuje się do przepisów prawa budowlanego. Ponadto, odwołanie do "przepisów prawa budowlanego" zamiast do ustawy Prawo budowlane oznacza, że przedmiot opodatkowania może być określony nie tylko w ustawie, ale potencjalnie również w rozporządzeniach związanych z prawem budowlanym.
Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że po tej decyzji, "ustawodawca powinien wprowadzić nową definicję budowli w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych, która nie będzie odwoływać się do ustaw niepodatkowych".
Decyzje i rozstrzygnięcia wydane na podstawie obecnej definicji budowli pozostaną w mocy do czasu nowelizacji, która powinna nastąpić nie później niż w terminie określonym w wyroku TK.
Według ekspertów PwC, ta decyzja TK "bez wątpienia zapoczątkowała największą zmianę w podatku od nieruchomości w Polsce od lat".
[ZT]38232[/ZT]
[ZT]38231[/ZT]
[ZT]38230[/ZT]
Kruszwiczanin00:11, 21.12.2024
1 0
Kolejna sprawa o której mieszkańcy nie mieli pojęcia. Wybudowany niezgodnie z przepisami budynek urzędu, przegrana sprawa z Tauronem a teraz to. Ciekawe za co jeszcze mieszkańcy będą musieli płacić... No, i który z urzędników zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za błędne decyzje. 00:11, 21.12.2024