Właścicielem – wynika to z ksiąg wieczystych – poza w/w towarzystwem akcyjnym, była rodzina Twardowskich, do których należało Gospodarstwo Głębokie wraz z Pałacem, a reprezentowała własność dość często zwaną Ziemiańskim Młynem Parowym- p. Eleonora Twardowska. W okresie międzywojennym, a konkretnie w 1935 r. pobudowano obok Młyna elewator zbożowy, który był zapleczem surowcowym do skupowanych zbóż na przemiał. Okres wojenny nie zmienił funkcji obiektu – prowadził działalność pod nadzorem okupanta.
W październiku 1945 r. młyn został przejęty przez państwo (upaństwowiony) i od tego czasu następuje stały rozwój zakładu i produkcji. Młyn otrzymuje napęd elektryczny, a prace wyładunkowe zboża i przetworów zostały zmechanizowane, co doprowadziło do zwiększenia wydajności produkcyjnej zakładu do 70 ton na dobę. Podwojona zdolność przerobowa wymusiła konieczność wybudowania, a szczegółowo – dobudowania do budynku Młyna magazynu na przetwory, co miało miejsce w 1957 r.
Pojemność tego obiektu to 800 ton składowania wyrobów gotowych. To spowodowało, że obiekt ten był największym młynem na Kujawach Zachodnich. Z dniem 1 maja 1948 r. powstały „Polskie Zakłady Zbożowe” i Młyn w Kruszwicy został podporządkowany tej strukturze, tj. „PZZ” – Okręg w Bydgoszczy. Zmiany organizacyjne w okresie powojennym w strukturze zarządzania gospodarką, a szczególnie spożywczym i rolniczym przemysłem, były częste, stąd Młyn Kruszwica, jako przedsiębiorstwo państwowe, zmieniał kilkukrotnie instytucje nadrzędne.
Był okres 1953 – 1958, że Młyn Kruszwica podlegał jak wszystkie młyny pod Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej. Okręgowy Zarząd Młynów w Bydgoszczy, a obok niego elewator zbożowy pod Rejonowe Zakłady Zbożowe „PZZ” w Inowrocławiu, tak że na jednym podwórzu były dwa zakłady. Powołane Wojewódzkie Zjednoczenie Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego „PZZ” w Bydgoszczy (1.10.1958) scala te dwa zakłady- powołując Zakłady Zbożowo-Młynarskie „PZZ” w Kruszwicy i odtąd
po dzień dzisiejszy jest w Kruszwicy zakład zbożowo-młynarski, jako jeden podmiot.
W 1961 r. oddano do żytku dom socjalno-administracyjny, w którym znalazły się pomieszczenia: stołówka, łaźnia, szatnia i świetlica. W 1968 r. rozbudowano istniejący elewator zbożowy (dzisiejsza wieża elewatora) o 16 komór żelbetowych o pojemności 1000 ton każda, co zwiększyło pojemność magazynową do 18 tys. ton zbóż, a wykonane połączenie technologiczne z młynem usprawniło transport zboża do produkcji. Wykorzystując wolną w połowie powierzchnię młyna, możliwość zakupu pary – jako nośnika energii – o wysokim ciśnieniu z Cukrowni Kruszwica – Centrala „PZZ” w Warszawie decyduje o budowie płatkarni owsa w Kruszwicy o wydajności 40 ton/dobę. Inwestycja trudna do zrealizowania – proces prowadzony w trzech różnych oddalonych od siebie obiektach wykorzystywanych również do różnych celów – zostaje zakończona w 1978 r. Młyn jest w ścisłej symbiozie z Płatkarnią. Takiego rozwiązania nie ma w Polsce, a jakość produkowanych asortymentów z owsa (płatki, otrąbki, mąka owsiana) cechuje duża wartość konsumencka, akceptowana przez liczne grono odbiorców krajowych i zagranicznych.
[FOTORELACJA]5569[/FOTORELACJA]
W roku 1990- po zmianie ustroju społeczno-gospodarczego i wprowadzeniu gospodarki wolnorynkowej – jednostka nadrzędna, tj. Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Przemysłu Zbożowo- Młynarskiego „PZZ” w Bydgoszczy, wyczuwając oczekiwania załogi w Kruszwicy, która była w strukturze zwanej Zespół Spichrzy i Młynów w Kruszwicy od 1969 r. bez osobowości prawnej, przeprowadza referendum wśród zatrudnionych, dotyczące odłączenia się od WP PZM „PZZ” Bydgoszcz lub pozostania dalej w tej strukturze. Wynik : 85% zatrudnionych wypowiedziało się za odłączeniem się z tej struktury a 15% było chętnych dalej w niej pozostać. Zdecydowano o powołaniu przez Wojewodę Kujawsko-Pomorskiego nowego Przedsiębiorstwa Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego „PZZ” w Kruszwicy z dniem 1.01. 1991 r., które wolą załogi i organu założycielskiego zostało sprywatyzowane poprzez utworzenie z pracowników tzw. ”spółki pracowniczej” pod nazwą Zakłady Przetwórstwa Zbożowo-Młynarskiego Sp. z o.o. w Kruszwicy (grudzień 1993 r.), która w 1996 przejęła firmę w ramach oddania do odpłatnego korzystania mienia Skarbu Państwa, a w 1997 nastąpiło uwłaszczenie – przeniesienie własności Przedsiębiorstwa na rzecz Spółki (zakup w całości).
W trakcie działalności Spółki wykonano bardzo wiele inwestycji na rzecz Młyna, zarówno ze środków własnych, jak i zewnętrznych (unijnych), w wyniku czego zdolność przemiałową tego obiektu podniesiono do 150 ton/dobę. Remonty, modernizacje to rzecz ciągła w tym obiekcie, który po 100 latach istnienia – z roku na rok – „odmładza się” i to on wyznaczył swoim istnieniem możliwość funkcjonowania po 1989 r. utworzonej Spółce pracowniczej, która jest dumna z Jubilata oraz usatysfakcjonowana z osiąganych wyników przez ostatnie ponad 30 lat swojej działalności. Udziałowcy mają świadomość, jako współwłaściciele Jubilata – że jest ikoną Spółki.
Strzelno.
[DAWNY]1753951799278[/DAWNY]
[ZT]44438[/ZT]
[ZT]44431[/ZT]
[ZT]44430[/ZT]
[ZT]44428[/ZT]
[ZT]44415[/ZT]
Płaca minimalna w 2026 roku. Tyle proponuje rząd
Według aktualnych cen i inflacji, minimalna płaca powinna obecnie wynosić 10 tysięcy i sobie nie róbcie jaj. Za 5 tysięcy to można co najwyżej opłacić rachunki i przewegetować do kolejnej wypłaty. Ponadto należy zmienić politykę i nie dawać kasy za nic nierobom i patusom.
Robert
06:52, 2025-08-01
Gmina Kruszwica odkupiła teren pod Mysią Wieżą za około
Na wzgórzu zwąhałem i znalazłem kość. Niezjadliwa, wnioskuję ze pochodzi z dawnych czasów. Trzeba wezwać archeologów.
Piesiec
15:19, 2025-07-31
Branża na skraju upadku. Rolnicy ostrzegają
Dobrze nie jest, ale chyba aż nie tak źle skoro w Kruszwicy budują drugi silos i jeszcze jakąś sortownię czy coś w tym rodzaju a to zapewne będzie kosztowało grube miliony.
słodziak
13:56, 2025-07-31
Gmina Kruszwica odkupiła teren pod Mysią Wieżą za około
Nacjonalista Boleś T. chciał tam organizować spędy łysych "harcerzy" na noc Kupały, ze niby taka słowiańska tradycja.
...
10:30, 2025-07-31