Lodowisko w Kruszwicy. Burmistrz za przykład podaje Mogilno. Zapytaliśmy o więcej

W styczniu burmistrz Kruszwicy, Mikołaj Bogdanowicz, poinformował, że wraz z działem inwestycyjnym odwiedził lodowiska na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Urzędnicy byli w Nakle i Mogilnie. To właśnie mogileńskie lodowisko burmistrz podał jako przykład dobrze zrealizowanej inwestycji. Zapytaliśmy o szczegóły jego funkcjonowania.

Struktura

Lodowisko w Mogilnie jest zarządzane przez Mogilno Sport Sp. z o.o., spółkę zarejestrowaną 28 grudnia 2012 roku. Powołanie spółki z zarządem i radą nadzorczą jest konieczne, jeśli samorząd chce, aby inwestycja generowała dochody. W przypadku Mogilna beneficjentem rzeczywistym jest Karol Nawrot, a wspólnikiem – Gmina Mogilno.

Od 31 lipca prezesem firmy jest Mateusz Studziński, a w radzie nadzorczej spółki od czerwca zasiadają dyrektor wydziału organizacyjnego w Urzędzie Miejskim w Kruszwicy Tomasz Łapicz oraz Marcin Barczykowski. W grudniu do rady nadzorczej dołączyła Justyna Jarzynowska.

Kruszwicka spółka o ile powstanie, będzie wymagała dokapitalizowania. Na etapie jej tworzenia gmina wniesie kapitał początkowy, który w przyszłości może wymagać dodatkowych środków w zależności od sytuacji finansowej.

Koszty funkcjonowania i zyski

Podczas sesji burmistrz Kruszwicy, Mikołaj Bogdanowicz, poinformował, że lodowisko przynosi zysk w wysokości 250 tysięcy złotych w ciągu pięciu miesięcy. O szczegóły dotyczące kosztów i możliwości uzyskania takiego wyniku zapytaliśmy mogileńską spółkę.

Z udostępnionych informacji wynika, że lodowisko zazwyczaj działa przez cztery miesiące – od listopada do lutego. Spółka potwierdziła, że obiekt może wygenerować zysk na poziomie około 250 tysięcy złotych.

Główne źródła przychodów stanowią sprzedaż biletów na wejścia indywidualne oraz wynajem łyżew. Roczne koszty utrzymania obiektu wynoszą 330 395,82 zł netto (406 386,86 zł brutto, wygenerowane w okresie czterech miesięcy użytkowania).

Organizacja i wykorzystanie obiektu

Lodowisko w Mogilnie powstało bez zewnętrznych dofinansowań. Koszt budowy i infrastruktury wyniósł 797 253,02 zł netto (980 621,22 zł brutto). Kryte lodowisko znajduje się przy Hali Widowiskowo-Sportowej w Mogilnie (ul. Grobla 1b, wejście od parkingu lub z budynku hali). Jego powierzchnia to 600 metrów kwadratowych.

Obiekt działa wyłącznie w sezonie zimowym i nie jest wykorzystywany do innych celów poza tym okresem. Standardowe godziny otwarcia lodowiska to 8:00–22:00 każdego dnia. W sezonie 2023/2024 sprzedano 14 465 biletów wstępu, co daje średnio 120 odwiedzających dziennie.

Współpraca z placówkami edukacyjnymi

Lodowisko jest wykorzystywane przez niektóre szkoły w ramach zajęć wychowania fizycznego. Współpraca z placówkami edukacyjnymi i lokalnymi instytucjami odbywa się na podstawie umów zawieranych na początku sezonu oraz poprzez możliwość jednorazowych rezerwacji grupowych.

Lodowisko w Kruszwicy

Wiadomo, że lodowisko w Kruszwicy, zgodnie z wstępnymi koncepcjami, ma powstać przy Szkole Podstawowej nr 1.

– Nawet jeśli w Kruszwicy nie przyniesie takiego zysku, to i tak nie będzie to basen, do którego trzeba dopłacać 3 miliony złotych. Lodowisko i rolkowisko to także szansa na zatrzymanie turystów w Kruszwicy na dłużej niż kilka godzin – zapewniał w styczniu włodarz.

Jednocześnie burmistrz przyznał, że zimy nie będzie, dlatego lodowisko stanowiłoby atrakcję dla Kruszwicy, zwłaszcza dla młodzieży i dzieci. Tym bardziej że oferta dla nich jest obecnie bardzo uboga.

Lodowisko z rolkowiskiem to jedna z obietnic wyborczych, które Mikołaj Bogdanowicz przedstawił podczas kampanii wyborczej w 2024 roku.

Krytyczne opinie na temat lodowiska

Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiło dziś (21.02) także ugrupowanie Nowa Kruszwica, które uważa, że budowa lodowiska jest zbędnym wydatkiem.

– Lodowisko, podobnie jak to w Nakle, jest kosztownym projektem. Wymaga dużych nakładów finansowych zarówno na budowę, jak i późniejsze utrzymanie. W Kruszwicy nie ma wystarczającej liczby mieszkańców, aby taka inwestycja była opłacalna. Obecne potrzeby gminy to rozwój infrastruktury drogowej i kanalizacyjnej oraz wsparcie terenów wiejskich – a nie realizacja obietnic wyborczych kosztem przyszłości finansowej gminy - czytamy.

- Warto również dodać, że jako pierwszy lodowisko buduje Inowrocław. Czy w związku z tym zasadnym jest powielanie takiej inwestycji w jednym powiecie? Może lepszym rozwiązaniem byłoby zapewnienie mieszkańcom Kruszwicy zniżek na korzystanie z inowrocławskiego lodowiska? – komentuje Nowa Kruszwica.

[ZT]39742[/ZT]

[ZT]39741[/ZT]

[ZT]39740[/ZT]