Była ona realizacją wieloletniego programu, dzięki któremu podopieczni kruszwickiej placówki Caritas poznają najciekawsze miejsca w naszym województwie. W Tucholi, uczestnicy wycieczki zwiedzili Muzeum Borów Tucholskich, zapoznając się z ekspozycjami poświęconymi historii miasta, etnografii ziemi borowiackiej i przyrody Borów Tucholskich.
Był też czas na zwiedzanie miasta. Szczególne wrażanie na zwiedzających zrobił dobrze urządzony rynek, z zabytkowymi, odnowionymi kamienicami, fontanną, pomnikiem, studnią, zegarami ustawionymi wokół rynku i mała gastronomią będącą do dyspozycji turystów.
W Nakle, dzięki opiece przewodnika uczestnicy wycieczki zwiedzili miasto, zwracając szczególną uwagę na zabytkowe kościoły św. Wawrzyńca i św. Stanisława, rynek fontanną, pomnikiem i ławką marszałka Piłsudskiego, park z ławką Władysława Łokietka, podobały się też zabytkowe spichlerze. W czasie wolnym można było dokonań zakupów, zwracając szczególną uwagę na regionalne pamiątki.
[PORADA]
[ZT]17387[/ZT]
Nowy pomost pływający na Półwyspie Rzępowskim
Że powstał to dobrze, ale oba te pomosty pasują do siebie jak świni kamizela :/
Gusta i guściki
11:38, 2025-12-16
Wsparcie dla OSP Kruszwica w ramach programu ochrony lu
Całkiem inteligentny komentarz Quo vadis, teraz czytelnik musi sam odszyfrować kto jest kto. Ale na pewno żaden z nich nie będzie św. Piotrem, który jak zrozumiał swój błąd to jednak wrócił do Rzymu. Mogę cię zapewnić, że jak ich stołki zaczną się chwiać to zmienią front, bo szacunek do siebie pieniędzy nie daje.
Petroniusz
11:04, 2025-12-16
Wsparcie dla OSP Kruszwica w ramach programu ochrony lu
Opowiem Wam jak ludzie się łajdaczą. Było sobie kilku ludzi. Tym ludziom coś nie pasowało. Chcieli kasy. No, że za małe wsparcie. Poszli do człowieka co nie było mu po drodze z obecnym stanem rzeczy. Chłop potraktował temat poważnie zaciągnął tych ludzi na spotkanie i zrobił dyskusje. No ale pech chciał, że dzień wcześniej, ktoś inny zrobił z tymi ludźmi spotkanie i obiecał to i owo. Oczywiście to bez znaczenia, że obiecał. Bo to nie jest problem. Ma możliwości więc korzysta. Najgorsze jest to, że ci ludzie przyszli na spotkanie ale zmienili front, udawali zbiorową amnezję i wyparli się człowieka, któremu się skarżyli. Tak właśnie łajdaczą się ludzie. Nie będę tutaj wskazywać co i jak ani żadnych szczegółów ani w ogóle wchodził to. Łajdaczanie się za korzyści ma swoją długę tradycję. Z tym, że nawet prostytutka ma do siebie więcej szacunku.
Quo vadis?
10:10, 2025-12-16
Historyczna Kruszwica: Handel na kruszwickich ulicach
Super materiał!
Koneser
07:30, 2025-12-16