Wyruszyliśmy na wędrówkę, aby odwiedzać miejsca ważne i ciekawe dla historii Polski, a przede wszystkim spotykać na szlaku ciekawych ludzi – współczesnych mieszkańców Szlaku Piastowskiego – z którymi na co dzień współpracujemy.
Zgodnie z przesłaniem dawnych szlaków handlowych, nie tylko dzieliliśmy się towarem – jajkami i ogórkami wprost z wiejskiego ogródka Tereski i Wojtka ze Złotowa, ale też wiedzą, doświadczeniami, życzliwością i przyjaźnią.
Razem z sołtysem Ostrówka i tutejszym KGW, które pomagaliśmy wspólnie powołać, rozmawialiśmy o budowaniu wspólnot sąsiedzkich na wsi, o rozwoju przedsiębiorczości wiejskiej i tworzeniu produktów lokalnych na bazie miejscowego dziedzictwa historycznego, kulturowego i przyrodniczego.
Ostrówek to miejsce niezwykłe – na półwyspie, oblanym wodami jeziora Gopło, z którego niegdyś, jak głoszą legendy, wynurzała się Goplana. W pobliskim Ostrowie znajduje się urokliwy wiejski kościółek.
[FOTORELACJA]2596[/FOTORELACJA]
W Kruszwicy, nieopodal Mysiej Wieży, czytaliśmy o tym, jak niegdyś tajemniczy dwaj wędrowcy, może Cyryl i Metody, odwiedzili dom tutejszego Piasta Kołodzieja i jego żony Rzepichy podczas postrzyżyn ich najstarszego syna Ziemowita. To wtedy, jak głosi legenda, powierzyli Piastom misję tworzenia chrześcijańskiego państwa polskiego.
Na Wzgórzu św. Wojciecha w Strzelnie odwiedziliśmy kościół, przy którym powstał w 1989 r. Prymasowski Uniwersytet Ludowy. Uniwersytet Ludowy prowadził tutaj swoją działalność edukacyjną przez 10 lat. My mieliśmy okazję pobuszować w zachowanym księgozbiorze tutejszego Towarzystwa Czytelni Ludowych.
W naszej wędrówce Szlakiem Piastowskim skorzystaliśmy z gościnności mogileńskiego klasztoru, by chwilę ochłodzić się na wirydarzu z najstarszą w Polsce kamienną studnią z XI w. Już wkrótce w Europejskim Centrum Spotkań „Wojciech-Adalbert” zagościmy na dłużej, realizując projekt międzynarodowy „Our Mother Earth”.
Dla nas VI Weekend na Szlaku Piastowskim pozostał pięknym wspomnieniem. Miło nam było, że w tej wędrówce dziedzictwa towarzyszył nam prof. Tomasz Maliszewski z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, propagator w Polsce idei uniwersytetów ludowych oraz przyjaciel naszego Nadgoplańskiego Uniwersytetu Ludowego.
[ZT]20714[/ZT]
[ZT]20702[/ZT]
Gmina Kruszwica. Uważajcie na tę wodę. Jest ważny komun
A dlaczego w gminie Kruszwica nie są systematycznie publikowane wyniki badań wody? A w przypadku skażeń urząd komunikaty upublicznia z kilkugodzinnym opóźnieniem. Czy ktoś kiedyś poniesie za to odpowiedzialność? I czy tylko tych odcinków dotyczą skażenia skoro woda do Kobylnik trafia chyba z miasta?
20:21, 2025-10-23
Burmistrz: Budowa lodowiska zależna od dofinansowania M
A dlaczego gmina Kruszwica nie pozyskuje żadnych środków na energię odnawialną? Nie mam tu na myśli tej inwestycji, która ma kosztować miliony złotych, ale od dawna wiadomo, że to tylko strata pieniędzy. Inowrocław już przekonał się o tym, że wiercąc dziurę za kilkadziesiąt milionów nic nie osiągnął. Myślę o bardziej prozaicznej sprawie, czyli np. fotowoltaice. Szkoły, urząd i inne gminne placówki pochłaniają mnóstwo prądu, za który płacą podatnicy. A urzędnicy nawet nie myślą, by obniżyć koszty, a co za tym idzie być może zmniejszyć podatki.
20:08, 2025-10-23
Burmistrz Kruszwicy: Może McDonald's a może Burger King
Najlepiej jak najdalej od zabudowań. Smród z takich miejsc jest nie do zniesienia.
Zjadacz
18:25, 2025-10-23
Burmistrz: Budowa lodowiska zależna od dofinansowania M
jak się obiecuje to trzeba mieć zabezpieczone środki na ten cel a tak to puste słowa
www
17:42, 2025-10-23