Zamknij

Arek Pijanowski zwycięzcą IV Mistrzostw Inowrocławia, a wśród juniorów trzeci rok z rzędu bezkonkurencyjny okazał się Michał Jabłoński.

07:35, 24.09.2021 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 07:41, 24.09.2021

W Kręgielni Inowrocław, na IV Mistrzostwach Inowrocławia w Pool-Bilard pod patronatem Prezydenta Miasta Inowrocławia Ryszarda Brejzy, stawiło się ponad 20 zawodników.

Bilardziści walczyli o przepiękne puchary ufundowane przez Prezydenta Miasta Inowrocławia, a wykonane przez znanego lokalnego artystę Krzysztofa Batkowskiego oraz o cenne nagrody rzeczowe. Nagrody zostały ufundowane przez organizatorów turnieju: Stowarzyszenie INO-POOL i Kręgielnię Inowrocław oraz zostały zakupione z otrzymanego dofinansowania na realizację zadania publicznego. Organizatorzy zadbali oczywiście o zachowanie wszelkich procedur bezpieczeństwa związanych z koronawirusem. Uroczystego otwarcia zawodów dokonał Dyrektor turnieju Artur Grobelski oraz Prezes Stowarzyszenia INO-POOL Jacek Jabłoński, który był jednocześnie sędzią głównym turnieju.

W pierwszej kolejności rozegrane zostały mecze w kategorii open. Już w pierwszej rundzie byliśmy świadkami dużej niespodzianki. Swój pierwszy mecz przegrał jeden z faworytów Artur Grobelski, który wygrał ostatni turniej Masters oraz cały cykl Gran Prix, lecz nie dał rady Sebastianowi Kaczmarkowi, który wrócił po długiej przerwie. Pozostałe mecze pierwszych rund turnieju przebiegły bez większych niespodzianek. Ci co przegrali w pierwszych rundach zachowali jednak szanse na zwycięstwo, ponieważ zawody odbywały się w systemie 2 KO – czyli do dwóch przegranych.

Gdy najlepsi bilardziści regionu walczyli o wejście do półfinałów, o godzinie 14:00 rozpoczęły się rozgrywki juniorów w kategorii do lat 16. Pojedynki rozgrywane były systemem każdy z każdym. Mistrzem Inowrocławia i obrońcą tytułu z zeszłego roku oraz sprzed dwóch lat został Michał Jabłoński! Drugie miejsce zajął Dominik Orzechowski, a trzecie jego brat Marcin Orzechowski.

Wróćmy jednak do kategorii open. W ćwierćfinałach zameldowali się Michał Dębowski i Arek Pijanowski, Marcin Baranowski i Artur Grobelski, Jacek Orzechowski i Jacek Jabłoński, Michał Tadzik i Mateusz Jabłoński. Tutaj mecze były już bardzo zacięte, gdyż zwycięzcy mieli zagwarantowane 3 miejsce i piękny puchar wykonany przez Pana Krzysztofa Batkowskiego. Do półfinałów awansowali Artur Grobelski i Arek Pijanowski oraz Jacek Orzechowski i Mateusz Jabłoński. Oba mecze okazały się dość jednostronne i przy takim samym wyniku 4:1 do finału awansowali: Arek Pijanowski (aktualny Mistrz Powiatu Inowrocławskiego) oraz Mateusz Jabłoński (obrońca tytułu z zeszłego roku). Finał stał na bardzo wysokim poziomie i był bardzo zacięty, ale młodość musiała ustąpić doświadczeniu i Mistrzem Inowrocławia został Arek Pijanowski. Arek jako pierwszy w historii w jednym sezonie został podwójnym mistrzem: Mistrzem Powiatu Inowrocławskiego i Mistrzem Miasta Inowrocławia. Przy okazji wygrał też profesjonalny kij bilardowy marki Players PureX HXT. Jak zawsze doskonale zaprezentowała się rodzina Jabłońskich, gdzie najmłodszy Michał został po raz trzeci z rzędu Mistrzem Inowrocławia juniorów, starszy brat Mateusz Wicemistrzem Inowrocławia, a ich ojciec zajął dobre 5 miejsce. Co bardzo cieszy, w turnieju udział wzięło kilu zupełnie nowych zawodników i mimo, że nie wygrali żadnego meczu, to zaprezentowali się naprawdę przyzwoicie.

Na kolejne mistrzostwa zapraszamy za rok, a tymczasem od października ruszamy z nowym sezonem Grand Prix oraz Ligą Bilardową.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%