W związku z pożarem inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy przeprowadzili badania stanu powietrza sprzętem do szybkiej analizy zanieczyszczeń. Ustalono, że pożar był gaszony bez użycia środków chemicznych. Pomiary nie wykazały obecności w powietrzu substancji niebezpiecznych.
Do wtorku potrwa dogaszenie pożaru, który wybuchł wczesnym popołudniem w niedzielę w Bydgoszczy w hali zakładu produkującego opakowania tekturowe - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka KW PSP w Toruniu st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.
Pożar objął 2 tys. m kw. hali magazynowo-produkcyjnej o łącznej powierzchni 8 tys. m kw. zakładu na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. W części ogarniętej ogniem składowano tekturę i papier od produkcji opakowań. Dzięki działaniom strażaków i systemom zabezpieczeń pożar nie rozprzestrzenił się na część produkcyjną i magazyn wyrobów gotowych.
W najtrudniejszym okresie akcji w gaszeniu pożaru brało udział 57 zastępów straży pożarnej - 199 strażaków PSP i OSP z Bydgoszczy i ościennych powiatów. W nocy z niedzieli na poniedziałek i przez cały poniedziałek pracowało około 20 zastępów strażaków.
St. bryg. Jarocka-Krzemkowska podała, że zawalił się dach hali. Strażacy, wspierani przez operatorów ciężkiego sprzętu m.in. spychaczy, koparek i ładowarek, usuwali zniszczone elementy konstrukcji hali, rozgarniali pogorzelisko i wydobywali na zewnątrz pozostałości, likwidując pojawiające się zarzewia ognia.
Sześciu pracowników, którzy w chwili wybuchu pożaru znajdowali się w zakładzie w porę ewakuowali się i nikt z nich nie został poszkodowany. W czasie akcji gaśniczej zasłabł jeden ze strażaków OSP i został przewieziony na badania do szpitala, a inny strażak się skaleczył, po opatrzeniu powrócił do pracy.
Kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji podała, że od początku akcji na miejscu pracują policjanci, którzy kierują ruchem i zabezpieczają teren. W poniedziałek w charakterze świadków przesłuchani zostali pracownicy, którzy byli w zakładzie w czasie pojawienia się ognia. Przeprowadzenie oględzin miejsca pożaru z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa będzie możliwe po zakończeniu akcji gaśniczej i przekazaniu terenu przez strażaków do dyspozycji policjantów. (PAP)
rau/ wj/
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
Rozbawił mnie radny Kaczmarek który uzasadniał podwyżkę pensji Mikołaja tym, że nie było w historii gminy aby w jednym roku oddano tyle dróg. Można śmiało powiedzieć iż słabo zna historię gminy, bo to było dwa razy a pozostałe osiągnięcia takie jak przepust itp. były bieżącą działalnością burmistrza, a nie czymś nadzwyczajnym. A już przy ambitnych planach całkowicie popuścił wodze fantazji, jakby za niezrealizowane inwestycje należała się podwyżka. Niedługo nam czekać jak włodarz zaraz złoży projekt uchwały o podwyżce diet dla radnych. Tak na szczeblu gminy realizuje się zasada, my tobie a ty nam, potem Mikołaj podniesie kadrze zarządzającej gminą i wszyscy będą szczęśliwi, że zdążyli tak ważną dla nich sprawę załatwić przed podwyżkami podatków i opłat lokalnych. Można powiedzieć za p.Michałem , nie płacz Baśka, to nic to, że rolnictwo dzisiaj upada, a wielu mieszkańców miasta ledwo wiąże koniec z końcem, ale to my przecież budujemy przyszłość i dobrobyt mieszkańców gminy to na pewno będzie zapisane nam w historii.
Rozczarowany
00:20, 2025-10-29
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
A kto go i ich wybrał? No kto? Kruszwiczanie! No to co teraz narzekają? Było niby tak źle ? To teraz jest lepiej. Chcieliście macie. I cisza tam!
Miesz(k)aniec
00:10, 2025-10-29
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
Po obejrzeniu dzisiejszej sesji zgłaszam do tv o naganie odcinka Mam Talent. Co jeden to lepszy . Krzykacz, Głuchy i ponoć jeden ślepy. Kasa się zgadza ... Jedziemy dalej...
Ty
23:06, 2025-10-28
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
Po obejrzeniu ses
Ty
22:58, 2025-10-28
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz