Zamknij

Bandycki napad w Rzepowie i dramat miłosny w Lachmirowicach pod Kruszwicą

22:00, 24.10.2023 NTH, źródło Dziennik Bydgoski Aktualizacja: 10:49, 25.10.2023

Lokalna prasa po wielu latach jest dziś świadectwem wielu spisanych historii i ludzkich losów. Udokumentowane na zawsze zostały nie tylko wydarzenia kulturalne ale również kryminalne. Do takich należą wypadki jakie zaistniały w Rzepowie i Lachmirowicach.

W 1933 roku "Dziennik Bydgoski donosił o trzech zamaskowanych bandytach, którzy pod groźbą rewolwerów skradli 2.650 złotych. Do zdarzenia doszło w połowie maja. 

Spokojna wieś Rzepowo, położona pod Kruszwicą, stała się miejscem dramatycznego zdarzenia w nocy 15. bieżącego miesiąca. Około godziny 12 w nocy do domu gospodarza, Władysława W. wtargnęło trzech zamaskowanych mężczyzn. Pod groźbą broni palnej zażądali oni wydania zgromadzonej gotówki.

- Przestraszony i zbudzony ze snu W. nie stawiał oporu, obawiając się o swoje życie. Napastnicy dokładnie przeszukali całe mieszkanie. W wyniku ich działań zginęło 2650 zł oraz znaczna ilość bielizny. Po dokonaniu rabunku sprawcy zbiegli w nieznanym kierunku - informował ówczesny Dziennik Bydgoski.

Policja natychmiast podjęła działania w celu wykrycia sprawców. Dzięki intensywnemu śledztwu udało się aresztować  trzech podejrzanych: Kotlińskiego oraz braci Klawczyńskich,  którzy również mieszkali w Rzepowie. Wszyscy trzej zostali przewiezieni do więzienia przy sądzie grodzkim w Inowrocławiu i stanęli przed sądem doraźnym. 

Dzień później jeszcze bardziej dramatyczne losy spotkały młodą, zawiedzioną dziewczynę, która zastrzeliła kochanka, a potem siebie.

Wydarzenie odbiło się głośnem echem odbił się w okolicznych wioskach. W wspomnianej miejscowości zamieszkiwała przy rodzicach 19-letnia Ella N. D Dziewczyna nawiązała stosunek miłosny z Hubertem G., leśnikiem. W ostatnich dniach G.stał się w stosunku do swej narzeczonej oziębły i począł się od niej odsuwać.  Tego Ella N. przeboleć nie mogła, co w konsekwencji doprowadziło do strasznej tragedii.

- Feralnego dnia o godz. 9 Ella opuściła dom rodzicielski i udała się do rodziny Zleckich, u których G. zamieszkiwał. Na propozycję narzeczonej udali się oboje na skraj lasu. Tam po dłuższej sprzeczce zawiedziona dziewczyna błyskawicznie wymierzyła do ukochanego z browninga, zabijając go na miejscu. Następnie oddała  strzał do siebie w okolicę serca, raniąc się ciężko. Po dokonaniu zbrodni a następnie zamachu samobójczego ostatnimi siłami przyczołgała się do domu,  gdzie przed rodziną wyznała tragiczną prawdę - donosiła lokalna prasa, która poinformowała, że zwłoki zabitego zabezpieczono.
 

(NTH)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%