- Był jednym z nas. Był twarzą Kruszwicy, naszego portu. Był niebieskim ptakiem, kolorowym ptakiem. Miał swoją godność, swój honor. Ukochał żeglarstwo i tę wodę - podkreślił podczas pogrzebu komandor Andrzej Kornaszewski. W tle słychać było piosenkę "Żyłem, jak chciałem".
Komandor podkreślił, że najbliższe regaty żeglarskie odbędą się pod imieniem Piotra Pawlaka "Pelikana". Na ławce gdzie przesiadywał pojawi się także tabliczka upamiętniająca jego postać.
Organizacją pogrzebu oraz oprawą muzyczną zajęła się rodzina.
- Woprowcy poproszeni o podprowadzenie Nemo pod cmentarz, chętnie to zrobili a niespodziewane dla rodziny przemówienie z ramienia klubu wygłosił człowiek bliski Piotrowi od zawsze, do którego żywił wielki szacunek. Zadbał również o finanse na własny pogrzeb, starczy też na odnowę pomnika i tablicę. My, rodzina jesteśmy mu wdzięczni - podkreśla strona "Kruszwica moim okiem".
W dniu pogrzebu okolicznościowy wiersz do naszej redakcji przesłała również poetka Magdalena Jagiełłowicz.
Siedział na ławce
Na kamieniu
Płynął
"Pelikanem"
po tafli Gopła
Mówili Pelikan
Idzie
Rozmowy toczył
witając tych, którzy powitania odwzajemniali
Kapelusz...
w ręku niedokończony świątek
- Witam panią profesor
- Witam Hrabinę
Wolny, wolny jak
wiatr...
Pogodny jak pogoda
ducha
Pisał transparenty
"Martwię się
o przyszłość Gopła
i jego rozwój"
Podał rękę Maryli Rodowicz
Ponad ochroną
Krzyczał: "Czadu Maryla"
w upalne lato
ktoś z Nas zauważył
Nie ma Pelikana
od kilku dni
nie pozdrowił
Romka, pani profesor i
Nie widać
nad Gopłem
niebieskiego Pelikana
Gdzie jest Pelikan?
Piotr Pawlak "Pelikan" z dr Bożeną Dzieduszycką, którą nazywał "hrabiną". Czerwiec 2022
[ZT]21242[/ZT]
[ZT]21224[/ZT]
[ZT]21215[/ZT]
Bez spiny12:39, 26.08.2022
Hej, żeglujże Żeglarzu biało-pomarańczową łódką po morzu wspomnień...
Wacek12:42, 26.08.2022
Nie przesadzajcie, bo to jest niesmaczne i wcale nieśmieszne.
Pchła14:09, 26.08.2022
Pamięć ulotna bywa niestety. Z niejednego miejsca przepędzano Pelikana ze swoja żaglówką. Wszędzie każdemu zawadzał a teraz pomnik będą mu stawiać i ulicę jego imieniem mianować. Wstydźcie się a Piotr na was patrzy z góry i nie koniecznie z nieba.
Byliśmy kolegami...22:16, 26.08.2022
Na początku nie znałem go osobiście. Wiedziałem, że to Pelikan i wiedziałem co robi, jak żyje. Moi kledzy mówili mi o nim, że kiedyś był normalny, a teraz to trochę zdziwaczał, że to, że tamto, różne takie... Kiedyś,przypadkowo go spotkałem,a byłem z kolegą, który go znał. Przywitaliśmy się, ja się nie przedstawiłem, chwilę porozmawialiśmy ,mówił, że jedzie po jakieś drewno, bo coś tam będzie dla kogoś rzeźbił. Później mijałem go na drodze, ja w samochodzie , on na rowerze. Zdarzało sie to dosyć często, za każdym razem kiwał mi ręką na powitanie, jak dobremu staremu znajomemu. Zawsze byłem mile zaskoczony i zdziwiony, w sumie prawie go nie znałem, raz tylko wtedy z kolegą było cześć,ćześć i to wszystko. Później jeszcze dwa razy rozmawiałem z nim twarzą w twarz. Za każdym razem, to on zatrzymywał się rowerem ,gdy ja stałem na rowie przy swoim polu. Cześć ,cześć,c o robisz, parę słów o pogodzie i o tym, co on będzie robił w następnym dniu. Zawsze byłem trochę zdziwiony ,że zachowuje się jakby mnie znał od 20 lat. Poźniej ,przez kilka lat zawsze mi kiwał na przywitanie jadąc rowerem, a ja w samochodzie. W tym czasie zmieniłem dwa razy samochód, a on zawsze mi kiwał. Już nigdy się nie dowiem, czy on wogóle mnie znał z nazwiska i imienia i dlaczego po jednym ,krótkim przypadkowym spotkaniu, zostałem jego kolegą, a on moim.
Tak22:56, 26.08.2022
On tak kiwał. Każdemu kiwał. Kolega nie kolega ale kiwał. Zagadał. Czasami się dziwiłem czemu, ale zagadał. Siedział zagadał. Stał na targu zagadał. Jechał zagadał. Nikt nie wie czemu. Ja czasem przystanąłem jak zagadał też. Bo wypada. Takie życie. Też się zastanawiam. Czy jakby nie zagadał to by przystanął. Ale przystanął ja on i inni. Ciebie przy polu,nie przy targu. Takie życie. Też nie znam odpowiedzi. Nikt nie zna. Nie pozna. Nie wiedzieć czemu. Tylko wiatr szumi.
Czarna.23:25, 26.08.2022
Kruszwica bez Pelikana, to już nie ta sama Kruszwica. To jak Kruszwica bez Gracjana☺️
Nie zdążyłem23:20, 27.08.2022
Od 20 lat się szykowałem,żeby pójść do niego, bo chciałem mieć rzeźbę spod jego dłuta.
Wiem , że nie żądał wiele za swoje dzieła. W tym roku na jesień, nawet miałem już kawał lipy przygotowane.
Myślałem, że może wyrzeźbi mi rycerza w zbroi, naturalnej wielkości.
Ja dwadzieścia lat zabierałem się do tego i w tym roku, gdy wreszcie byłem prawie gotowy, to Ktoś ważniejszy ode mnie, zaplanował dla Pelikana zupełnie inną pracę, nie w Kruszwicy i nie za symboliczne pieniądze...
Nakilep15:10, 28.08.2022
Mogę ci jedną dać, mam tego pełno. Ogólnie nie przedstawiają żadnej wartości, i są głownie z nienadającego się do tych celów drzewa, głównie topola.
Ornitolog16:38, 04.09.2022
Pelikan jedyny w swoim rodzaju choć kilka podróbek jest z miasta pomietkojom porecujom ale Pelikan nie poprawiom
Hjuta05:40, 05.09.2022
Przestań może już pier....elić.
Na stadionie przy Poznańskiej w Kruszwicy rozpoczął się
Brawo Gopło, brawo organizatorzy , super pomysł na 100 lecie
Makato
02:28, 2025-06-08
Na stadionie przy Poznańskiej w Kruszwicy rozpoczął się
Dla chcącego nic trudnego . Super . Co za radość u młodych piłkarzy Gopła kiedy zostali przedstawieni kibiciom przed meczem. Oprawa meczowa , atrakcjie dla dzieci oraz doroslych i oczywiscie sam mecz na 5+
Ty
21:22, 2025-06-07
MDP Wola Wapowska znów najlepsza!
Gratulacje dla całej drużyny i prowadzących tych druhów
Stefan L
18:57, 2025-06-07
REGION: Ich łupem padł miejski grill.
Zapewne jakiś pisuar bo oni mają to w genach.
fagot
17:50, 2025-06-07
4 5
Jak nie z Nieba to skąd,zazdrościsz,że jednak ludzie go lubili i miło wspominają?
5 2
Racja