Szanowna Redakcjo,
Chciałbym zwrócić uwagę na sytuację związaną z budową nowej ścieżki w naszej okolicy, która, choć na pierwszy rzut oka prezentuje się całkiem estetycznie, niesie ze sobą kilka absurdów.
Po pierwsze, widoczny jest tutaj nadmiar znaków drogowych, który sprawia, że przechodnie mogą dostać oczopląsu od ich nadmiaru. Bezpieczeństwo jest oczywiście priorytetem, ale w tym przypadku liczba znaków wydaje się być przesadzona, co generuje dodatkowe koszty. Warto zastanowić się, czy wszystkie te oznaczenia są faktycznie konieczne.
Po drugie, kwestia barierek – ich brak w miejscach, gdzie ścieżka jest znacznie oddalona od drogi, budzi wątpliwości. Czy naprawdę są one potrzebne w takiej ilości, skoro ścieżka jest daleko od jezdni? Może to kolejny przykład niepotrzebnego wydawania publicznych środków.
Proszę rozważyć publikację tego listu jako kontynuację dyskusji na temat absurdów związanych z budową ścieżki w naszej gminie.
Pozdrawiam Czytelnik
Imię i Nazwisko do wiadomości redakcji
[FOTORELACJA]4218[/FOTORELACJA]
[ZT]34888[/ZT]
[ZT]34883[/ZT]
[ZT]34881[/ZT]
[ZT]34880[/ZT]
Jan08:02, 15.08.2024
2 0
Dodatkowo nasuwa się pytanie czy projektant ma aktualne badania? Dlaczego zastosował nawierzchnię falistą zamiast płaskiej? Dlaczego ścieżka na odcinku na którym styka się z jezdnią dla samochodów jest na podwyższeniu? 08:02, 15.08.2024
.20:56, 15.08.2024
0 0
Zgadzam się, ilość znaków często jest przesadzona i nie spełniają przez to często swojej funkcji bo jak stoi 10 znaków obok siebie to człowiek nawet nie zwraca uwagi na żaden z nich, a co do barierek to jeśli ścieżka jest daleko od jezdni to nie powinno ich być, moim zdaniem takie barierki psują estetykę terenu i zamiast podziwiać widoki dookoła to jest się ogrodzonym milionem barierek 20:56, 15.08.2024
Rowerzysta21:10, 15.08.2024
1 1
Przyjedź się I zobacz czy barierki nie są potrzebne A potem komentuj. Jeszcze nie zamontowane A już defetyzm siany 21:10, 15.08.2024