Głównym mówcą był Alex Stamos, który w przeszłości pełnił funkcję CSO (Chief Security Officer) w Facebooku oraz Yahoo. Dziś jest dyrektorem w Stanford Internet Observatory. - Większość negatywnych interakcji, przykrości, które spotykają ludzi w social mediach, to nie są przestępstwa. W większości to zachowania, które w USA są chronione wolnością słowa - zauważył.
- Żeby z nimi walczyć i chronić obywateli, potrzebujemy odpowiedniego prawa, stąd nasza obecność w Parlamencie - dodał.
Ponad miliard osób korzystających z WhatsAppa mieszka w krajach rozwijających się, gdzie użytkownicy wymagają szczególnej ochrony. - WhatsApp to jedyna z wielkich platform, gdzie wiadomości są szyfrowane. Inna zasadnicza różnica polega na tym, że zazwyczaj na WhatsAppie wiemy, kto jest po drugiej stronie - mówił.
Porównując bezpieczeństwo na poszczególnych platformach, przypomniał, że Facebook chce z powrotem być stroną głównie dla mniejszych społeczności, za pomocą zamkniętych grup. To zwiększa ochronę odbiorcy przed masową dezinformacją, ale jednocześnie utrudnia kontrolę zagrożeń w sieci.
Stamos tłumacząc, na czym polega walka z pornografią dziecięcą, wyjaśniał rozpoznawanie zdjęć na podstawie “fotograficznego DNA”, polegającego na zgromadzeniu tysięcy zdjęć pornograficznych tworzących bazę, która ułatwiałaby szybkie rozpoznanie wrzuconych do sieci podobnych fotografii. Rozważał możliwość oznaczania i blokowania nieprawdziwych informacji na portalach społecznościowych. - To brzmi dobrze, ale jednocześnie jest marzeniem reżimów autorytarnych, które niekorzystne dla siebie informacje oznaczałyby jako “fejkowe”.
Były Minister MON i MSZ Radosław Sikorski pytał amerykańskich ekspertów z FBI i Stanforda o możliwość wprowadzenia zakazu anonimowości w sieci i czy to nie byłoby rozwiązaniem wielu zagrożeń.
Eksperci zwrócili jednak uwagę na to, iż służby tropiące terrorystów i przestępców w sieci są skutecznie głównie dzięki anonimowości i jej brak mógłby głownie im utrudnić pracę. - Dyskusja o bezpieczeństwie i prywatności to sztuka wyboru - mówiła Marietje Schaake. Holenderka w latach 2009-19 zasiadała w Parlamencie Europejskim jako członek frakcji ALDE. Dziś pracuje jako dyrektor ds. międzynarodowych w należącym do Stanfordu Cyber Policy Center.
Część rozmowy dostępna na stronie Radosława Sikorskiego na Facebooku (www.facebook.com/radeksikorski).
To drugie wydarzenie, którego organizatorem w Parlamencie Europejskim był Radosław Sikorski. W styczniu na jego zaproszenie w Brukseli odbyła się dyskusja wokół książki prof. Wojciecha Sadurskiego “Poland's Constitutional Breakdown”.
1 1
W parlamencie, to ten Naczelny Rzeżnik RP mógł jedynie zorganizować spotkanie ze swoimi kolegami rzeznikami z Brukseli i nic więcej. Jeszcze tylko ,, dorżnie ostatnie watahy Pisowskie w Polsce,, i wtedy marsz na zachód, tam z kolegami dorżnie tamtejsze watahy ichniejszych Pisowców - taki przekaz zdaje się przekazywać wyraz jego twarzy na zdjęciu.Dobrze że ktoś mu doradził ,aby zgolił krótki wąsik pod nosem do tego zdjęcia.?