We wtorek odbyła się sesja inauguracyjna siódmej kadencji Rady Powiatu Inowrocławskiego. Podczas wczorajszych obrad radni wybrali starostę, wicestarostę, przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady oraz zarząd powiatu.
To zawsze wzbudza zainteresowanie mieszkańców i mediów, ale tym razem to zainteresowanie jest szczególnie duże, a podsycają je opinie radnych, którzy znaleźli się w opozycji czyli ugrupowań Nasze Kujawy i Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni. Do mediów trafiło też oświadczenie podpisane przez Panią Elżbietę Piniewską p.o. Przewodniczącej Zarządu powiatowego PO w sprawie wykluczenia z partii 6 radnych powiatowych Platformy Obywatelskiej.
[ZT]32255[/ZT]
W dzisiejszej konferencji uczestniczyli: Wiesława Pawłowska – Starosta Inowrocławski, Henryk Procek – Wicestarosta Inowrocławski, Andrzej Skrobacki – Członek Zarządu Powiatu, Jacek Rosa – Wiceprzewodniczący Rady Powiatu oraz radni Jolanta Mrówczyńska i Leszek Sienkiewicz. Wszyscy są powiatowymi radnymi PO.
- Uznano nas za rebeliantów, a to my czujemy się zdradzeni i opuszczeni. Być może jeszcze dziś złożymy rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. Przez wiele lat jako radni i działacze PO wspieraliśmy i myślę, że wzmacnialiśmy struktury naszej partii. Otrzymaliśmy ponownie wysoki mandat zaufania od mieszkańców w wyborach, w których w naszych małych ojczyznach głosuje się jednak na konkretnego człowieka. Uzyskaliśmy w sumie najwięcej, bo 9 mandatów. Myślę, że społeczeństwo w ten sposób wyraziło aprobatę dla naszej pracy. Taki wynik powinien nam dać możliwość realnego współzarządzania powiatem. Tymczasem nasi działacze podpisali niekorzystną umowę koalicyjną, a o jej postanowieniach zastaliśmy zaledwie poinformowani. Podzielono też funkcje w zarządzie, pomijając zupełnie naszą opinię. Postanowiono, że były zastępca prezydenta Inowrocławia, po przegranych wyborach, miał zostać wicestarostą, a młodej koleżance, która nie pracowała przecież na dobry wynik powiatu, obiecano z czasem funkcję etatowego członka zarządu. Mimo wszystko naprawdę wierzę, że nadal możemy wspólnie pracować dla dobra Powiatu Inowrocławskiego ponad podziałami – powiedziała starosta Wiesława Pawłowska.
- Nie zajmuję żadnego stanowiska w nowych władzach powiatu czy strukturach starostwa. Jestem tylko członkiem i radnym PO. Niebywałym jest dla mnie, że to nas się traktuje jako zdrajców, a tymczasem pani Elżbieta Piniewska w sejmiku województwa jest wybierana na stanowisko przewodniczącej głosami radnych PiS, a nasi koledzy z Platformy Obywatelskiej głosują tam na wiceprzewodniczącego z Prawa i Sprawiedliwości. Tam można tak robić, a tu nie? Może dlatego, że naszym szefem w powiecie, w myśl zawartej umowy, miał zostać mąż pani Elżbiety - pan Wojciech Piniewski, który nie jest radnym powiatowym, ale też nie został wybrany na prezydenta miasta Inowrocławia – ocenił radny Leszek Sienkiewicz.
[FOTORELACJA]3891[/FOTORELACJA]
- Jestem członkiem PO z około 20-letnim stażem. Zapewniam, że nie zdradziliśmy swoich ideałów, jesteśmy tymi samymi ludźmi, ale nie chcemy być traktowani w partii jak w korporacji. Zabrakło rozmowy z nami. Uważam, że starosta Wiesława Pawłowska w minionej kadencji bardzo sprawnie kierowała samorządem, a wyniki powiatu były dobre. Mieszkańcy dając nam mandat zaufania też to dostrzegli. Dlatego chcemy, ponad podziałami kontynuować naszą pracę – podsumował wicestarosta Henryk Procek.
[ZT]32246[/ZT]
[ZT]32245[/ZT]
Wsparcie dla OSP Kruszwica w ramach programu ochrony lu
Całkiem inteligentny komentarz Quo vadis, teraz czytelnik musi sam odszyfrować kto jest kto. Ale na pewno żaden z nich nie będzie św. Piotrem, który jak zrozumiał swój błąd to jednak wrócił do Rzymu. Mogę cię zapewnić, że jak ich stołki zaczną się chwiać to zmienią front, bo szacunek do siebie pieniędzy nie daje.
Petroniusz
11:04, 2025-12-16
Wsparcie dla OSP Kruszwica w ramach programu ochrony lu
Opowiem Wam jak ludzie się łajdaczą. Było sobie kilku ludzi. Tym ludziom coś nie pasowało. Chcieli kasy. No, że za małe wsparcie. Poszli do człowieka co nie było mu po drodze z obecnym stanem rzeczy. Chłop potraktował temat poważnie zaciągnął tych ludzi na spotkanie i zrobił dyskusje. No ale pech chciał, że dzień wcześniej, ktoś inny zrobił z tymi ludźmi spotkanie i obiecał to i owo. Oczywiście to bez znaczenia, że obiecał. Bo to nie jest problem. Ma możliwości więc korzysta. Najgorsze jest to, że ci ludzie przyszli na spotkanie ale zmienili front, udawali zbiorową amnezję i wyparli się człowieka, któremu się skarżyli. Tak właśnie łajdaczą się ludzie. Nie będę tutaj wskazywać co i jak ani żadnych szczegółów ani w ogóle wchodził to. Łajdaczanie się za korzyści ma swoją długę tradycję. Z tym, że nawet prostytutka ma do siebie więcej szacunku.
Quo vadis?
10:10, 2025-12-16
Historyczna Kruszwica: Handel na kruszwickich ulicach
Super materiał!
Koneser
07:30, 2025-12-16
Nowe warunki 800 plus? Ministra chce zmian
Nie jestem radykalny jak kolega powyżej, ale ja do tych ministerialnych warunków dodałbym jeszcze otrzymanie przez dziecko obowiązkowych szczepień, jak rodzice antyszczepy to państwo powinno zaoszczędzić pieniądze na późniejsze skutki jakie niosą sobą odradzające się choroby przez takich opornych tępaków.
riki
22:44, 2025-12-15
7 0
Jakich rebeliantów ? To chciwość co niektórych przesłoniła własne idee do tego stopnia, że ludzie w wieku emerytalnym pchają się do koryt nie zważając nawet na swoje przekonania i wartości. To jest łajdactwo natomiast rebelianci nierzadko stają się bohaterami, łajdacy nigdy.
4 0
Jak mawiali starożytni radni powiatu lepiej mądrze milczeć niż *%#)!& gadać tylko wcześniej należy spełnić pierwszy warunek.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu mojakruszwica.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz