Tak uformowana koalicja wskazała jako swego lidera i kandydata na marszałka województwa urzędującego marszałka województwa Piotra Całbeckiego (od posiedzenia pełniącego obowiązki marszałka województwa). To wskazanie było najzupełniej naturalne – w wyborach do sejmiku województwa poparło go 45,07 proc. Wyborców (58 629 głosów), co jest najlepszym wynikiem w kraju. Zgodnie z zapisami umowy koalicyjnej w pięcioosobowym zarządzie województwa zasiądą trzy osoby wskazane przez klub KO i dwoje nominatów Trzeciej Drogi.
Podczas (6 maja) posiedzenia sejmiku województwa wybrane zostało jego prezydium. Przewodniczącą została reprezentująca KO Elżbieta Piniewska (jej kandydatura przeszła jednogłośnie); wiceprzewodniczącymi Katarzyna Lubańska (KO), Przemysław Sznajdrowski (Trzecia Droga) i Józef Ramlau (Prawo i Sprawiedliwość). Jest dobrą tradycją naszego województwa, że w prezydium sejmiku zasiadają przedstawiciele wszystkich reprezentowanych w nim klubów.
Podczas tego samego posiedzenia poczynione zostały też przygotowania do przeprowadzenia wyborów przewodniczącego i członków zarządu województwa - początkowy porządek sesji został poszerzony o dodatkowe stosowne punkty. I kiedy wszystko zdawało się zapięte na ostatni guzik, marszałek Piotr Całbecki złożył wniosek formalny o odroczenie posiedzenia.
– Na poziomie krajowym współrządzimy również z Lewicą, która – akurat tak się złożyło – nie ma ani jednego mandatu w sejmiku województwa [kujawsko-pomorskiego]. My traktujemy nasze porozumienie z koalicjantami [na poziomie województwa] jako zobowiązanie trwałe. Jest [jednak] niezbędne, by zostało ono usankcjonowane przy stołach negocjacyjnych, przy których trwają dyskusje (…) na temat kształtu sejmików i zarządów województw tam, gdzie Lewica się do sejmików dostała. Chcemy pomóc (…) dokonać odpowiednich uzgodnień w tych regionach, gdzie są trudności z zawiązaniem koalicji. W czwartek ponownie spotkamy się na tej sali, aby dokończyć to, co zostało przerwane – wyjaśnił po zawieszeniu obrad, wyrażając jednocześnie przekonanie, że „w czwartek ukonstytuujemy się już definitywnie”.
Sejmik wniosek przyjął. Prowadząca obrady przewodnicząca Elżbieta Piniewska odroczyła posiedzenie do czwartku (9 maja) do godz. 11.
[ZT]32223[/ZT]
[ZT]32222[/ZT]
Gopło wysycha. Za nami konferencja w siedzibie NPT
pół wieku pływam po wodach jeziora Gopła i jakoś nie zauważam żeby wysychało. Były o wiele niższe poziomy ale częściej zdarzały się wiosenne wyższe stany. Gopło jest jeziorem przepływowym i jak ktoś ma odrobinę pojęcia to wie że takie akweny mają inną specyfikę jak jeziora tzw. bezodpływowe. Propaganda dotycząca złego wpływu odkrywek jest napędzana przez lobby psychoekologów i przepłaconych profesorów którzy powiedzą co oni chcą usłyszeć. Jezioro w Przyjezierzu obniżyło swój stan rzekomo za sprawą odkrywki Jóźwin IIB. Ciekawe, odkrywka już nieczynna, wyrobisko zalewane jest obecnie wodą i tylko czekać jak wody Przyjezierza się podniosą. Nic z tych rzeczy bo to nie w tym problem. Wysychanie i zarastanie jezior na Kujawach jest procesem naturalnym i nie mamy na to wpływu. A o Gopło się nie bójcie będzie takie jakie jest jeszcze bardzo długo.
Pływok
19:47, 2025-11-28
Gopło wysycha. Za nami konferencja w siedzibie NPT
Za braki wody w jeziorze pretensje należy kierować do wód (anty)polskich, zamiast zamykać wypływ wody na śluzie w Pakości to ile tego tam bezpowrotnie znika z gopła i noteci.
step
15:30, 2025-11-28
Gopło wysycha. Za nami konferencja w siedzibie NPT
Mózgi jak widać co niektórym wysychają raczej.
Koniosraj
14:20, 2025-11-28
Gopło wysycha. Za nami konferencja w siedzibie NPT
Już dawno pisałem na tym portalu, że najważniejszy problem Kruszwicy i gminy to brak wody dlatego konferencja nie odkryła Ameryki. Wystarczyło porównać z kilku lat odczyty wysokości lustra wody w Gople, wysokość rocznych opadów na terenie gminy i wysokość wciąż opadającego poziomu wód gruntowych, aby dojść do tego wniosku, nie potrzebna była żadna konferencja. To co najważniejsze jednak tam nie padło, jak temu stopniowo zapobiec i jakie poczynić starania na przyszłość. Szkoda, że mnie nie zaproszono, bo wtedy przedstawiłbym własną koncepcję stopniowego ratowania poziomu wód Gopła i poprawy warunków hydrologicznych na terenach rolniczych. Zaznaczam, że wyżej wymieniona koncepcja była wstępnie uzgodniona z inżynierami od hydrologii i melioracji i znajduje się w gminie tylko trzeba ją poszukać. No cóż pewnie na konferencji byli lepsi ode mnie i niebawem przedstawią swoją chyba, że to tylko taka gra pozorów.
Tadeusz Gawrysiak
13:52, 2025-11-28
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz