Ireneusz Stachowiak związany jest z obozem Zbigniewa Ziobro Solidarnej Polski. Obecność polityka w mediach nie była przypadkowa. Przyczyniła się do bardzo wysokiego wyniku i prawie zagroziła Piotrowi Królowi, który mógł utracić mandat na rzecz inowrocławianina.
Na umocnienie lokalnego działacza mieli wpływ też politycy "z wyższej półki" jak Zbigniew Ziobro, Patryk Jaki czy Tadeusz Cymański.
- Trwają rozmowy w obozie Zjednoczonej Prawicy o przyszłym rządzie. Solidarna Polska, która posiada obecnie Ministerstwo Sprawiedliwości, liczy na kolejny resort. Według portalu wPolityce.pl rozważa się wydzielenie z Ministerstwa Rodziny dla SP, natomiast Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej funkcjonowałoby jako osobny byt, albo wydzielenie z Ministerstwa Ochrony Środowiska, Ministerstwa Zasobów Naturalnych. Wśród potencjalnych nazwisk na ,,giełdzie” do objęcia teki ministra lub wiceministra pojawia się Ireneusz Stachowiak - wyjaśnia Portal Kujawski.
Obecnie Ireneusz Stachowiak jest prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Wcześniej był wiceprezydentem Inowrocławia i współpracownikiem Ryszarda Brejzy.
XD23:20, 08.11.2019
0 0
XD 23:20, 08.11.2019
Kolega Marek08:05, 09.11.2019
3 1
Irek, a może zleciłbyś uprzątnięcie swoich wyborczych facjat ? Albo sam posprzątaj. Wstyd normalnie. 08:05, 09.11.2019
Tak dla Ireneusza.17:45, 09.11.2019
1 0
Ireneusz jest okej,można z nim konie kraść.Poprę go na to stanowisko,a paru gości z rządu znam i to konkretnych. 17:45, 09.11.2019
Mp16:16, 12.11.2019
0 2
Kogo interesuje ten facet. Wybaczcie 16:16, 12.11.2019