Radny Stefan Lewandowski przeprosił Tomasza Frejliszka za nieprawdziwe informacje

• Radny Stefan Lewandowski przeprosił Tomasza Frejliszka za informacje jakie przekazał podczas sesji Rady Miejskiej w ubiegłym roku w sprawie wywozu tzw. urobku na pola sołtysa w Grodztwie. 

• Tomasz Frejliszek nie zgodził się z nimi i domagał się oficjalnych przeprosin. Udowodnił również, że działki nie należą do niego.

Konflikt pojawił się podczas grudniowej sesji Rady Miejskiej. Tomasz Frejliszek zarzucił radnemu, że ten nie dba o tematy związane z czyszczeniem rowów melioracyjnych oraz nie zajmuje się zniszczonymi drogami.

W odwecie radny zarzucił Tomaszowi Frejliszkowi, że na jego działkę zwożony jest tzw. urobek, który niszczy środowisko. Sołtys Grodztwa zażądał przeprosin od radnego zarówno podczas grudniowej sesji, jak i tej styczniowej. W styczniu radny jednak nie chciał komentować sprawy.

Podczas pierwszej lutowej sesji sołtys Grodztwa Tomasz Frejliszek przypomniał, że nieprawdziwe informacje jakie padły pod jego adresem ze strony radnego Stefana Lewandowskiego powinny być sprostowane bo urobek nie jest zwożony na pola, które do niego należą. Ponadto skoro radny wskazuje jakieś pola i działki gdzie takie odpady są zwożone, to powinien to wyjaśnić.

"Do mnie nie wywożono żadnego urobku. Moje pola są obsiane tak samo, jak pola córki. Niestety, widzę, że pan radny dba o jak najczęstsze zwoływanie komisji, a nie o to, co mówi na sesji, która jest publicznie odsłuchiwana" - powiedział w styczniu Tomasz Frejliszek.

Radny Stefan Lewandowski w lutym przyznał, że nie miał w tej sprawie pełnej wiedzy.

- Ja praktycznie to nie wiedziałem, że ta działka nie jest Pana Frejliszka, ale do 8 października była pana Frejliszka - mówił radny Lewandowski.

Tomasz Frejliszek próbował odpowiedzieć na te zarzuty ale nie został dopuszczony do głosu przez przewodniczącego Rady Miejskiej. W połowie lutego poinformował portal MojaKruszwica.pl, że domaga się publicznych przeprosin od radnego za nieprawdziwe i bezpodstawne zarzuty. Doczekał się ich podczas drugiej lutowej sesji.

- Przepraszam pana Frejliszka za te słowa, które powiedziałem. Powinienem był to sprawdzić także panie Sołtysie przepraszam - powiedział podczas sesji radny Lewandowski.

- Dziękuję panu przewodniczącemu, że mnie przeprosił za pomówienia jakie zostały wygłoszone w stronę moją i mojej rodziny - dodał Frejliszek.
 

[ZT]30409[/ZT]

[POGODA]1709414443724[/POGODA]

[ZT]30407[/ZT]