Posłanka Magdalena Łośko była w Sejmie przez jedną kadencję i zastąpiła w tym miejscu Krzysztofa Brejzę w 2019 roku. Polityk wybrał wówczas start do Senatu aby zmierzyć się z wojewodą Mikołajem Bogdanowiczem.
Gdy zjednoczona opozycja miała szansę na przejęcie władzy, powrócił na listę sejmową. Dwóch kandydatów z Inowrocławia nie pozostało bez znaczenia. W samym
Inowrocławiu na polityka zagłosowało 13 793 osoby, a w sumie zdobył ich 89 840, co jest najlepszym wynikiem w okręgu bydgoskim.
Na Magdalenę Łośko zagłosowały 4 864 osoby (w 2019 roku 14 407). Najwięcej w powiecie inowrocławskim (2623, w 2019 roku 11 652). Szczególnie w Inowrocławiu (1487, w 2019 roku było to 8 217). W Kruszwicy posłanka zdobyła 254 głosy (w 2019 roku 486 głosy)
- Jestem niezwykle dumna, że mogłam dla Was pracować przez ostatnie 4 lata i że miałam możliwość startowania w tak ważnych i historycznych wyborach dla naszego kraju. Dziękuję za każdą poświęconą minutę i wiarę do ostatnich chwil. Dziękuję każdej osobie, która mi zaufała. Gratuluję świetnych wyników wszystkim kandydatkom i kandydatom - napisała Magdalena Łośko.
Posłance do mandatu zabrakło 3708 głosów. Przegrała go z Iwoną Karolewską, sekretarz powiatu świeckiego, która zdobyła 8572 głosy. Warto dodać, że w swoim powiecie poparło ją 7017 wyborców.
Warto dodać, że o krok do zdobycia wspomnianego mandatu był Marcin Sypniewski. Mimo dobrego, indywidualnego wyniku jego lista zdobyła mniejsze poparcie, które nie uprawniało do przyznania jej mandatu. Skorzystała na tym Koalicja Obywatelska.
[ZT]26491[/ZT]
[ZT]26488[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Heh13:11, 19.10.2023
Będziecie jeszcze żygać brejsami
Gość 14:06, 19.10.2023
No cóż, chyba wyborcy wzięli sobie do serca hasło: Szczęśliwej Polski już czas 🤍❤️🇩🇪🐱✌️
Tomek15:14, 19.10.2023
Wybory pokazały dwie sprawy: pierwsza jest taka że głos ma każdy, ludzie inteligentni, rozważni, myślący samodzielnie no i z drugiej strony ta cała bezmyślna hołota głosująca na PiS. Druga pokazała jak wiele jeszcze tej bezmyślnej hołoty jest wśród nas :/ niestety dużo w Kruszwicy - na szczęście większość to staży ludzie którzy za niedługo odejdą z tego świata i przestaną wspierać tych komunistów;)
Romek15:29, 19.10.2023
Odejdź od komputera szczeniaku, przewietrz się, poszukaj, może mózg gdzieś znajdziesz...
Gość 18:29, 19.10.2023
Powiedział nam to Tomek z tiktoka, który nie wie, jak się pisze starzy ✌️
Sarenka19:38, 19.10.2023
Wy wszyscy nie piszecie na temat. Wpis ten dotyczy pani Łośko, która jeszcze nie dawno była posłanką, a teraz już nie będzie. To, że 4 lata temu była może zawdzięczyć młodemu Brejzikowi, który wtedy startował do senatu i wziął ją sobie w opiekę banerowo-plakatową. Dzięki temu wtedy się dostała. Pani Łośko chyba zawiodła oczekiwania swoich pryncypałów z Ina, bo teraz wystawili ją na jednej liście razem z Brejzikiem no i przepadła. Prawie wszystkie głosy z Ina poszły na niego, a jej zostały tylko ochłapy. Ale przecież niedługo wybory samorządowe. Jakaś ciekawa posadka się znajdzie.
Gość 09:43, 20.10.2023
Ja myślę, że rada powiatu.
Czułem jej bliskość21:16, 19.10.2023
Mówi ,że zawsze była bardzo blisko ludzi,ale chyba była za blisko tych tojtojowych gielejzów i te hejtery łociec ze synem ją wykorzystali i pogonili w tych wyborach,oj niebożę nieszczęśliwe,wszyscy w Kruszwicy płaczemy za tobą i twoją tak bardzo bliską bliskością wobec nas ,że już nie wiemy co począć ze sobą.
WREDNA MENDA06:47, 20.10.2023
OCH JAKA SZKODA, JAKA WIELKA SZKODA, A TAKA ŁADNA BYŁA, KOALICYJNA...
Mandat poszedsie jeb13:52, 20.10.2023
Pożegnała się z mandatem,a u mnie zawsze jest odwrotnie,ja zawsze witam sie z mandatem. A Łośko jak by się chociaż raz w kosciele przeżegnała, to może Bozia by inaczej też spojrzała na jej mandat. Ale ona przecież walczy o aborcję na żądanie jako prawdziwa kobieta i matka i w obronie życia dzieci. Aborcją walczy o prawo do życia każdego człowieka. Szkoda tylko ,że jej mentorzy dostali sie do parlamentu ,bo oni to dopiero są mendy czerwone.
Łoś08:59, 21.10.2023
Kochałem ją
Jeleń22:55, 21.10.2023
Kochałem ją,a ona mnie nie.
1 5
Żygać pospolita (łac.zygac pospolitus) roślina pastewna, lubiana przez prawicę, zwłaszcza kiedy jej się wydaje. Nie kwitnie, nie pachnie, czasem wali. Połaciowo występuje tam gdzie sporo gwiazd. Stąd umiłowanie do posługiwania się nią zwłaszcza przez tę część narodu.