Zamknij

Zbigniew: Związany z Kruszwicą książę w cieniu tronu

10:18, 04.11.2023 AS Aktualizacja: 10:19, 04.11.2023
Skomentuj
  • Zbigniew, pierworodny syn księcia Władysława I Hermana, urodził się prawdopodobnie między rokiem 1070 a 1073 i zmarł 8 lipca 1113 roku.

  • Jego życie, pełne intryg i walki o władzę, jest fascynującym rozdziałem w historii Polski, choć często pozostaje w cieniu dokonań jego brata, Bolesława Krzywoustego.

Początki Zbigniewa były niełatwe. Uważany za nieślubne dziecko, jego los wydawał się przesądzony – miał zostać duchownym. Jednakże, w obliczu politycznych przewrotów i intryg palatyna Sieciecha, możnowładcy śląscy porwali go i sprowadzili do Księstwa Polskiego, wymuszając na Władysławie uznanie go za następcę.

Po śmierci ojca w 1102 roku, Zbigniew objął władzę nad północną częścią Księstwa Polskiego, rządząc wspólnie z Bolesławem. Jednakże, niezgoda na podział władzy i dążenie do zachowania zwierzchnictwa nad całą ojcowizną doprowadziły do bratobójczej wojny. Konflikt ten zakończył się porażką Zbigniewa, który został zmuszony do wygnania.

[WIDEO]1261[/WIDEO]

W 1109 roku, pod pretekstem przywrócenia Zbigniewa na tron, król niemiecki Henryk V najechał Polskę, lecz poniósł klęskę pod Głogowem. Po latach nieudanych prób Bolesława, by obsadzić tron czeski swoim kandydatem, w 1111 roku doszło do pokoju z cesarzem Niemiec, który zażądał powrotu Zbigniewa do kraju i zapewnienia mu uposażenia.

Niestety, los Zbigniewa okazał się tragiczny. Krótko po powrocie do Polski, został oślepiony na rozkaz brata i wkrótce potem zmarł. Jego historia, pełna dramatycznych zwrotów akcji, jest przypomnieniem o skomplikowanej naturze średniowiecznej polityki i rywalizacji dynastycznej, która często kończyła się tragedią.

[ZT]26880[/ZT]

[ZT]26861[/ZT]

(AS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%