• 17 grudnia w toruńskim Dworze Artusa odbyło się tradycyjne, uroczyste spotkanie bożonarodzeniowe.

• W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych, parlamentarzyści, duchowieństwo, przedstawiciele administracji rządowej, służb mundurowych, świata nauki, kultury i gospodarki oraz samorządów terytorialnych z całego regionu.

• Gośćmi specjalnymi byli żołnierze Armii Stanów Zjednoczonych stacjonujący na terenie województwa.

• Jak informuje Gmina Kruszwica była to też okazja do rozmów m.in. o planowanych uroczystościach rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego.

W przemówieniu otwierającym wydarzenie marszałek Piotr Całbecki podkreślił potrzebę jedności i współpracy ponad podziałami. – Naród podzielony, skonfliktowany to naród słaby, który nie jest w stanie zmobilizować się do obrony własnej niepodległości. (…) Można się spotkać ponad podziałami, złamać opłatkiem, przebaczyć i prosić o przebaczenie – mówił, życząc wszystkim uczestnikom świątecznej atmosfery oraz siły do realizacji planów w nadchodzącym roku.

Przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska w swoim wystąpieniu zwróciła uwagę na wyjątkowy charakter Świąt Bożego Narodzenia, nawołując do refleksji i duchowego przeżywania tego czasu. – Boże Narodzenie to sfera sacrum – wolniej, ciszej, bardziej refleksyjnie. (…) Nowy 2025 rok niech będzie rokiem nowych możliwości i perspektyw – podkreśliła.

- Omówiono m.in. przygotowania do obchodów 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego w Kruszwicy – wydarzenia o ogromnym znaczeniu historycznym i promocyjnym dla całego regionu. Podjęto także tematy związane z przystąpieniem Gminy Kruszwica do Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej, co otworzy nowe perspektywy rozwoju turystyki i promocji naszego dziedzictwa kulturowego - informuje Gmina Kruszwica.

Uchwała w sprawie przyjęcia Gminy Kruszwica w poczet członków będzie głosowana w najbliższy czwartek, podczas sesji Rady Miejskiej w Kruszwicy. 

O znaczeniu wspólnego kultywowania tradycji mówił również wojewoda Michał Sztybel. Zaznaczył, że mimo różnic, warto znaleźć przestrzeń do porozumienia. – Boże Narodzenie jest głęboko zakorzenione w polskiej kulturze i tradycji. Wśród gwaru przygotowań warto zatrzymać się na chwilę i pomyśleć o tym, co najważniejsze – dodał.

Biskup administrator diecezji toruńskiej Józef Szamocki podziękował zebranym za ich codzienną służbę drugiemu człowiekowi. – Życzę, abyście idąc do drugiego człowieka, nie zapominali, że źródłem tego jest tajemnica Boga, który stał się naszym bliźnim – powiedział duchowny.

Podczas uroczystości uczczono minutą ciszy pamięć Krystiana Betlińskiego, zmarłego niedawno burmistrza Piotrkowa Kujawskiego.

[FOTORELACJA]4722[/FOTORELACJA]

[ZT]38033[/ZT]

Kruszwica będzie organizatorem obchodów 1000-lecia koronacji króla Chrobrego? 

• Podczas listopadowej sesji rady miejskiej burmistrz Kruszwicy, Mikołaj Bogdanowicz, przedstawił samorządowi plany dotyczące zorganizowania w Kruszwicy obchodów 1000-lecia koronacji króla Bolesława Chrobrego.

• Choć legendarna stolica nie miała z tym wydarzeniem bezpośredniego związku, włodarz zapewnił, że ma ku temu "bardzo dużo argumentów".

- Nie chciałbym przechwalić, a potem powiedzieć, że tego nie ma. Jest wstępne uzgodnienie z marszałkiem województwa, którego odwiedziłem, na przygotowanie obchodów 1000-lecia koronacji króla Bolesława Chrobrego w Kruszwicy, jako jedynym mieście w województwie kujawsko-pomorskim - powiedział podczas sesji burmistrz.

Koronacja z 1025 roku miała miejsce w Gnieźnie. Włodarz przyznał, że to temu miastu należy się pierwszeństwo, ale jako gmina "mamy bardzo dużo argumentów". Na sesji ich nie podano. 

- Wiem, że prawa ma głównie Gniezno, ale mamy bardzo dużo argumentów, żeby również taki akcent na terenie województwa kujawsko-pomorskiego miał miejsce - dodał burmistrz.

Z informacji włodarza wynika, że marszałek województwa zaproponował, iż włączy kruszwickie wydarzenie w święto województwa.

- Jest to dla nas bardzo prestiżowe - skomentował podczas sesji burmistrz Kruszwicy.

Kruszwica jednym z miejsc jubileuszowych w Archidiecezji Gnieźnieńskiej

Prymas Polski abp Wojciech Polak, wypełniając wolę Stolicy Apostolskiej wyrażoną w dekrecie Penitencjarii Apostolskiej z 13 maja 2024 roku, ustanowił miejsca w archidiecezji gnieźnieńskiej, w których wierni będą mogli uzyskać odpust podczas Zwyczajnego Jubileuszu Roku 2025.

Wśród wyznaczonych miejsc znajduje się także Kruszwica, gdzie jubileuszowe odpusty można uzyskać w bazylice mniejszej pw. św. Apostołów Piotra i Pawła.

Wyznaczone lokalizacje to: Gniezno, Trzemeszno, Inowrocław, Kruszwica, Markowice, Biechowo, Dąbrówka Kościelna, Gościeszyn, Kawnice, Pieranie, Złotków, Pakość, Słupca, Płonkowo, Chodzież, Września, Wągrowiec, Rogoźno oraz Pola Lednickie.

Uroczysta inauguracja Roku Jubileuszowego odbędzie się 29 grudnia w Gnieźnie. 

Krytyka Bolesława Chrobrego

Krytycznie na swojej stronie rządy Chrobrego ocenia Nadgoplańskie Towarzystwo Historyczne, które opublikowało w ostatnim czasie m.in. podcast na ten temat. Choć Bolesław Chrobry był pierwszym koronowanym królem Polski, jego postać budzi liczne kontrowersje. Historycy podkreślają, że oprócz zasług związanych z ekspansją młodego państwa, nie brakuje ciemniejszych stron jego rządów, a jego wielkość bywa romantyzowana.

Ta sama ekspansja sprawiła, że tuż po jego śmierci nadwyrężone królestwo upadło. Bolesław Chrobry znany był ze swojej brutalności. Choć sam nie przestrzegał zasad chrześcijańskich, swoich poddanych traktował surowo:

„Lud swój traktował na podobieństwo bydła i bata, na podobieństwo upartego osła; również nie da rządzić sobą w interesie władcy, jeżeli ten nie stosuje kar surowych. Jeśli kto spośród tego ludu ośmieli się uwieść cudzą żonę lub uprawiać rozpustę, spotyka go natychmiast następująca kara: prowadzi go się na most targowy i przymocowuje doń, wbijając gwóźdź poprzez mosznę z jądrami. Następnie umieszcza się obok ostry nóż i pozostawia mu się trudny wybór: albo tam umrzeć, albo obciąć ową część ciała. Jeżeli stwierdzano, iż ktoś jadł w siedemdziesiątnicy mięso, karano go surowo przez wyłamanie zębów”.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych epizodów jego życia było uprowadzenie ruskiej księżniczki Predsławy. Bolesław „bezwstydnie” ją porwał i zgwałcił, ignorując swoje małżeństwo z Odą Ekkehardówną. Miał to być, jak podkreślano gwałt na całym narodzie ruskim.

"Biskup merseburski był oburzony, że ją „ten stary wszetecznik Bolesław uprowadził bezwstydnie, zapominając o  swojej ślubnej małżonce”, tj. o Odzie Ekkehardównie (Thietmar VIII, 32). Alternatywą dla zwykłej lubieżności, która doprowadziła do cudzołóstwa, może być podejrzenie, że był to swoisty akt polityczny.

- W takiej perspektywie „zgwałcenie księżniczki ruskiej stanowiło symboliczną oznakę objęcia przez polskiego władcę władzy na Rusi” (Krawiec 2000, s. 80). Posiadłszy kobietę z monarszego rodu, zwycięzca dokonał symbolicznego zawładnięcia jej krajem, legitymizując tym samym przejęcie władzy. Jeżeli było w tym coś więcej niż tylko akt politycznej demonstracji odebrania władzy poniżonemu osobiście Jaroslavowi, to powstał ciekawy układ powiązań rodzinnych. Szwagierka ruskiej księżnej, tj. młodszej córki Chrobrego, została bowiem jego kochanką, co jeszcze bardziej skomplikowało życie uczuciowe polskiego władcy, bo wszak jego sakramentalna żona Oda była szwagierką jego starszej córki Regelindy, margrabini miśnieńskiej. Można zaryzykować stwierdzenie, że w ten sposób nieokiełznany w swojej fantazji Bolesław swoiście powiązał Wschód z Zachodem reprezentowane przez Predslavę i Odę - opisuje Przemysław Urbańczyk, prof. dr hab., mediewista archeolog, profesor zwyczajny Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie oraz Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w książce "Bolesław Chrobry-Lew Ryczący".

Wątpliwości budzi również sam przydomek „Chrobry”. Niektórzy badacze uważają, że legenda Bolesława została wykreowana i wyolbrzymiona przez późniejszych kronikarzy i polityczne potrzeby państwa polskiego.

- W tekście głównym Gall Anonim konsekwentnie określał Bolesława mianem „Magnus”, co należałoby tłumaczyć po prostu jako Bolesława Wielkiego. Wyłamał się jeden jedyny raz, gdy przy okazji śmierci określił króla jako „Gloriosus” – „Wspaniałego”. Co w takim razie z przydomkiem Chrobry? Pada on w kronice, ale wyłącznie w tytule jednego z rozdziałów pierwszej księgi. Nagłówek ten niemal na pewno nie pochodzi od Galla, ale został dopisany przez któregoś z kopistów dzieła – przypominają autorzy portalu ciekawostkihistoryczne.pl.

[ZT]38027[/ZT]

[ZT]38021[/ZT]

[ZT]38020[/ZT]

[ZT]38113[/ZT]

[ZT]38111[/ZT]