W szpitalu wylądował 40-latek, który nietrzeźwy uderzył autem w betonową barierę. Dodatkowo miał sądowy zakaz kierowania. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w sobotę (1.02) w Borku (pow. radziejowski) o godz. 21:30. Jak ustalili policjanci ruchu drogowego, 40-latek kierujący fordem, na łuku drogi nie zapanował nad pojazdem. Zjechał z drogi i uderzył w betonową barierę, a następnie dachował w rowie. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Badanie stanu trzeźwości pokazało, że kierowca był pijany. Wydmuchał ponad 2,3 promila. Dodatkowo miał aktywny dwuletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wydany przez Sąd Rejonowy w Kole.
Gdy stan zdrowia na to pozwoli, mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, w okresie obowiązywania zakazu kierowania. Czyn ten zagrożony jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności.
[ZT]39235[/ZT]
[ZT]39231[/ZT]
[ZT]39232[/ZT]
1 0
Do *%#)!& dzbana na 10 lat i wysoka grzywna, żeby się gównozjad do końca życia nie pozbierał. Dobrze że gnój nikogo nie zabił.