Wcześniej krzyż Jana Pawła II był m.in. w Polanowicach, Sławsku Wielkim i Chełmcach. W weekend można go zobaczyć w parafiach na terenie miasta. Poniżej zdjęcia z parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Kruszwicy.
Historia krzyża wiąże się z 1990 rokiem. To wtedy w jednej bieszczadzkich parafii uległa wypadkowi kobieta (złamany kręgosłup). Jej mąż, który miał uzdolnienia w kierunku rzeźby w drewnie wykonał dla niej krzyż, który znalazł się na ścianie i dzięki niemu łatwiej było znosić swoją chorobę. W 2000 roku z tej parafii jechali pielgrzymi do Rzymu na uroczystości Roku Jubileuszowego. Małżonkowie ci spontanicznie podjęli decyzję, aby ten krzyż przekazać Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II.
[FOTORELACJA]2889[/FOTORELACJA]
Krzyż trafił do pokoju sekretarza papieża księdza Mieczysława Mokrzyckiego. W czasie drogi krzyżowej (Wielki Piątek 2005 rok). Papież tulił krzyż w swoich dłoniach, znalazł się ostatecznie w prywatnej kaplicy św. Jana Pawła II. Po śmierci krzyż został ofiarowany przez księdza sekretarza swojej mamie Bronisławie. W maju 200 roku miejscowy ksiądz proboszcz z parafii Kraczkowa Mieczysław Bizior odwiedzając rodziców sekretarza zapytał o możliwość wypożyczenia krzyża do kościoła. Rodzina przystanęła na propozycję. Wiadomość o obecności Papieskiego Krzyża szybko dotarła do kolejnych parafian. Tym samym relikwia wyruszyła w "podróż" aby nawiedzać kolejne parafie, a także sąsiednie kraje. Papieski krzyż był obecny m.in. na Ukrainie, w Szwecji i na Węgrzech.
Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu społecznym czy rodzinnym. Dziękujmy Bożej Opatrzności za to, że krzyż powrócił do szkół, urzędów publicznych, szpitali. Niech on tam pozostanie! Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, i gdzie są nasze korzenie. Niech przypomina nam o miłości Boga do człowieka, która w krzyżu znalazła swój najgłębszy wyraz."- św. Jan Paweł II
PB, fot. Jarosław Waszak
[FOTORELACJA]2882[/FOTORELACJA]
[ZT]23150[/ZT]
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
Przede wszystkim nikt nie kibicuje niszczenia środowiska. Za te słowa zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Żebyś wiedział. Nie odpuszczę Ci już.
M.
16:25, 2025-11-09
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
Niepokojące zachowanie: próba wejścia na prywatną posesję bez uprzedniego zawiadomienia. Władzo lokalna — to nie wygląda dobrze. Tomek, trzymaj się i nie daj się uciszyć.
Wieśniak
11:31, 2025-11-09
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
„Wygląda na to, że ktoś w urzędzie nie toleruje, gdy ktoś zaczyna patrzeć mu na ręce. Tomek — trzymaj się mocno, niech to będzie impuls do większej transparentności!”
Teresa
11:15, 2025-11-09
Awaria wodociągowa w Kruszwicy. Część mieszkańców bez w
To żart i policzek w twarz mieszkańców. Widać tu naprawdę nikt się nie liczy co z mieszkańcami... Władza realizuje tylko swoje potrzeby i cele.
Żart
10:09, 2025-11-09