Ośmielę się też postawić swoją hipotezę tzw. homeostazy, która – moim zdaniem – oprócz teorii ewolucji obowiązuje we Wszechświecie. Wszak nie samym chlebem żyje człowiek i czymś jeszcze się interesuje.
Chciałbym również zabrać Was w podróż, która jest dla mnie bardzo ważna – ogólnie rzecz ujmując, w „krainę ducha”. Aby dać choćby przedsmak tego, o czym tam między innymi będzie mowa, przytoczę krótko rozmowę z moją znajomą.
Podczas dyskusji o religii i współczesnym Kościele, znając moje krytyczne nastawienie do niektórych duchownych i aspektów życia Kościoła instytucjonalnego (nie mylić z pojęciem św. Kościoła Powszechnego), zadała pytanie:
– Tadeusz, czy ty w ogóle wierzysz w Boga?
Na to pytanie, drodzy czytelnicy, postaram się odpowiedzieć później, gdy tę sprawę będę omawiał szerzej i bardziej szczegółowo.
Kto w dzieciństwie nie lubił patrzeć w niebo i podziwiać płynące obłoki, choćby takie jak Cumulus humilis, potocznie nazywane zwiastunami ładnej pogody? Natomiast zimą, najlepiej wieczorową porą, nie można nie być zauroczonym białą wstęgą Drogi Mlecznej albo gwiazdozbiorem Oriona.
Dlatego kolejną krainą, do której chciałbym Was zabrać, jest świat Kosmosu. To, co mnie tam wciąż zadziwia, jest związane z faktem, że nic tam nie jest statyczne (nawet reakcje chemiczno-fizyczne). Wszystko jest w ciągłym ruchu, porusza się z dużą prędkością i do tego z regularnością zegarka. Pytanie: Czy Słońce zawsze będzie nam świecić? A jeśli nie, to co się stanie z naszą Ziemią?
Kiedy dowiedziałem się w Toruniu od dyr. Ficnera o jego pomyśle, aby stworzyć w województwie kujawsko-pomorskim sieć astrobaz, postanowiłem sobie w myślach, że w Kruszwicy taka astrobaza musi być. Byłaby to druga placówka wyższej uczelni (PAN) w naszym mieście. Niestety, tę drugą placówkę jakieś złe duchy naszego samorządu zlikwidowały.
Świat starożytności jest dla wielu z Was, jak i dla mnie, bardzo ważny – ukształtował bowiem naszą kulturę, religię, etykę oraz współczesne rozumienie świata i poczucie piękna.
Dla umysłowego relaksu chciałbym zaprezentować pewną zagadkę. Wielu zna słynny fresk watykański Rafaela Santi Szkoła Ateńska, na którym widnieje cały areopag uczonych i mędrców starożytności z Platonem i Arystotelesem na czele. Pytanie brzmi: gdzie na malowidle znajduje się postać Hypatii?
Była ona jedyną kobietą przedstawioną w tak doborowym towarzystwie – nie tylko piękną, ale również o nieprzeciętnym umyśle. Zajmowała się filozofią, matematyką i astronomią. Samodzielnie skonstruowała astrolabium (przyrząd astronomiczny, którym posługiwał się też Kopernik), a w największej bibliotece starożytnego świata w Aleksandrii prowadziła wykłady. Została zamordowana w okrutny sposób w 415 roku naszej ery przez sfanatyzowany religijnie tłum. Lepiej nie pytać, jakiego był wyznania.
Zdumiewające są fakty w teorii kwantów, które przeczą zdrowemu rozsądkowi. W fizycznym mikroświecie pojedyncze cząstki elementarne są w superpozycji, tzn. jakby jednocześnie w dwóch miejscach naraz. Twórca tej teorii, Schrödinger, ilustrował to przykładem kota, który w odpowiednich warunkach jednocześnie może być żywy albo martwy – stąd paradoks „kota Schrödingera”.
Natomiast w teorii względności Einsteina kryje się trudny do zaakceptowania fakt. Jeśli mamy dwoje bliźniaków i jednego z nich wyślemy w kosmos, po pewnym czasie wróci on na Ziemię młodszy niż jego brat. Jak myślicie – dlaczego?
Czy sztuczna inteligencja (AI) niesie ludzkości postęp, czy stanowi zagrożenie?
To, co chciałbym prezentować na łamach portalu MojaKruszwica.pl, będzie się ukazywać stopniowo w poszczególnych cyklach. Na początek pierwszą część poświęcę Turcji, którą odwiedziłem w tym roku. Nie będę przytaczał faktów historycznych ani opisów geograficznych, które znacie lub łatwo znajdziecie w literaturze czy Internecie. Chciałbym raczej zabrać Was ze sobą w podróż do krainy moich myśli, wrażeń i doznań, których osobiście doświadczyłem.
Na koniec chciałbym złożyć życzenia:
W ten dzień Narodzenia Pańskiego wszystkim mieszkańcom gminy i kraju życzę pokoju i poczucia bezpieczeństwa oraz wiary, że jutrzejszy dzień będzie lepszy. Niech nie opuszczają Was piękne marzenia, bo bez nich co wart byłby ten świat!
PS. Na zakończenie chciałbym zadedykować Wam piękną polską kolędę „Oj Maluśki, Maluśki” w wykonaniu Mazowsza (2011 r.). Z nią wiąże się najpiękniejszy prezent świąteczny, jaki otrzymałem, gdy byłem burmistrzem. Dwie panie przedszkolanki przyszły do gabinetu złożyć mi życzenia i na koniec, a cappella, bez podkładu muzycznego, odśpiewały tę kolędę. Nie ukrywam, że byłem wzruszony.
[ZT]38024[/ZT]
[ZT]38023[/ZT]
[ZT]38021[/ZT]
[ZT]38018[/ZT]
[ZT]38020[/ZT]
Janko Muzykant16:27, 14.12.2024
3 2
Panie Tadeuszu, nie ukrywam, że z zaciekawieniem przeczytałem Pana zapowiedź tych „wędrówek”. Dobrze, że znajdzie się tu miejsce nie tylko dla podróży po świecie, ale też dla Kosmosu, literatury i nauki. Widzę, że możemy spodziewać się szerokiego wachlarza tematów, od Hypatii po kota Schrödingera! Co do astrobazy – to naprawdę byłby świetny pomysł dla Kruszwicy. Szkoda, że pewne „złe duchy”, jak Pan to określił, zniweczyły szansę na rozwój. Życzę powodzenia w tej intelektualnej podróży i czekam na pierwszy tekst o Turcji. Tylko proszę, nie zapomnieć o naszej Kruszwicy po drodze! 16:27, 14.12.2024