Na terenie sortowni Poczty Polskiej w Kielcach znaleziono węża z rodziny dusicieli - boa tęczowego kolumbijskiego. Gad został nadany przesyłką pocztową. Trwają poszukiwania jego właściciela.
"Poszukujemy właściciela - choć jego odnalezienie jest mocno wątpliwe - gdyż zostało złamane prawo. Aktualnie obowiązuje zakaz wysyłania pocztą zwierząt kręgowych, do obrotu pocztowego dopuszczone są jedynie: owady, ptaki domowe i ozdobne. Ponadto przesyłki te muszą być odpowiednio oznaczone oraz zabezpieczone tak, aby zwierzęta podróżowały bezpiecznie" - poinformowano w komunikacie. Dodano, że nadanie przesyłką pocztową zwierząt innych, niż wymienionych, jest naruszeniem obowiązującego w Polsce prawa.
Kielecki oddział TOZ podkreślił, że jest to gatunek podlegający rejestracji, w związku z czym wymaga się zaświadczenia o urodzeniu w hodowli lub innego dokumentu stwierdzającego tożsamość kupowanego zwierzęcia, np. zezwolenia na import do Polski.
Obecnie wąż jest pod opieką lekarza weterynarii Karoliny Siedleckiej-Kowalczewskiej, specjalisty chorób zwierząt nieudomowionych. "To boa tęczowy kolumbijski z rodziny dusicieli. Dorosły osobnik długości około 1,2-1,3 m. W przypadku tych gadów nie można dokładnie określić wieku, bo nie wiemy, w jakich warunkach przebywał wcześniej, w jakiej temperaturze, czy i jak był karmiony" - powiedziała PAP Siedlecka-Kowalczewska, która dodała, że nie jest on groźny dla ludzi.
Kielecka policja na razie nie prowadzi postępowania w tej sprawie. "Nikt jeszcze nie złożył do nas zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa" - zaznaczył sierż. szt. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Takie zawiadomienie zamierza złożyć Powiatowy Lekarz Weterynarii w Kielcach Jarosław Sułek, który na razie prowadzi własne dochodzenie w tej sprawie.
"Żeby wszcząć takie postępowanie z urzędu, musimy wiedzieć, czy nie naruszono przepisów ustawy o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych. Żywe zwierzęta powinno się przewozić w odpowiednich warunkach i za zezwoleniem. Takie węże powinny być przewożone w odpowiedniej klatce przez człowieka, w samochodzie, a nie w przesyłce pocztowej" - podkreślił w rozmowie z PAP Sułek. Jak dodał, "najważniejsze, że gad jest w bezpiecznym miejscu, pod fachową opieką, a my zbieramy dowody w tej sprawie". (Janusz Majewski maj/ jann/)
[PORADA]
Hubertus w Kruszwicy. Myśliwi w kościele św. Teresy [ZD
Mam odruch wymiotny na ich widok,żeby te dzbany cierpiały tak jak zwierzyna do której strzelają. A ten pseudo burmistrz z ramienia PiSu celebruje z nimi brawo.
Mieszkaniec
15:44, 2025-10-20
Awaria! Wiele stron i aplikacji nie działa
Bardzo dobrze, jeszcze powinny przestać działać fejsbuki i inne tiktoku posrane.
Lubieżny dziad
14:11, 2025-10-20
Hubertus w Kruszwicy. Myśliwi w kościele św. Teresy [ZD
Jedno z przykazań, zresztą do tego nie są potrzebne przykazania, mówi żeby nie zabijać. Te dupki jeszcze to celebrują.
Grzegorz
06:17, 2025-10-20
Gigant zamyka browar z wielowiekową tradycją
To dobry krok w marszu przeciwko alkoholizmowi i nabijaniu kabz rządzącym darmozjadom. Docelowo należy zamknąć i zlikwidować wszystkie browary, gorzelnie i winiarnie. Zdrowe społeczeństwo to podstawa, niemniej poza alkoholem, należy jeszcze zlikwidować fast foody i produkcje wysoko przetworzonej żywności. Tak być powinno tylko jest to w interesie tylko świadomej niewielkiej grupki społecznej która może tylko o tym pomarzyć. Co gorsza lukę na rynku browarnianym kosztem Namysłowa wypełnią zaraz inni, a prosty lud dalej będzie opijał się tym piwskiem i zagryzając niezdrową żywnością. Ale co tam, przy tej okazji przemysł farmaceutyczny będzie miał na kim zarabiać a w ostateczności i tak wszystko do piachu... Tylko po co w taki sposób ?
Szczurbiturian
08:38, 2025-10-19
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz