Rodzina Shu zamieszkuje obecnie w Kazachstanie i stara się przenieść do Polski.
- Jestem repatriantem i wnioskodawcą mojej rodziny. Pracuje 7 lat jako kierowca w Ambasadzie Republiki Litewskiej w Kazachstanie. Mam prawo jazdy kategorii B, C, B1, C1, D1, CE - przekazuje portalowi MojaKruszwica.pl pan Roman.
Jego rodzina liczy łącznie pięć osób. Żona Julia Shu, ma 36 lat i pracuje jako księgowa. Wcześniej pracowała w handlu. Rodzina ma także trójkę dzieci, córkę Milanę, syna Radiona oraz siedmioletnią Taissiya.
- Jestem potomkiem represjonowanych Polaków w 1936 roku. Nasza babcia Sofia nie spełniła swojego marzenia, powrócą do swojej historycznej ojczyzny, w 2006 roku zmarła. Dużo nam opowiedziała o Polsce, zaszczepiła w nas tradycje Polaków, i dała nam swoją miłość do ojczyzny. Nasi przodkowie byliby z nas dumni, że wróciliśmy do ojczyzny - informuje pan Roman.
- Wszyscy interesujemy się historią i współczesnością kraju pochodzenia. W stopniu dostatecznym znamy język polski. Odbyliśmy również kurs integracji w Polsce, prowadzony przez Międzynarodową Organizację do Spraw Migracji w Polsce, dzięki czemu posiadamy wiedzę z zakresu kultury Polaków, załatwiania wszelkich niezbędnych dokumentów w Polsce, opieki zdrowotnej, edukacji, podatków i inne warunki związane z integracją w Polsce - dodaje.
[ZT]19955[/ZT]
[ZT]19953[/ZT]
[ZT]19929[/ZT]
TJ09:12, 01.05.2022
Repatriant w czwartym pokoleniu. Takie numery tylko w Polsce, nigdzie na świecie tak nie ma. 09:12, 01.05.2022
Użytkownik18:01, 01.05.2022
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Ганболд Нэргүй23:01, 01.05.2022
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Do tego świra pod 123:32, 01.05.2022
1 1
Chyba co najwyzej jakis prawdziwy baran (zwierze) mongolski może sie obrazić na ten wpis ,że jakiś *%#)!& z Polski przyjedzie go doic, a nie nasz bratni naród mongolski. 23:32, 01.05.2022