Wydarzenie zostało zorganizowane w ramach konkursu tematycznego dotyczącego historii regionu, którego koordynatorami są nauczycielka historii Magdalena Filipiuk oraz Przemysław Bohonos, koordynator ds. cyfryzacji i pomysłodawca spotkania.
W trakcie prezentacji omówiono trzy podstawowe typy badań DNA, wykorzystywanych w genealogii: Y-DNA – dziedziczone wyłącznie w linii ojcowskiej, pozwala prześledzić męską linię przodków, mtDNA (mitochondrialne) – przekazywane z matki na dziecko, umożliwia badanie linii żeńskiej oraz DNA autosomalne – analizuje ogólny materiał genetyczny, pozwalając określić przybliżone pochodzenie etniczne, zidentyfikować nieznanych krewnych oraz zyskać orientacyjny wgląd w ryzyko wystąpienia wybranych chorób genetycznych.
Genealog przedstawił zagadnienia związane z wędrówką człowieka na przestrzeni tysięcy lat. Wskazał, że analiza haplogrup umożliwia dotarcie do tzw. wspólnego przodka – zarówno po linii męskiej, jak i żeńskiej. Większość Europejczyków pochodzi od siedmiu pramatek. Są to nazwy umowne, nadane poszczególnym gałęziom mitochondrialnego DNA, których pochodzenie można powiązać z określonymi epokami i obszarami geograficznymi.
– Nasze DNA to mapa podróży, jaką odbyli nasi przodkowie przez tysiące lat – tłumaczył Adam Lewandowicz. – Kiedy patrzymy na haplogrupy i daty ich powstania, widzimy ślady wielkiej wędrówki człowieka z Afryki do Europy, Azji, a później dalej na cały świat. Każdy z nas nosi w sobie historię sięgającą dziesiątek tysięcy lat. Dzięki badaniom genetycznym możemy dziś precyzyjnie wskazać, skąd przybyli nasi najdawniejsi przodkowie – zarówno po linii matki, jak i ojca – mówił prelegent.
Dzisiejsze poszukiwania przodków możemy wzbogacić o metodę komercyjnego testowania DNA i korzystać z możliwości jakie dają współczesne laboratoria genetyczne. Uczniowie Akademii Szkolnictwa AS w Inowrocławiu dowiedzieli się, w jaki sposób mogą spróbować za pomocą owych badań, odtworzyć historię własnej rodziny.
- Dzięki testom DNA możemy nie tylko potwierdzić hipotezy o pochodzeniu naszej rodziny, ale też odkryć zupełnie nieznane wcześniej wątki – mówił Adam Lewandowicz podczas spotkania. – Dla mnie osobiście moment, w którym udało mi się połączyć dane z testów z zapisami archiwalnymi i odnaleźć krewnych z drugiego końca Europy, był przełomowy. To doświadczenie pokazuje, jak nauka i historia mogą się uzupełniać – dodał.
Uczniowie mieli skorzystać z praktycznych narzędzi dostępnych w internetowych bazach danych, a także zobaczyć jak wygląda wizualizacja drzewa genealogicznego zintegrowanego z informacjami genetycznymi, w którym kolejne gałęzie oznaczane są zgodnie z haplogrupami. Lewandowicz wyjaśnił, że dla wielu pasjonatów historii rodzinnej test DNA stanowi impuls do poszerzenia poszukiwań i uzupełnienia tradycyjnych metod badawczych o nowe, precyzyjne dane biologiczne.
W podobny sposób postąpił gość Akademii Szkolnictwa AS w Inowrocławiu. Adam Lewandowicz podzielił się wiedzą, którą pozyskał podczas prowadzenia badań nad własną genealogią. Oprócz badań genetycznych istotną rolę ma łączenie wiedzy o genetyce z podstawową wiedzą historyczną i znajomością korzystania z archiwalnych dokumentów.
[ZT]40808[/ZT]
[ZT]40801[/ZT]
[ZT]40804[/ZT]
[ZT]40806[/ZT]