20 maja w łódzkiej Atlas arenie odbędzie się kolejna gala z federacji FAME MMA. W walce wieczoru Amadeusz Ferrari zmierzy się z 2 przeciwnikami – najpierw wejdzie do oktagonu z Kacprem Błońskim, a następnie z Marcinem Dubielem. Czy pokerowa zagrywka Ferrariego okaże się skuteczna?
Ostatnia edycja z cyklu organizacji FAME MMA odbyła się na początku lutego. Fani freak fightów musieli czekać na kolejne wydarzenie przez kilka miesięcy, jednak już w maju w łódzkiej Atlas Arenie dojdzie do kolejnych rywalizacji. Przed nami kilka bardzo ciekawych zestawień, a największą uwagę fanów zwraca double event. Amadeusz Ferrari rzucił wyzwanie podczas jednej gali do dwóch rywali. Najpierw wyjdzie do oktagonu w starciu z Kacprem Błońskim, a następnie zmierzy się z Marcinem Dubielem. Czy jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników tej federacji poradzi sobie z 2 przeciwnikami podczas jednej gali? Przekonamy się już 20 maja podczas FAME MMA 18.
Poniżej zamieszczamy pełną kartę walk tego wydarzenia.
Double main event:
Co-main event:
Karta wstępna:
Fani sportów walki z pewnością zwrócą uwagę na zestawienie, w którym Tomasz Gromadzki zmierzy się z Alanem Kwiecińskim. Jest to 2 zawodników, którzy w swojej karierze stoczyli kilka zawodowych pojedynków i powinni prezentować najwyższy poziom indywidualny na całej karcie walk. Gromadzki w ostatnim czasie był znany przede wszystkim z walk na gołe pięści, gdzie rywalizował w ramach organizacji Gromda. Kwieciński w swojej karierze mógł pochwalić się nawet tytułem mistrza Polski w kickboxingu, jednak ostatnie lata nie były dla niego zbytnio udane. Alan, odkąd rozpoczął swoje starcia w świecie freak fightów, zaliczył kilka kompromitujących porażek. Obecnie można jednak powiedzieć, że znajduje się on w najlepszym momencie swojej kariery, ponieważ przystąpi do tego pojedynku tuż po spektakularnym zwycięstwie nad Maksymilianem Wiewiórką. Nokaut podczas poprzednich edycji FAME MMA zapisał się w pamięci kibiców, którzy będą oczekiwali podobnego zakończenia w starciu z Gromadzkim.
Nie ma jednak wątpliwości, że tutaj zadanie dla Alana Kwiecińskiego będzie o wiele trudniejsze. W tamtym starciu Kwieciński mierzył się z przeciwnikiem, który był posiadaczem mistrzowskiego pasa FAME MMA, ale walka odbywała się na zasadach kickboxingu, czyli w koronnej formule Alana. Z Tomaszem Gromadzkim zmierzy się w ramach MMA, a ostatnie walki w MMA nie były dla Alana udane.
Większe doświadczenie we freakowych walkach ma Kwieciński, jednak Gromadzki znany jest z twardej szczęki. Prawdę mówiąc, może być to starcie, w którym nie będzie nokautu, a walka zakończy się poprzez decyzję sędziów. Taką propozycję przygotowała redakcja mma24, która uważnie obserwuje kolejne walki z udziałem tych zawodników.
Można powiedzieć, że co się odwlecze, to nie uciecze. Arkadiusz Tańcula miał być rywalem Maksymiliana Wiewiórki już podczas poprzedniej gali FAME MMA. Z powodu kontuzji zawodnik z Krakowa wycofał się jednak z tego pojedynku, a w jego miejsce wskoczył Alan Kwieciński, który został autorem spektakularnego nokautu. Tym razem Tańcula jest gotowy do walki, dlatego też organizatorzy zdecydowali się na kolejne zestawienie go z Maksymilianem Wiewiórką. Stawką tej rywalizacji będzie pas w kategorii do 84 kg. Walka odbędzie się oczywiście na zasadach pełnego MMA.
Wiewiórka nie zaprezentował się najlepiej podczas swojego ostatniego pojedynku, jednak trzeba pamiętać, że była to walka w formule K-1. Popularny „Wiewiór” jest zawodnikiem, który w większości swoich starć sprowadza rywalizację do parteru, gdzie umiejętnie punktuje rywali. Przeciwko Alanowi Kwiecińskiemu nie miał takiej możliwości, ponieważ walka odbywała się w formule kickboxingu. Biorąc pod uwagę, że teraz będzie mógł korzystać ze swoich zapasów, to właśnie Wiewiór jest faworytem tego starcia.
Arkadiusz Tańcula to zawodnik, który jest znany przede wszystkim ze znakomitego przygotowania fizycznego, a także dobrej wytrzymałości. Pokazał to, biorąc dwie walki na jednym wydarzeniu. W związku z tym ciekawą propozycją z oferty zakładów bukmacherskich może być zakończenie tego pojedynku przez decyzję sędziów. Redakcja mma24 raczej nie spodziewa się tutaj nokautu.
Bardzo ciekawie zapowiada się również starcie wieczoru, a w zasadzie dwa pojedynki. Amadeusz Ferrari zdecydował się na pokerową zagrywkę, gdy ogłosił chęć pokonania dwóch rywali na jednym wydarzeniu. Ferrari najpierw wyjdzie do oktagonu w starciu z Kacprem Błońskim i jest faworytem tego zestawienia. Redakcja mma24 również spodziewa się tutaj wygranej Władcy Piekieł. Ferrari w swoim ostatnim pojedynku dla federacji FAME MMA dał bardzo dobrą walkę. Ostatecznie przegrał z Kamilem Łaszczykiem, jednak w klatce pozostawił po sobie dobre wrażenie. W zasadzie przez cały pojedynek dominował zawodowego pięściarza, jednak na 8 sekund do końca zabrakło mu tlenu i ostatecznie przegrał. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że Ferrari był o włos od wygranej w tym starciu i sprawienia sporej niespodzianki.
Władca Piekieł znany jest z tego, że lubi kontrowersje, więc zabieg z dwoma walkami na jednym wydarzeniu bez wątpienia przyciągnie sporą uwagę publiczności. W tym momencie Amadeusz Ferrari jest faworytem dla zakładów bukmacherskich podczas rywalizacji z Kacprem Błońskim. Oferta przed drugim pojedynkiem, w którym zmierzy się z Marcinem Dubielem, będzie się jednak zmieniać w zależności od tego, jak przebiegnie pierwsze starcie. Jeśli Ferrari szybko rozprawi się z Błońskim, to jego szanse na wygraną również w drugim starciu znacząco wzrosną. W przypadku problemów, czy też zakończenia walki przez decyzję, kursy pójdą w drugą stronę. Marcin Dubiel jest zawodnikiem, który w swoim ostatnim pojedynku mocno zaskoczył kibiców, pokonując PashęBicepsa. Czy w podobnym stylu zakończy się jego walka z Amadeuszem Ferrari?
Jedno jest pewne, nadchodząca gala FAME MMA 18 w łódzkiej Atlas Arenie będzie bardzo ciekawa i powinna przynieść kilka zaskakujących rozstrzygnięć. Karta walk jest solidnie obsadzona, a bilety wyprzedzają się jak świeże bułeczki.
O sporcie więcej przeczytasz tutaj.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Autor tekstu: Filip Mełnicki – obecnie związany z agencją iGaming Nomads. Od 2 lat w branży iGaming, zajmuje się pisaniem artykułów o sporcie i zakładach bukmacherskich. Prywatnie fan Twardych Pierników Toruń.
Obserwacje Perseidów w Astrobazie Kruszwica
Perseid najlepiej obserwować gołym okiem a nie przez teleskop. Przez teleskop przypuszczam, że nic nie widzieli bo zawęża pole widzenia.
Obserwator
23:53, 2025-08-12
Sejm przyjął nowelizację ustawy wiatrakowej
Kibol batyr zablokuje bo on tego nie rozkminia
koko
14:39, 2025-08-12
Burmistrz: Nie istnieją podstawy prawne aby zastosować
Zawsze klęska raz urodzaju raz nieurodzaju. Może jakiś proteście bo to lubią robić.
roman
14:37, 2025-08-12
Prezydent: Polacy mają prawo do mówienia, że w czasie I
Zwykły kibol.
fagot
14:32, 2025-08-12