Wydawałoby się, że temat pastuchów elektrycznych to zagadnienie, które powinno być doskonale już znane hodowcom zwierząt, a jednak tak nie jest. Zdarza się, że niektóre osoby nadal nie do końca są przekonane do tego urządzenia lub wręcz nie widzą żadnych jego zalet.
Odpowiedź na to pytanie może być zarówno lakoniczna, jak i bardziej rozbudowana. W tym pierwszym przypadku wystarczyłoby tylko stwierdzić, że jest to rodzaj ogrodzenia elektrycznego dla zwierząt, jednak lepiej chyba nieco ten temat rozwinąć. Otóż pastuchy elektryczne wyewoluowały z tradycyjnych ogrodzeń, gdyż z czasem zostały dostrzeżone przez hodowców liczne mankamenty tego klasycznego sposobu zabezpieczania. Wśród takich minusów warto wymienić przede wszystkim niedostateczną niezawodność, ponieważ zwierzęta nierzadko potrafią znaleźć sobie drogę ucieczki, czy to przeciskając się, czy to uszkadzając zwykłe ogrodzenie pastwiska.
Natomiast w przypadku zastosowania zestawu pastucha - ogrodzenia elektrycznego, takie ryzyko jest znacznie mniejsze, gdyż poza stworzeniem klasycznej bariery, pastuch elektryczny zniechęca zwierzęta do samego zbliżania i kontaktu z płotem. Mówiąc zaś obrazowo: dotknięcie tego ogrodzenia podczas ucieczki spowoduje nieprzyjemne doznanie w postaci lekkiego impulsu elektrycznego. Zrazi on w efekcie zwierzę do podejmowania kolejnych prób, ale jednocześnie nie uczyni trwałej szkody – oczywiście, o ile odpowiednio przeprowadzimy montaż i skonfigurujemy moc.
Najogólniej rzecz ujmując, każde ogrodzenie elektryczne składa się z szeregu elementów. Analogicznie, jak w przypadku prostego ogrodzenia mamy zatem do czynienia ze słupkami, jednakże dodatkowymi częściami składowymi są izolatory oraz stanowiące właściwą zaporę przewody. Niezbędnym elementem jest także elektryzator. To właśnie elektryzator jest właściwym sercem całej konstrukcji, gdyż to on wysyła prąd elektryczny o wskazanej przez nas częstotliwości i natężeniu, parametry te decydują o odczuwalnej sile "uderzenia" elektrycznego. Warto przy tym zauważyć, że planując montaż pastucha elektrycznego, szczególnie w sąsiedztwie dróg lub ścieżek, dobrze jest oznaczyć go za pomocą tabliczek lub odcinających się od otoczenia barw. Nie chcemy przecież, by narazić niepotrzebnie na kontakt z prądem zwykle nieuważne osoby, które znajdą się w pobliżu.
Na zdjęciu widoczny jest przykładowy nowoczesny pastuch elektryczny dla bydła, który po zamontowaniu utrzymuje krowy na pastwisku i zwiększa tym samym ich bezpieczeństwo.
Kwestią najbardziej interesującą hodowców jest zapewne możliwość wykorzystania elektryzatorów w hodowli różnego rodzaju zwierząt i wiążące się z tym zyski. Z jednej bowiem strony nie utracimy zwierząt, z drugiej zaś strony nie dokonają one zniszczeń chociażby u sąsiadów. Pamiętając o tym, nietrudno stwierdzić, że skorzystać z pastucha można w hodowli niemal każdego zwierzęcia: ogradzane są nimi padoki dla koni, pastwiska dla król czy owiec, a nawet wybiegi dla psów. W hodowli świń natomiast, pastuchy zarówno utrzymają nasze zwierzęta z daleka, jak też uniemożliwią dostęp do nich dzikom, co zminimalizuje ryzyko zarażenia lub powstawania krzyżówki w postaci tzw. świniodzika. Oczywiście dla każdego z tych zwierząt nieco inaczej będzie wyglądała sama konstrukcja i odstępy pomiędzy przewodami, jak też i siła impulsu. Przykładowo dla koni powinna ona wynieść około 1,5 J, natomiast dla świń, owiec, psów czy krów wartości te mogą być nieco niższe, w granicach 0,5-1 J.
Chociaż pastuchy elektryczne mają co do zasady utrzymać zwierzęta wewnątrz wyznaczonego obszaru, to jednak bywa, można także zastosować je, aby nie dopuścić do wtargnięcia intruzów na dany teren (np. zabezpieczając cenne uprawy) lub do konkretnego obiektu. Ta ostatnia cecha przydaje się w przypadku pojawienia się w naszym domu, lub w budynku gospodarczym, kun. Zwierzęta te często szukają schronienia na poddaszu lub na strychu, doprowadzając tym samym do powstania licznych szkód, nieraz bardzo kosztownych. O ile bowiem sam chrobot – gryzienie może wydawać się błahostką, to już powstałe uszkodzenia w drewnianej konstrukcji czy w instalacjach narażają nas na wymierne koszty. Podobnie kłopotliwe może być ciągłe usuwanie resztek pożywienia i odchodów, wciągniętych do swojego gniazda przez tego szkodnika. Lepiej więc, gdy tylko zauważymy pierwsze wskazówki, lub nawet wcześniej – prewencyjnie, zamontować pastuch elektryczny na kuny. Co jest oczywistą rzeczą, rodzaj urządzenia powinien być dostosowany do danego budynku, do jego wielkości oraz do sposobu, w jaki zwierzę może się dostać na poddasze, zazwyczaj jednak wykorzystuje się pastuchy podrynnowe przeciw kunom, gdyż jest to bodaj najdogodniejsza dla nich droga wtargnięcia do domostwa. Należy jednak pamiętać, że pastuch na kuny powinien pozostać włączony, także po pozbyciu się intruzów, tak by nie nastąpił ich powrót.
[ZT]35908[/ZT]
[ZT]35902[/ZT]
[ZT]35901[/ZT]
