"Nie miałem wielu złudzeń po tym pół roku rządów koalicji z 13 grudnia Donalda Tuska, ale rzeczywistość przerosła moje obawy – pół roku bezprawia, pół roku łamania ustaw, konstytucji, pół roku łamania praw opozycji, pół roku arogancji, kłamstw i manipulacji. Tak można pokrótce podsumować" – mówi poseł Paweł Szrot, podsumowując 1/8 kadencji.
"Intensywny, ale też owocny" – odpowiada z kolei posłanka Iwona Kozłowska. "Był to czas bardzo pracowity, ale także bardzo owocny, zwłaszcza że udało mi się doprowadzić do realizacji obietnic złożonych rodzicom dzieci chorujących na SMA. Terapia genowa jest teraz w pełni refundowana od 1 kwietnia dla wszystkich dzieci, bez względu na ich wiek, uwzględniając jedynie wagę dziecka."
Terapia genowa SMA jest bardzo droga, osiągając koszty około 9 mln zł. Przez długi czas rodzice dzieci zabiegali o refundację, gdyż bez niej pozostała im jedynie zbiórka pieniędzy, a zebranie takiej kwoty jest ogromnym wyzwaniem, nie zawsze możliwym. "Za poprzedniego rządu wprowadzono refundację, ale tylko dla dzieci do określonego wieku. Rodzice tych nieobjętych refundacją dalej walczyli" – dodaje posłanka.
Co w tematach lokalnych? Udało się już zawiązać Parlamentarny Zespół Ziemi Bydgoskiej, wybrać jego prezydium, lecz jak dotąd nie podjęto żadnych merytorycznych działań. "Z jednej strony słyszymy, że z powodu nadmiaru innych prac nie było na to czasu, ale pojawiają się też głosy, że okres kampanii samorządowej nie sprzyjał współpracy ponad podziałami. Dopiero teraz, gdy emocje wyborcze wygasają, można spodziewać się lepszego klimatu do współpracy" – mówi posłanka Kozłowska, oceniając sytuację inwestycji i przebieg prac jako korzystny w naszym regionie. "Myślę chociażby o drodze krajowej nr 25, o obwodnicach."
Zupełnie inaczej widzi sytuację poseł Szrot: "Na razie koalicja rządu Donalda Tuska niewiele zrobiła dla Bydgoszczy i okolic, a wręcz przeciwnie, słyszymy o zmianach w trasach kolejowych. CPK jest na najlepszej drodze ku upadkowi, a co za tym idzie, transport kolejowy do Bydgoszczy również. Nic nie słyszymy o portach przeładunkowych czy o mostach przez Wisłę."
[ZT]31972[/ZT]
[ZT]31971[/ZT]
[ZT]31970[/ZT]
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
Rzeczywistość. Burmistrz to przecież tylko administrator majątku gminy i osoba nim mająca zarządzać. A w naszym kraju jest to stanowisko typu "koryto". Zastanówcie się ile takich etatów burmistrzów, starostów czy wójtów jest w naszym kraju. Za to wszystko płaci chłop pańszczyźniany czyli ....... Taka mała aluzja. We Francji odpowiednik burmistrza czyli mer w miastach do 10tys. mieszkańców otrzymywał jeszcze do niedawna ryczałt w kwocie 600 Euro. U nas to samo stanowisko to ok.5000 Euro. No ale jak mówią media nasza kraj to 20 gospodarka, co zresztą widać na ulicach Kruszwicy. Przykre to wszystko. Pozdrawiam.
Sowa
16:55, 2025-10-29
Czy Burmistrz Kruszwicy zasłużył na podwyżkę? Oddajemy
A póki co przegrał z nią dwie sprawy. Bedą kolejne ? Panie Mc burmistrzu pycha kroczy przed upadkiem !
Do Kika
15:45, 2025-10-29
Czy Burmistrz Kruszwicy zasłużył na podwyżkę? Oddajemy
Chciałabym wiedzieć ile pieniędzy z kasy gminnej wydał burmistrz na spłatę urzędniczki niesłusznie zwolnionej a może burmistrz ze swojej pensji spłacił bo to on zawinil
Kik
15:30, 2025-10-29
Czy Burmistrz Kruszwicy zasłużył na podwyżkę? Oddajemy
Dlaczego, po raz kolejny, z rynku zrobiono plac targowy? Przez to miasto coraz ciężej przejechać autem, a mimo to na rynku znów rozłożyli się handlujący zniczami i wiązankami. Taka sytuacja zwiększa jeszcze bardziej ruch na rynku i stwarza niebezpieczne sytuacje. Miejsce handlu tego typu produktami jest na parkingu przy cmentarzu a nie na rynku.
Kruszwiczanin
14:51, 2025-10-29
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz