Jak przypomniał Ludzik z Inowrocławia do końca 2025 roku jednostki samorządu terytorialnego mogą składać wnioski o dofinansowanie w ramach rządowego Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. Na ten cel przeznaczono 16,7 mld złotych. Środki mają być rozdysponowane przez wojewodów, którzy ocenią zgłoszone projekty zarówno pod względem merytorycznym, jak i finansowym.
Co istotne, zgodnie z założeniami programu, wartość dotacji celowej może wynieść nawet 100 procent kosztów zadania własnego gminy. Oznacza to, że samorządy nie muszą angażować środków własnych, aby w pełni sfinansować budowę lub modernizację schronów.
W tej sytuacji pojawia się pytanie, czy Inowrocław - a także inne miasta powiatu inowrocławskiego - planują podjęcie działań w celu pozyskania dofinansowania. Jak zauważył mieszkaniec publikujący wpis, obecnie w Inowrocławiu nie ma żadnego aktywnego schronu. W Kruszwicy problem wygląda podobnie – tam również infrastruktura tego typu nie funkcjonuje.
Dyskusja o schronach powraca z uwagi na rosnącą świadomośc społeczną dotyczącą bezpieczeństwa. Mieszkańcy oczekują jasnych informacji na temat planów lokalnych władz w sprawie ewentualnego skorzystania z rządowego programu. Sprawy nie ułatwia także napięta sytuacja międzynarodowa.
[DW]44982[/DW]
Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej zatwierdzony ale dane nie są różowe
Rząd przyjął Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025–2026 o wartości 16,7 mld zł. Jak poinformował portal samorządowy, ponad 2,38 mld zł zostanie przeznaczone na budowę, modernizację i ewidencję schronów oraz miejsc ukrycia.
Co najmniej 90 proc. środków przekazanych wojewodom trafi bezpośrednio do samorządów, a wartość dotacji może wynieść nawet 100 proc. kosztów zadania własnego. Samorządy mają czas do końca roku na przygotowanie dokumentacji i opinii technicznych dotyczących istniejących obiektów.
Program obejmuje m.in. budowę nowych schronów, modernizację już istniejących, rozwój systemu ewakuacji i komunikacji kryzysowej, a także zwiększenie świadomości społecznej w zakresie bezpieczeństwa.
Według raportu NIK z 2024 r. jedynie 4 proc. mieszkańców Polski ma dostęp do miejsc ochronnych, dlatego władze wskazują budowle ochronne jako priorytet programu.
[ALERT]1755535648391[/ALERT]
O schronach w Kruszwicy
Kilka miesięcy temu stowarzyszenie Nowa Kruszwica skierowało pismo do burmistrza Mikołaja Bogdanowicza dotyczące stanu schronów na terenie gminy. Inicjatywa ta związana jest z raportem Najwyższej Izby Kontroli, który wskazuje na poważne braki w przygotowaniu kraju na potencjalne zagrożenia, w tym naloty bombowe.
Pod dokumentem podpisali się: prezes Daniel Aleksander, wiceprezes Rafał Szczupak oraz członkini Elżbieta Zielecka. W piśmie zawarto pytania o aktualny plan ewakuacji ludności, potencjalne lokalizacje schronów, działania informacyjne wobec mieszkańców oraz plany rozbudowy lub modernizacji infrastruktury ochronnej.
Z raportu NIK wynika, że jedynie około 4 proc. mieszkańców Polski ma dostęp do schronów lub ukryć, a wiele istniejących obiektów nie spełnia wymogów technicznych.
Urząd Miejski w Kruszwicy, odpowiadając na pismo, poinformował, że obowiązują już dokumenty regulujące ewakuację, m.in. „Plan Operacyjny Funkcjonowania Gminy Kruszwica” oraz „Gminny Plan Obrony Cywilnej”. Z uwagi na klauzulę poufności nie podano szczegółów tych planów.
Samorząd zapewnił, że ewakuacja została zaplanowana z podziałem na strefy i różne rodzaje zagrożeń, a komunikacja z mieszkańcami opierać się będzie na syrenach alarmowych, mediach i aplikacjach mobilnych. Podkreślono także, że budowa nowych schronów wymagałaby wsparcia finansowego ze strony państwa.
Na zakończenie urząd przypomniał o funkcjonującej aplikacji Państwowej Straży Pożarnej, umożliwiającej lokalizowanie najbliższych schronów.
[ZT]44975[/ZT]
[ZT]44974[/ZT]
[ZT]44973[/ZT]
[ZT]44972[/ZT]
[ZT]44971[/ZT]
Radny o skardze na Frejliszka: Nie mogłem postąpić soli
Wstyd i żenuła, to co wyprawiacie. Jeden na drugiego, wy złośliwe pajacyki. Weźta sie do roboty przecież ktoś was wybrał i za naszą kasę.
Ropiok
06:11, 2025-09-08
Trwają Dożynki Gminne w Ostrówku 2025. Zaglądaj do nasz
Dożynki wywodzą się z pogańskiego obyczaju, od ok. 890r.
Antek
19:37, 2025-09-07
Skarga na Tomasza Frejliszka odrzucona. Radny skierował
Znam Frejliszka. On pomaga a nie obraża. Szpolorowskicgce Radnego zdyskredytować.
Zdzichu
09:44, 2025-09-07
Radny o skardze na Frejliszka: Nie mogłem postąpić soli
Gdy Frejliszek pokazuje odwagę i merytoryczne argumenty, Szpolorowski serwuje nam pustosłowie o ‚sprawiedliwości’, które brzmi jak kiepska wymówka. Trudno oprzeć się wrażeniu, że dla niego sprawiedliwość to po prostu brak problemów i patrzenia w drugą stronę.
Marcin
08:56, 2025-09-07
0 1
W Polsnowicach pod szkołą jest schron wystarczy go zmodernizować i jest ok a nie podejmować decyzje i jakieś podchody co do likwidacji placówki
0 1
W Polsnowicach pod szkołą jest schron wystarczy tylko go zmodernizować i jest po sprawie a nie myśleć o zamykaniu szkół bo szkoły to bezpieczeństwo na przyszłość
0 1
W Polanowicach pod szkołą jest schron wystarczy tylko go zmodernizować i jest po sprawie a nie myśleć o zamykaniu szkół bo szkoły to bezpieczeństwo na przyszłość
3 0
Odgrzebali w gminie stary "Plan operacyjny" i "Plan obrony cywilnej" Gawrysiaka i przystawili nowe pieczątki oraz ogłosili jako swój. Należałoby go poddać gruntownej aktualizacji bo wiele rzeczy się od tego czasu zmieniło.
1 1
Przed czym niby ma taki schron chronić ? Przed atakiem konwencjonalnym to można sie schronić w większości w zwykłej piwnicy natomiast podczas ataku nuklearnego to sobie można co najwyżej jak ktoś zdąży popatrzeć na grzyba. O ataku biologicznym to już nawet nie wspominam. Ogarnijcie się schrony na takie ewentualności to są nieliczne i zarezerwowane dla władzy, dowództwa, sztabów. Muszą one spełniać określone wymogi co pociąga za sobą niesamowite koszty. Ludzie ogarnijcie się mamy 2025 rok a nie np. 1939.
1 1
To nie do końca tak. Schrony nie są tylko na wypadek ataku nuklearnego, o którym wszyscy myślą w pierwszej kolejności. Chronią też przed:
uderzeniami konwencjonalnymi piwnica w bloku czy domu to nie to samo co konstrukcja zaprojektowana na fale uderzeniowe, odłamki czy pożary;
katastrofami przemysłowymi wybuch gazu, pożar, skażenie chemiczne czy awaria zakładu mogą wymagać bezpiecznego miejsca dla mieszkańców;
biologicznymi i chemicznymi zagrożeniami nowoczesne schrony są wyposażone w systemy filtracji powietrza, czego piwnica nie zapewni;
sytuacjami kryzysowymi schrony mogą pełnić rolę tymczasowego punktu schronienia dla ludności (np. w trakcie silnych burz, huraganów, powodzi czy zamieszek).
Masz rację, że schrony stricte strategiczne, z pełnym zapleczem dowodzenia, są rezerwowane dla wojska i władz. Ale sieć mniejszych, miejskich i osiedlowych schronów dla cywilów istniała i nadal ma sens – właśnie po to, by zwykli ludzie mieli się gdzie ukryć, a nie tylko elity.
To, że mamy rok 2025, nie znaczy, że zagrożenia zniknęły przeciwnie, mamy więcej nieprzewidywalnych sytuacji. Warto więc dyskutować, jak wykorzystać istniejące obiekty albo dostosowywać piwnice do podstawowych standardów ochrony.
1 1
Chodzi o to, że koszty utrzymania tego typu schronów są zbyt wysokie a przeto zarezerwowane dla dowodzenia i rządzących a nie dla przeciętnych Kowalskich. Kumasz to ? Widać że nie do końca i taki z ciebie wojskowy jak z koziego zadu trąba.
1 1
Rozumiem, co masz na myśli, ale nie chodzi o budowanie podziemnych twierdz dla każdego mieszkańca. Faktycznie pełnowymiarowe, strategiczne schrony to ogromne koszty i są przeznaczone dla dowodzenia. Natomiast mniejsze, prostsze obiekty ochronne czy zaadaptowane piwnice nie muszą generować tak wysokich wydatków. To raczej kwestia przemyślanego wykorzystania istniejącej infrastruktury, niż luksusu zarezerwowanego dla elit.
Poza tym nawet prowizoryczna ochrona może uratować zdrowie lub życie w razie katastrofy przemysłowej, pożaru czy silnych zjawisk pogodowych. I właśnie o takie, praktyczne zastosowania chodzi.