Pensje tematem nadal kontrowersyjnym
Temat podwyżek pensji od lat budzi sporo kontrowersji. Dzięki decyzjom z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości wynagrodzenia samorządowców wyraźnie wzrosły. Większość lokalnych polityków jest zainteresowana wyższymi stawkami, jednak ostatecznie decyduje o tym rada miejska.
Pensje burmistrza były jednym z powodów krytyki wobec Dariusza Witczaka – byłego burmistrza, którego wynagrodzenie porównywano m.in. do pensji prezydenta Warszawy. Ugrupowanie Mikołaja Bogdanowicza wielokrotnie podnosiło ten temat w kampanii wyborczej. Po roku i czterech miesiącach kadencji nowi radni mają jednak zupełnie inne zdanie – obecny burmistrz zarabia już tylko niewiele mniej niż jego poprzednik i wielu to nie przeszkadza.
Co napisano w uzasadnieniu?
W uzasadnieniu uchwały wskazano, że wynagrodzenie burmistrza ustala się na podstawie rządowego rozporządzenia dotyczącego płac pracowników samorządowych. We wrześniu 2025 roku wprowadzono zmiany, które zwiększyły o 5% maksymalne stawki wynagrodzenia dla burmistrzów miast i gmin liczących od 15 do 100 tysięcy mieszkańców.
Przypomniano również, że zgodnie z prawem burmistrzowi przysługuje dodatek za wieloletnią pracę – po 20 latach w wysokości 20% pensji zasadniczej – oraz dodatek specjalny w wysokości 30% łącznej kwoty wynagrodzenia zasadniczego i funkcyjnego.
[ZT]38324[/ZT]
[ZT]46500[/ZT]
[ZT]46862[/ZT]
🟦 Dariusz Witczak
Wynagrodzenie zasadnicze: 10 430 zł
Dodatek funkcyjny: 3 380 zł
Dodatek specjalny: 30% z (10 430 + 3 380)
(10 430 + 3 380) = 13 810 zł
30% × 13 810 = 4 143 zł
Dodatek za wieloletnią pracę: 20% z 10 430
20% × 10 430 = 2 086 zł
Suma miesięczna:
10 430 + 3 380 + 4 143 + 2 086 = 20 039 zł
🟩 Mikołaj Bogdanowicz
Wynagrodzenie zasadnicze: 10 950 zł
Dodatek funkcyjny: 2 700 zł
Dodatek specjalny: 30% z (10 950 + 2 700)
(10 950 + 2 700) = 13 650 zł
30% × 13 650 = 4 095 zł
Dodatek za wieloletnią pracę: 20% z 10 950
20% × 10 950 = 2 190 zł
Suma miesięczna:
10 950 + 2 700 + 4 095 + 2 190 = 19 935 zł
Radny Jacek Kaczmarek przypomniał, że na początku kadencji ustalono niższe wynagrodzenie niż to, które otrzymywał poprzedni burmistrz. Zdaniem samorządowca uzgodniono wówczas, że kolejna podwyżka zostanie wprowadzona przy najbliższej okazji, a taką okazją jest wprowadzenie nowego rozporządzenia w październiku 2025 roku.
– Słuchając choćby o inwestycjach, o ośmiu kilometrach dróg – nigdy w historii gminy nie oddano tak wielu w jednym roku. Część środków pochodziła ze źródeł zewnętrznych. Udało się zrealizować nowy przepust, doprowadzić do wykupu Podgrodzia, zabezpieczyć inwestycję rozbudowy CKiS oraz zakupić nowy samochód pożarniczy. W tym budynku (urzędu miejskiego - przyp.red) była patowa sytuacja – mogliśmy oddać go do użytku dzięki działaniom pana burmistrza. Obiekt jest zgodny z przepisami aktualnie – podkreślił Jacek Kaczmarek.
Radny zwrócił również uwagę na ambitne plany nowego burmistrza, takie jak budowa lodowiska, stadionu, fontanny oraz rozwój geotermii, przy jednoczesnym niskim zadłużeniu gminy.
– Inflacja w 2024 roku wynosiła około 4%, obecnie około 3%, więc łącznie 7%. Tymczasem dyskutujemy o podwyżce zaledwie 5% wynikającej z rozporządzenia. Ta podwyżka nie doprowadzi nawet do poziomu wynagrodzenia byłego burmistrza – dodał Kaczmarek.
Podobnego zdania był radny Sebastian Sobecki. Podczas sesji przyznał, że w trakcie kadencji Bogdanowicza przywrócono nocne oświetlenie uliczne oraz utrzymano stawki za odpady.
– Trzeba to docenić. Uważam, że nie podnosimy dziś wynagrodzenia burmistrza – utrzymujemy status quo. Podwyżkę już zjadła inflacja – powiedział Sobecki. Dodał, że burmistrz nie powinien zarabiać mniej niż dyrektorzy podległych mu placówek, co przy rosnącej płacy minimalnej mogłoby się zdarzyć.
Radny Tomasz Frejliszek próbował zaprotestować przed głosowaniem. Tuż po odczytaniu projektu uchwały chciał zabrać głos – bezskutecznie. Z propozycją natychmiastowego przejścia do głosowania wystąpił radny Jacek Kaczmarek, a przewodniczący rady próbował poddać ten wniosek formalny pod głosowanie, co wywołało pewne zamieszanie.
– I tak radny zabierze głos w wolnych wnioskach, więc niech powie teraz i idźmy dalej – zaapelował do przewodniczącego rady miejskiej Bartłomiej Dzwoniarkiewicz.
O wyjaśnienie, czy powinno odbyć się głosowanie nad wnioskiem formalnym, zwrócono się do radcy prawnego. Frejliszek uważał jednak, że zablokowano mu możliwość wypowiedzenia się.
– Ja pierwszy złożyłem wniosek, to dlaczego mnie się blokuje? – pytał radny.
W efekcie Jacek Kaczmarek wycofał swój wniosek i oddał głos radnemu Nowej Kruszwicy. Zareagował na to radny Sebastian Sobecki, który stwierdził, że przewodniczący nie traktuje wszystkich radnych jednakowo, a tym samym Frejliszek nie powinien otrzymać głosu. Samorządowiec zarzucił mu również, że diety radnych także wzrosły. Poparł go Mateusz Hanusiak, który zwrócił uwagę, że Frejliszek nie zabrał głosu przed odczytaniem uchwały.
– Może kolega to wyjaśni, choć i tak tego nie zmienimy – stwierdził radny.
Ponownie o udzielenie głosu zaapelował Bartłomiej Dzwoniarkiewicz.
– Odnośnie podwyżki mam swoje wątpliwości. Czym zasłużył sobie burmistrz na maksymalną podwyżkę? To uzasadnienie, które zostało odczytane, oznacza jedno – burmistrz chce podwyżki, więc radni w zasadzie ją przyznają. Dziennik Ustaw, na który się powoływaliśmy, pozycja 1260, określa maksymalny pułap wynagrodzenia burmistrza. Radni ustalają zarobki burmistrza, ale nie musi to być maksymalny pułap, który państwo określiło w ustawie – mówił Tomasz Frejliszek.
Dla rolników nie było obniżki podatków
– Kiedy złożyłem prośbę o rozpatrzenie możliwości obniżki podatków dla rolników, pan burmistrz odpowiedział odmownie, że nie może tego zrobić. Tym, którzy złożyli podobne wnioski, kazał przedstawić dowody swojej aktualnej sytuacji finansowej – wykazać uzyskiwane dochody, zaświadczenia podatkowe z urzędu skarbowego, zaświadczenia o dochodach, wyciągi z rachunków bankowych oraz przedstawić majątek i nieruchomości. Niech burmistrz sam przedstawi takie zasoby majątkowe, które dadzą nam podstawy do podwyższenia jego wynagrodzenia. Taka uchwała powinna być podejmowana po ustaleniu budżetu, a nie przed. Potem podnosimy podatki, opłaty za śmieci – tylko po to, żeby wypłacić pensję burmistrzowi – mówił nieprzerwanie Frejliszek.
Przewodniczący Aleksander Budner odebrał Frejliszkowi głos i zwrócił się do burmistrza z zapytaniem, czy na sesjach można będzie wprowadzić możliwość odbierania głosu z powodu mówienia nie na temat – podobnie jak w Sejmie. Ostatecznie 14 radnych zagłosowało za podwyżką, a przeciwny był jedynie Tomasz Frejliszek.
[ZT]46859[/ZT]
[ZT]46851[/ZT]
[ZT]46865[/ZT]
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
Był burmistrz na topie, a skończy jak Popiel...
Legendarny
01:30, 2025-10-29
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
Rozbawił mnie radny Kaczmarek który uzasadniał podwyżkę pensji Mikołaja tym, że nie było w historii gminy aby w jednym roku oddano tyle dróg. Można śmiało powiedzieć iż słabo zna historię gminy, bo to było dwa razy a pozostałe osiągnięcia takie jak przepust itp. były bieżącą działalnością burmistrza, a nie czymś nadzwyczajnym. A już przy ambitnych planach całkowicie popuścił wodze fantazji, jakby za niezrealizowane inwestycje należała się podwyżka. Niedługo nam czekać jak włodarz zaraz złoży projekt uchwały o podwyżce diet dla radnych. Tak na szczeblu gminy realizuje się zasada, my tobie a ty nam, potem Mikołaj podniesie kadrze zarządzającej gminą i wszyscy będą szczęśliwi, że zdążyli tak ważną dla nich sprawę załatwić przed podwyżkami podatków i opłat lokalnych. Można powiedzieć za p.Michałem , nie płacz Baśka, to nic to, że rolnictwo dzisiaj upada, a wielu mieszkańców miasta ledwo wiąże koniec z końcem, ale to my przecież budujemy przyszłość i dobrobyt mieszkańców gminy to na pewno będzie zapisane nam w historii.
Rozczarowany
00:20, 2025-10-29
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
A kto go i ich wybrał? No kto? Kruszwiczanie! No to co teraz narzekają? Było niby tak źle ? To teraz jest lepiej. Chcieliście macie. I cisza tam!
Miesz(k)aniec
00:10, 2025-10-29
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
Po obejrzeniu dzisiejszej sesji zgłaszam do tv o naganie odcinka Mam Talent. Co jeden to lepszy . Krzykacz, Głuchy i ponoć jeden ślepy. Kasa się zgadza ... Jedziemy dalej...
Ty
23:06, 2025-10-28
5 1
Śmiszne ;)
10 1
Kochani mieszkańcy burmistrz też przewidział podwyżki dla Was! Zapewne podatki od nieruchomości,podatki rolne woda i na bank odpady.Ale to już inna bajka.
7 1
Klakierzy przyklepali- my zapłacimy :/
1 0
My za to zapłacimy taka prawda
3 1
O ile mi wiadomo to Wojewoda zarabia podobnie a robi 5 razy tyle a że tu pan burmistrz ma ciepłą posadkę 15.30 w domku większości więc po co się męczyć pracą. Kaczmarek popiera bo to jedność ale dziwię się radnym że przegłosowało ale co nie mieli jak im się też burmistrz zgodzi na podwyżkę z drugiej strony burmistrz dużo robi rzeczywiście na kruszywo na drogi bierze z funduszu soleckiego bo to drogi wsi nie gminy płacę podatek to jak psu micha drogi gmina powinna robić nie mieszkańca zabierać z funduszu
3 1
A od stycznia dostaniemy podwyżki czynszu odpadów itd...
5 1
Szczerze mi napiszcie czym zasłużył?
3 2
Też się zastanawiam nad tym a od stycznia dostaniemy podwyżki czynszu odpadów itd żeby Burmistrz miał podwyżkę
2 0
No tak podwyżki burmistrzowi to tak radni też sobie pewnie podniosą a co z naszymi kochanymi strażakami którzy dostają ekwiwalent w wysokości 12 zł/h wyjazdy ryzykując życie najniższą stawkę w całym kraju. Pan panie Kaczmarek jako strażak powinien więcej się o to postarać dla braci strażackiej a nie tylko o koledze pamiętać
1 0
Dokładnie taka prawda 👍
1 0
Jutro w pracy idę po podwyżkę. A co tam w ryj nie dostane...
1 0
Czy to prima aprilis? Komedia...
0 0
Po obejrzeniu ses
1 0
Po obejrzeniu dzisiejszej sesji zgłaszam do tv o naganie odcinka Mam Talent. Co jeden to lepszy . Krzykacz, Głuchy i ponoć jeden ślepy. Kasa się zgadza ... Jedziemy dalej...
1 0
A kto go i ich wybrał?
No kto?
Kruszwiczanie!
No to co teraz narzekają?
Było niby tak źle ?
To teraz jest lepiej.
Chcieliście macie. I cisza tam!
1 0
Rozbawił mnie radny Kaczmarek który uzasadniał podwyżkę pensji Mikołaja tym, że nie było w historii gminy aby w jednym roku oddano tyle dróg. Można śmiało powiedzieć iż słabo zna historię gminy, bo to było dwa razy a pozostałe osiągnięcia takie jak przepust itp. były bieżącą działalnością burmistrza, a nie czymś nadzwyczajnym. A już przy ambitnych planach całkowicie popuścił wodze fantazji, jakby za niezrealizowane inwestycje należała się podwyżka. Niedługo nam czekać jak włodarz zaraz złoży projekt uchwały o podwyżce diet dla radnych. Tak na szczeblu gminy realizuje się zasada, my tobie a ty nam, potem Mikołaj podniesie kadrze zarządzającej gminą i wszyscy będą szczęśliwi, że zdążyli tak ważną dla nich sprawę załatwić przed podwyżkami podatków i opłat lokalnych. Można powiedzieć za p.Michałem , nie płacz Baśka, to nic to, że rolnictwo dzisiaj upada, a wielu mieszkańców miasta ledwo wiąże koniec z końcem, ale to my przecież budujemy przyszłość i dobrobyt mieszkańców gminy to na pewno będzie zapisane nam w historii.
1 0
Był burmistrz na topie, a skończy jak Popiel...