Czego dotyczyła uchwała?
Projekt zakładał wprowadzenie do statutu zapisu o nowym stanowisku kierowniczym.
„Zastępcę Dyrektora Centrum powołuje i odwołuje Dyrektor Centrum po uzyskaniu zgody Burmistrza Kruszwicy. Zastępcę Dyrektora Centrum powołuje się na czas określony” - czytamy w projekcie uchwały.
Jak tłumaczył burmistrz, zmiana miała charakter organizacyjny i była podyktowana potrzebą zapewnienia płynności zarządzania instytucją. To właśnie Mikołaj Bogdanowicz był inicjatorem uchwały. Apelował aby uchwałę przegłosować.
- Dyrektor Centrum w połowie roku przechodzi na emeryturę. Chciałbym, by przekazanie obowiązków odbyło się spokojnie i profesjonalnie. CKiS odpowiada za dziesiątki wydarzeń kulturalnych w gminie – to nie są sprawy, które można załatwić z dnia na dzień – mówił Mikołaj Bogdanowicz.
Samorządowiec przypomniał też, że o pomyśle dyskutowano wcześniej na komisjach.
– Rada zdecyduje zgodnie ze swoim sumieniem i możliwościami, ale proszę, byśmy to jednak przegłosowali. Wszystkie argumenty były już przedstawione – apelował burmistrz.
Argumenty „za” i „przeciw”
Propozycję zdjęcia punktu z obrad zgłosił radny koalicji Dariusz Zdziarski.
– Nie chodzi o samą treść uchwały, ale o zasadność jej wprowadzenia. To sprawa wymagająca szerszych konsultacji. W opinii mieszkańców trudno zrozumieć, dlaczego w instytucji liczącej sześć osób potrzebny jest wicedyrektor – tłumaczył radny.
Dariusz Zdziarski podkreślał, że jego stanowisko nie jest indywidualne:
– To nie tylko moja wola. Jestem wyrazicielem pewnej grupy. Nie kwestionujemy potrzeby zmian w statucie, ale chcemy, by zostały doprecyzowane. Przeprowadziłem konsultacje społeczne – ich wynik jest jasny: opinia publiczna nie popiera tej propozycji – dodał.
Z wnioskiem Zdziarskiego zgodzili się m.in. radni Andrzej Michalak i Andrzej Dzwoniarkiewicz, którzy wskazywali na konieczność uspokojenia nastrojów wokół sprawy.
– Jesteśmy za zmianami w statucie CKiS, ale widzimy pewne wątpliwości. O miesiąc dłużej niczego nie zmieni. Lepiej doprecyzować, niż znów wracać do tego samego tematu – zaznaczył Michalak.– Przed końcem kadencji ta uchwała może tylko wzbudzić kontrowersje. Lepiej wrócić do niej później, by nie wywoływać chaosu – wtórował Dzwoniarkiewicz.
Po stronie burmistrza stanął radny jego grupy Jacek Kaczmarek.
– Ta uchwała nie wskazuje, kto miałby zostać zastępcą dyrektora. Ona tylko daje taką możliwość. W każdej instytucji powinien być ktoś, kto ma prawo do kontrasygnaty i może pełnić obowiązki dyrektora w razie potrzeby – argumentował.
Poparcie dla burmistrza wyraził także radny Mateusz Hanusiak, który zwrócił uwagę na brak konkretnych zarzutów wobec treści projektu.
– Jeśli są jakieś konieczności dotyczące doprecyzowania, to wskażmy je konkretnie. Jeśli nie, to powinniśmy głosować – powiedział radny.
Głosowanie i wynik
Ostatecznie rada zagłosowała 9 głosami za zdjęciem projektu z obrad, przy 6 przeciwnych. Tym samym projekt uchwały, którego autorem był burmistrz Kruszwicy, został odrzucony. Burmistrz nie ukrywał rozczarowania wynikiem.
– Robi się z tego mało komfortowa sytuacja – zarówno dla mnie, jak i dla państwa. Wydawało mi się, że ta sprawa jest już uzgodniona. Zamiast współpracy mam poczucie, że na ostatniej prostej zmienia się zdanie – stwierdził Bogdanowicz.
Rzeczywiste powody zmian
Nie jest tajemnicą, że w nadchodzącym roku w CKiS „Ziemowit” szykują się zmiany kadrowe. Na emeryturę odchodzi dotychczasowa, wieloletnia dyrektor placówki - Barbara Biczkowska. W kuluarach mówi się, że planowany zastępca mógłby być naturalnym kandydatem do objęcia funkcji dyrektora w przyszłości.
Nieoficjalnie wiadomo również, że wśród potencjalnych kandydatów wymienia się trzy nazwiska - dwóch z nich ma bliskie powiązania z lokalnymi środowiskami samorządowymi. Choć „Ziemowit” formalnie jest instytucją samorządową, nie od dziś wiadomo, że polityka personalna w takich placówkach bywa tematem wrażliwym.
Jak zauważają niektórzy obserwatorzy życia publicznego w Kruszwicy, sprawa nie dotyczyła jedynie kwestii organizacyjnych, ale również wpływu na przyszłe decyzje kadrowe.
Co dalej?
Radni zapowiedzieli, że do tematu zmian w statucie „Ziemowita” wrócą w późniejszym terminie — prawdopodobnie po dodatkowych konsultacjach. Na razie jednak pomysł utworzenia funkcji zastępcy dyrektora został odłożony na półkę.
[ZT]46859[/ZT]
.jpg)
Numer drugi "Życia Kruszwicy" został powiększony o kolejne strony. Tym razem czytelnicy mają do swojej dyspozycji 34 strony lokalnej lektury - większość tematów poruszana jest po raz pierwszy, co stanowi dodatkowy atut. Warto dodać, że w nowym numerze do dyspozycji czytelników oddany został dział sportowy oraz nekrologi. W środku czasopisma dodano grę "Mysi Chińczyk". Powstał również nowy dzial "Co w gminie piszczy?", który obejmuje wszystkie możliwe miejscowości Gminy Kruszwica i wydarzenia jakie miały w nich miejscach w lipcu i sierpniu.
Nowy numer to także liczne wywiady - kontynujemy rozmowę z Magdaleną Grzegocką, kruszwiczanką, która odważyła się wydać własną książkę. Rozpoczęliśmy również cykl rozmów z Rafałem Wojciechowskiem pod niezwykle ciekawym tytułem "Jak przetrwać w małym miasteczku?". Z nowego numeru dowiecie się również dlaczego Kruszwicę odwiedził pewien obywatel Meksyku... i jaką pasję z powodzeniem realizuje Patrycja Wójcik z którą porozmawiał Hubert Mizera. W "Kryminalnej Kruszwicy" piszemy o łatwo dostępnym nad Gopłem krysztale... a chwilę wcześniej o kryzysie wodnym na Kujawach i używaniu przez Urząd Miejski w Kruszwicy popularnego ChatGPT.
Zamów gazetę do domu!
Nagradzamy najlepszych!
W trzech miejscach padły rekordowe wyniki sprzedażowe. Co miesiąc nagradzamy najlepszych sprzedawców!
[ZT]46855[/ZT]
[ZT]46851[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
Czy to prima aprilis? Komedia...
Haha
22:37, 2025-10-28
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
Jutro w pracy idę po podwyżkę. A co tam w ryj nie dostane...
Ty
22:37, 2025-10-28
Złożyliśmy skargę do Rady Miejskiej na działalność wład
MojaKruszwica- nie chcę być złośliwy,ale od lat tak lizaliście PiSie 4 litery że aż poczuliście zapach wdzięczności- wdzięczności na miarę PiSowskich standardów. Mimo wszystko zgadzam się że Wasz dziennikarz został potraktowany wbrew prawu prasowemu, wręcz po chamsku dysponując nawet zaproszeniem ze strony UM- ale niestety standardy w tej instytucji w ostatnich czasach zjechały na na pysk. Jak mniemam to tek komisji skarg szefuje ten co bardzo che udupić radnego Freiliszka a po dzisiejszej sesji jeszcze dokoptowali jakiegoś Mikołajowego pomazańca więc czuję że werdykt komisji będzie tak niezależny i sprawiedliwy jak orzeczenia Trybunału Kulinarnego za czasów kucharki Kaczyńskiego.
Kryształ!
22:29, 2025-10-28
Mikołaj Bogdanowicz będzie zarabiał więcej. Właśnie otr
No tak podwyżki burmistrzowi to tak radni też sobie pewnie podniosą a co z naszymi kochanymi strażakami którzy dostają ekwiwalent w wysokości 12 zł/h wyjazdy ryzykując życie najniższą stawkę w całym kraju. Pan panie Kaczmarek jako strażak powinien więcej się o to postarać dla braci strażackiej a nie tylko o koledze pamiętać
Obserwator
22:09, 2025-10-28
3 1
Gdyby radni nie poparli wniosku Bogdanowicza o podwyżkę podatków, to mniej szkody by sobie wyrządzili niż nie zgadzając się na utworzenie stanowiska. Przecież McBurmistrz miał już plan i komuś co obiecał i klapa. Teraz radni odczują to do piątego pokolenia włącznie. Współczuję. Kto zna Bogdanowicza ten wie, że bardziej jest mściwy niż wiecznie uśmiechnięty.
A swoją drogą to dyrektorka idzie na emeryturę. Nareszcie. Warto ogłosić konkurs i zatrudnić na to stanowisko kogoś z ciekawym pomysłem na ożywienie kultury. Sprowadzenie przyjaciółki Pawłowskiej nie wpłynęło korzystnie i 10 lat stagnacji wystarczy. Już ciekawie było jak kulturą zajmowała się przyjaciółka Bogdanowicza. Fakt, że fakturami się też zajmowała, ale było trochę ciekawych zespołów w amfiteatrze. A wracając do nowego dyrektora, to on powinien określić schemat organizacyjny instytucji.
3 1
Z zażenowaniem czytam kolejne pomysły Pana Burmistrza. Pół roku nowy dyrektor będzie przejmował obowiązki? To już niestety daje wyobrażenie, że chyba będzie to ktoś nieprzygotowany do pełnienia takiej roli. Normalnie w innych instytucjach wyłania się kierownictwo w konkursie, w którym wymogi odpowiadają wyzwaniom.
2 1
Jakoś Burmistrz przejmował obowiązki po wyborach i stary burmistrz za dużo nie przekazywał a płynność obowiązków musiała być następny kolega Bogdanowicza na stanowisko jak ten dyrektor gminy na cholerę to a tak później płacze że pieniędzy nie ma i podnosi podatki i śmieci oj panie Mikołaju chyba sam sobie rzucasz kłody pod nogi a miałeś być takim dobrym burmistrzem a stanowisko widać że tylko przechodnie ale Pana wybór
0 1
Bezrobotny PiSior dalej będzie musiał stawiać się Urzędzie Pracy a miało być tak piknie, piniundze za *%#)!& w stołek miały być a tu tako historyja🙁