Orędzie Stanowskiego zostało opublikowane na YouTube. Dziennikarz nie krył rozczarowania tym, że w Polsce funkcjonuje tzw. demokracja sondażowa, która ustala kto ma szansę na sukces w wyborach.
– Scenariusz ludzi, którzy zrobili z was bezwolnych wykonawców ich politycznych planów – Jesteście na ich usługach, tylko o tym nie wiecie. Gracie w ich grę, nawet nie znając zasad i nie czerpiąc profitów. Oni stworzyli system, w którym wszyscy się biją, a oni wygrywają – mówił Stanowski.
W jaki sposób rządzi się dzisiaj w Polsce? Przez sondaże. Przez konsekwentne, metodyczne wpływanie na waszą podświadomość. Przez znajomość ludzkiej natury, przez obliczone pod sondaże antagonizowanie. Bo antagonizmy usypiają zdrowy rozsądek – dodał chwilę później Stanowski.
Dziennikarz podkreślił, że wyborcy dali sobie wmówić, że istnieją wyłącznie dwa ośrodki polityczne, a głosowanie na kogoś innego to głos stracony.
– Daliście sobie wmówić, że w Polsce istnieją wyłącznie dwa ośrodki polityczne i nawet jeśli żadnego z nich nie popieracie, to kogoś trzeba wybrać, bo głos będzie stracony. Daliście sobie tak wmówić, bo na to wskazują sondaże – podsumował.
– Sondaże latami wbijające wam do głów, że są tylko dwie opcje i nic więcej. Po co marnować głos? Trzeba zapisać się do tego zwycięskiego teamu. Po co zapisywać się do przegranej drużyny? To bez sensu, wbrew ludzkiej naturze – dodał.
Stanowski podkreślił, że wiele sondaży jest zamawianych na zlecenie partii politycznych. To właśnie w ten sposób kreowani są główni bohaterzy sceny politycznej.
– Jesteście przekonani, że gdyby przez ostatnich 15 lat nie opublikowano ani jednego sondażu, to wyniki wyborów byłyby takie same? Że ani razu nie pomyśleliście: „on ma i tak za małe poparcie, żeby na niego zagłosować”? – pytał Stanowski.
Dziennikarz porównał wyborców do kiboli, których już nic nie przekona.
– Wielu z was, którzy mnie dziś oglądacie – jesteście już straceni. Tak wam przeprano mózgi, że jesteście już partyjnymi kibolami. Zapisaliście się do partyjnych fanklubów, jesteście wierni i oddani. Szczerze nienawidzicie tych drugich, oni nienawidzą was – oceniał.
Kandydat na urząd Prezydenta RP dodał również, że politycy powinni być karani za to, że nie spełniają wyborczych obietnic. Polityczne obietnice przypominają bowiem te same oszustwa, które stosują pospolici przestępcy działający metodą na "wnuczka" czy "policjanta". Najpierw wyłudzają głosy, potem dostają się "do koryta".
– Tak to można rządzić baranami w nieskończoność. Oszuści jeżdżą po Polsce, obiecując. Obiecują rzeczy, które wy chcecie usłyszeć, a których oni nie mają zamiaru spełnić. Ale oni wiedzą, że jesteście urobieni. Daliście sobie wmówić, że na tym polega polityka – podsumował.
[ZT]39348[/ZT]
[ZT]39341[/ZT]
3 3
Ciekawe ile mózgów tobie udało się wyprać?
1 1
Ogólnie dobrze gada tylko do czego w tle przemówień niemiecka flaga?