Spotkanie z mediami odbyło się kilka dni temu w Urzędzie Miejskim w Kruszwicy. Choć o swoich planach burmistrz opowiadał szeroko i z entuzjazmem, zapytany o niezrealizowane obietnice wyborcze dotyczące przebudowy „Rusałki”, ograniczył się do krótkiej opinii.
W odpowiedzi padły słowa: „Przyjdzie czas, będzie rada. Pozdrów Przemka". Wypowiedź skierowana do redakcji MojaKruszwica.pl, została odebrana jako przejaw lekceważenia pytań o realizację obietnic wyborczych. Redakcja pozostawiła wypowiedź bez komentarza, uznając, że jej ton mówi sam za siebie.
Nie uzyskawszy konkretnej odpowiedzi, redaktor zapytał o kwestię zamykania szkół w gminie Kruszwica- czy burmistrz wycofał się z tego projektu, czy zamierza do niego wrócić. Przypomnijmy, że przeciwko tym planom protestowały społeczności w Polanowicach i Rusinowie. Mieszkańcy i rodzice skierowali petycje, uczestniczyli w licznych spotkaniach i zabierali głos podczas sesji rady miejskiej. O konieczność ratowania małych szkół, takich jak SP Polanowice i SP Rusinowo, interweniowała również w Ministerstwie Edukacji Narodowej posłanka Agnieszka Kłopotek.
– „Przyjdzie czas, będzie rada" - odpowiedział w podobnym tonie włodarz oraz dodał, że: "na razie na zamykanie szkół nie pozwolił kurator oświaty oraz blokada ze strony ministerstwa, więc nie zdecydowaliśmy się na ten krok. Jak będą dobre wieści, będziemy się nad tematem pochylać” – przyznał włodarz.
[DAWNY]1761281642310[/DAWNY]
Dziennikarz radiowy obecny na spotkaniu, zauważył, że pytanie jest zasadne, porównując sytuację Kruszwicy do Gniewkowa, gdzie projekt likwidacji objął aż cztery szkoły podstawowe. Postawa burmistrza Gniewkowa była jednak skoncentrowana na tym, by placówki ocalić.
W odpowiedzi na to stwierdzenie burmistrz Kruszwicy zauważył, że utrzymanie szkół generuje coraz większe koszty. Włodarz skupił się na aspektach finansowych. Z roku na rok rośnie kwota dokładana z budżetu gminy do oświaty.
Jak dodał, pozostawił sobie dwa lata kadencji na działania, o których jeszcze nie mówił publicznie. Plany o których mówi dotyczą natomiast inwestycji zarezerwowanych na lata 2026–2027. Do nich należy budowa nowej fontanny, lodowiska i stadionu.
– „Wracając do tematu Rusałki – będzie musiała zostać zmieniona...To nie są te czasy już – stwierdził włodarz, dodając, że nowy statek ma powstać jeszcze w tej kadencji, ponieważ obecny nie buduje marki Kruszwicy i jest już statkiem "wiekowym".
Całe nagranie poniżej.
[ZT]46728[/ZT]
[ZT]46721[/ZT]
[ZT]46722[/ZT]
[ZT]46723[/ZT]
Burmistrz o modernizacji „Rusałki” i zamykaniu szkół: P
Miejmy nadzieje ze decyzje będzie podejmować już inna osoba a temu panu i jego ekipie przyjdzie czas i wyborcy podziękują
Mieszkaniec
15:53, 2025-10-24
Burmistrz o modernizacji „Rusałki” i zamykaniu szkół: P
A już do końca naszych dni będziemy pachnieć cebulą i burakami.
Miało być tak piękni
15:19, 2025-10-24
Burmistrz o modernizacji „Rusałki” i zamykaniu szkół: P
Ta gmina na prawdę dba o swoich mieszkańców. Zwłaszcza o młodych i ich przyszłość. Zamknąć szkoły, nakarmić w "mac'u". Praca? Dla swoich zawsze się znajdzie. Perspektywy? Na co one komu. Kto i po co będzie chciał tu mieszkać? Zwijamy się powoli, ale już się rozpędzamy. Jeszcze rok, dwa, trzy... Ostatni gasi światło, zamyka drzwi.
Don dno
14:54, 2025-10-24
Burmistrz o modernizacji „Rusałki” i zamykaniu szkół: P
Sodóweczka odbija.
Wiśnia
14:25, 2025-10-24
4 1
Protekcjonalny ton na nagraniu mówi sam za siebie... ale dobrze, że chociaż ktoś zadał trudne pytanie.
0 0
Przecież burmistrz otwarcie przyznał, że szuka oszczędności kosztem wiejskich szkół. Rodzice uczniów z Woli Wapowskiej cos o tym wiedzą nie?
0 0
Daleko mi do wielbienia tego burmistrza, ale utrzymywanie szkół do których w sumie chodzą 2-3 autobusy to jaki sen jest utrzymywanie tych placówek- przecież do cholery to są nasze pieniądze pakowane w zupełnie nieekonomiczne instytucje, gmina ma wiele jeszcze potrzeb i wcale nie mam namyśli jakiegoś statku czy sikawki na rynku, np. są jeszcze kilometry nie utwardzonych dróg.
Zamknąć to i to zaraz!
1 0
Nie mówię tu o zamkniętych już szkołach tylko o tych do których dzieci jeszcze uczeszczją. Ich kosztem oszczędzać?
1 0
"To są nasze pieniądze "- i w związku z tym mają być zamykane szkoły, a tworzone nowe stanowiska w urzędzie czy Ziemowicie albo wydawane pieniądze na targi? To jest ekonomiczne?
0 0
Sodóweczka odbija.
2 0
Ta gmina na prawdę dba o swoich mieszkańców. Zwłaszcza o młodych i ich przyszłość. Zamknąć szkoły, nakarmić w "mac'u". Praca? Dla swoich zawsze się znajdzie. Perspektywy? Na co one komu. Kto i po co będzie chciał tu mieszkać? Zwijamy się powoli, ale już się rozpędzamy. Jeszcze rok, dwa, trzy... Ostatni gasi światło, zamyka drzwi.
0 0
A już do końca naszych dni będziemy pachnieć cebulą i burakami.
1 0
Miejmy nadzieje ze decyzje będzie podejmować już inna osoba a temu panu i jego ekipie przyjdzie czas i wyborcy podziękują