Zamknij

Tylko co czwarte zgłoszone przez samorządy „miejsce ukrycia” nadaje się na schron

PAP 07:11, 17.09.2025 Aktualizacja: 07:56, 17.09.2025
Skomentuj PAP PAP

W zależności od poziomu zabezpieczeń eksperci odróżniają schrony, miejsca ukrycia i miejsca doraźnego schronienia przeznaczone dla ludności w razie zagrożenia. Na początku 2024 roku kontrola NIK wykazała, że w Polsce na miejsce w schronach i w miejscach ukrycia może liczyć niecałe 4 proc. mieszkańców, obrona cywilna nie istnieje, a obywatele nie wiedzą, gdzie w razie zagrożeń mogą szukać bezpiecznego miejsca.

W poniedziałek podczas I Olsztyńskiego Forum Bezpieczeństwa i Ochrony Ludności eksperci przyznali, że sytuacja ta wciąż nie jest najlepsza.

„Na 3971 obiektów zgłoszonych przez samorządy jako miejsca przeznaczone do schronienia się ludności na wypadek zagrożenia tylko w stosunku do 947 z nich stwierdzono, że dają one szansę bycia uznanym za schrony. Przy czym żaden obiekt nie spełnia wszystkich funkcji” - powiedział doradca ministra MSWiA ds. doradztwa strategicznego w zakresie ochrony ludności i obrony cywilnej dr Dariusz Marczyński.

Obecnie istniejące budowle w większości pochodzą z czasów zimnej wojny - są przestarzałe i nie mają odpowiednich zabezpieczeń związanych np. z wymianą powietrza. Marczyński zapewnił, że są pieniądze i na to, by samorządy otrzymały odpowiednią dokumentację dotyczącą tych obiektów, i na niezbędne remonty.

„Obecnie większość z tych obiektów nie ma żadnej dokumentacji” - przyznał Marczyński.

Podczas panelu o obronie cywilnej przedstawiciel MSWiA przyznał, że przygotowywane jest rozporządzenie dotyczące tego, jakie warunki związane z obroną cywilną będą musiały spełniać nowe obiekty.

 

„To rozporządzenie przygotujemy jeszcze w tym roku” - zapewnił i dodał, że jego treść będzie konsultowana z innymi krajani UE, które mogą nam „podpowiedzieć jeszcze lepsze rozwiązania”.

 

Inny uczestnik tego panelu, dr hab. Zbigniew Szcześniak z Wojskowej Akademii Technicznej, specjalista w dziedzinie budownictwa wojskowego, mechaniki konstrukcji schronowych, przyznał, że nawet bez rozporządzenia inwestorzy i architekci zabiegają o informacje, jakiego rodzaju konstrukcje są bezpieczne. Są w tym celu organizowane szkolenia branżowe.

 

„Dzwonią do nas, konsultują, widać, że dotarła do ludzi konieczność tworzenia takich miejsc” - powiedział prof. Szcześniak.

 

Dodał, że najbezpieczniejsze są konstrukcje żelbetowe posadowione na odpowiednim, stabilnym gruncie.

 

„Zasada jest taka, że im głębiej pod ziemię wkomponowane takie miejsce, tym lepiej” - przyznał.

 

Ekspert WAT powiedział, że w nowych budynkach na schrony będzie można przekształcać podziemne garaże i piwnice.

 

Ustawa o obronie cywilnej i ochronie ludności zakłada utworzenie schronienia dla co najmniej 50 proc. ludności. Podczas panelu wskazano, by z obecnego poziomu 4 proc. wejść na poziom 50 proc. należy przystosować do miejsc schronienia, np. piwnice i podziemne magazyny w kościołach, szkołach, urzędach, czy blokach mieszkalnych, a nawet w obiektach zabytkowych.

 

jwo/ mam/

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu mojakruszwica.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%