Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Sukowy: Przypominamy o zbiórce dla poszkodowanej rodziny. Ile udało się uzbierać?

. 09:07, 22.12.2025 Aktualizacja: 09:08, 22.12.2025
Skomentuj

Do 22 grudnia na koncie zbiórki widnieje kwota 74 tysięcy złotych. Mowa o zbiórce na rzecz poszkodowanej rodziny w Sukowach. W grudniu stracili swój dom w pożarze. Teraz konieczna jest jego odbudowa.

 

W domu Asi i Sebastiana panowała zwyczajna, rodzinna codzienność. Czteroletni Staś bawił się zabawkami, a półtoraroczni bliźniacy – Pawełek i Szymonek – raczkowali po dywanie w poszukiwaniu nowych przygód. Babcia Emilia, jak zawsze z ogromną czułością, doglądała wnuków i pomagała Asi w opiece nad dziećmi.

29 listopada miał być zwykłym, spokojnym dniem. Niestety, około godziny 12:30 Asia i jej mama poczuły swąd… chwilę później zobaczyły dym… a sekundę potem pojawiły się płomienie, które w błyskawicznym tempie zaczęły pochłaniać cały dom. Nie było czasu na zastanawianie się. Liczył się tylko instynkt. Tylko dzieci. Tylko życie.

[FOTORELACJA]6051[/FOTORELACJA]

Asia i jej mama narzuciły na maluchy koce, chwyciły chłopców w ramiona i wybiegły przed dom – boso, prosto na śnieg, w środku dnia. Nie zabrały niczego. Nie miały na to szans. Za ich plecami żywioł niszczył wszystko: metr po metrze, wspomnienie po wspomnieniu.

Do dziś nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Wiadomo jedno – w kilka minut stracili absolutnie wszystko. Dom, ubrania, meble. Wózki bliźniaków, łóżeczka, zabawki. Dokumenty i rzeczy osobiste. Całą codzienność. Wszystko, co służyło dzieciom. Wszystko, co budowali przez lata.

[FOTORELACJA]6115[/FOTORELACJA]

Najważniejsze, że wszyscy ocaleli. Jednak dziś ta rodzina stoi przed ogromnym, niewyobrażalnym wyzwaniem. Trzeba nakarmić i ubrać trójkę maluchów, zapewnić im łóżka, wózki, pieluchy i zabawki, a jednocześnie zacząć od zera odbudowywać dom, który w jednej chwili stał się pogorzeliskiem.

Asia marzy o tym, by chociaż do świąt udało się położyć dach i zabezpieczyć to, co jeszcze pozostało. By w miejscu bólu i straty mogła znów pojawić się nadzieja.

Dlatego dziś prosimy o pomoc. Ta rodzina została dosłownie z niczym. Każda wpłata to realna cegła w odbudowie ich życia, to wsparcie, które pozwoli im znów poczuć bezpieczeństwo. Nie przechodźmy obok tej tragedii obojętnie. Pomóżmy im stanąć na nogi.

W imieniu Asi, Sebastiana, Stasia, Pawełka i Szymonka – dziękujemy za każdą złotówkę i każde udostępnienie.

Bliscy

[ZT]48510[/ZT]

[ZT]48500[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%