O sprawie informuje LZS Fregata Polanowice, która wyjaśniła, że powodem przerwania meczu było złe zachowanie kibiców gospodarzy. Goplania natomiast przyznaje, że jest "spotkaniem rozczarowana".
W sobotnim spotkaniu szybkie prowadzenie objęła drużyna gości. W 3. minucie do polanowickiej bramki trafił Sobczak i taki wynik utrzymał się do drugiej połowy. W 50. minucie spotkania bramkę na 2:0 zdobył Skonieczka.
Fregata Polanowice odpowiedziała dwoma szybkimi trafieniami w 69. i 72. minucie meczu, a wynik spotkania wskazywał na remis. To jednak 79. minuta spotkania przyniosła najwięcej kontrowersji.
- W 79. minucie przez rzekome negatywne zachowanie kibiców naszej drużyny (tak ocenił to sędzia główny), spotkanie zostało przerwane przez sędziego. Aktualnie oczekujemy na decyzję dotyczącą rozstrzygnięcia meczu. Ta ma mieć miejsce najpóźniej do czwartku - wyjaśnia Goplania.
Wiele wskazuje na to, że spotkanie zakończyć się może walkowerem na rzecz Fregaty Polanowice. Decyzja w tej sprawie najprawdopodobniej zapadnie w czwartek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz