Zamknij

Prognozy alarmujące. Czy powtórzy się sytuacja powodziowa z 1997 i 2010 roku?

17:07, 11.09.2024 Aktualizacja: 22:11, 11.09.2024
Skomentuj

Coraz większe ryzyko długotrwałych ulew w Polsce – alarmuje serwis BurzeInfo.

  • Z prognoz meteorologicznych wynika, że Polska może wkrótce doświadczyć intensywnych opadów deszczu, które mogą przypominać te z 1997 i 2010 roku.

  • Serwis BurzeInfo wskazuje, że modele pogodowe przewidują opady rzędu 200-300 mm w ciągu 3-4 dni, z możliwością lokalnych przekroczeń nawet do 400-500 mm.

  • Taki scenariusz, w połączeniu z obecnie niskimi stanami wód, może prowadzić do poważnych problemów hydrologicznych.

  • Przy okazji wspominamy powódź do jakiej doszło na początku 2011 roku w Gminie Kruszwica.

„W prognozach mamy realną sytuację na poprawę sytuacji hydrologicznej w Polsce, jednak wizja opadów atmosferycznych potrafi przypomnieć o sytuacji powodziowej chociażby z 1997 roku czy 2010 roku” – informuje BurzeInfo. Nie jest jeszcze jasne, czy największe opady wystąpią w dorzeczu Odry, Wisły, czy w obu tych obszarach jednocześnie. Kluczowym czynnikiem będzie głęboki niż genueński, który z powodu wyżu znad Rosji może utknąć nad Polską, przynosząc obfite i ciągłe opady deszczu.

Serwis ostrzega również przed możliwością wystąpienia silnych porywów wiatru, które mogą osiągać prędkość nawet do 100 km/h, oraz przed burzami. „Opady mogą być przeszacowane, a w gorszym przypadku niedoszacowane” – podkreślono, zaznaczając, że w najbliższych dniach sytuacja pogodowa może dynamicznie się rozwijać. Wstępne prognozy wskazują na możliwe zagrożenie powodziowe, jednak dokładne szczegóły będą znane w ciągu najbliższych dni.

[POGODA]1726066806884[/POGODA]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

AKTUALIZACJA: PRZYGOTOWANIA DO MOŻLIWEJ POWODZI

„Niestety prognozy, o których na bieżąco Państwa informujemy, nadal nie ulegają znaczącej poprawie. Ciągle widoczne jest zagrożenie ekstremalnie wysokimi sumami opadów” – informuje serwis BurzeInfo.

W odpowiedzi na prognozowane intensywne opady deszczu, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) zorganizowało wideokonferencję z wojewodami z województwa opolskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego oraz łódzkiego. Celem spotkania było omówienie sytuacji meteorologicznej oraz przygotowanie działań prewencyjnych w celu minimalizacji skutków potencjalnych powodzi.

W Czechach już odwołano wiele imprez, a sytuację porównano do powodzi z 1997 i 2002 roku.

Warto wiedzieć 

Pod koniec 2010 roku Półwysep Potrzymiech w gminie Kruszwica znalazł się w trudnej sytuacji, gdy wzrost poziomu wód Jeziora Gopło odciął od świata 106 mieszkańców. Jedyna droga lądowa została zalana, a kursujący między Złotowem a Ostrówkiem prom przestał funkcjonować z powodu podnoszącej się wody. Ostatni rejs promu odbył się 17 stycznia 2011 roku, gdy burmistrz Kruszwicy, Dariusz Witczak, zdecydował o zawieszeniu przeprawy.

Na pomoc odciętej wsi przybyli strażacy, WOPR-owcy oraz żołnierze z 2. Inowrocławskiego Pułku Komunikacyjnego, którzy przywieźli amfibię i łódź motorową. Żołnierze pracowali nieustannie, przeprawiając ludzi do pracy, szkoły i na zakupy, a także przewożąc towary i środki transportu, w tym karetki i radiowozy. Zaskakującym ładunkiem były świnie, które przewożono do Złotowa, aby tam mogły zostać zapłodnione przez miejscowego knura.

W trakcie powodzi mieszkańcy zmuszeni byli zmagać się nie tylko z brakiem drogi lądowej, ale również z zalaniem gospodarstw. Pomimo początkowych prób strażaków przedzierania się przez zalane tereny, ostatecznie zdecydowano o wycofaniu pojazdów z powodu zniszczeń drogi i powstających pod wodą dziur. W odpowiedzi na to żołnierze zbudowali prowizoryczne przystanie z worków z piaskiem, które umożliwiły bezpieczny transport mieszkańców łodziami.

W kwietniu 2011 roku poziom wód Gopła opadł na tyle, że możliwe było wznowienie kursowania promu, przywracając normalne połączenie z Półwyspem Potrzymiech.

[POGODA]1726067764838[/POGODA]

Powódź w Gminie Kruszwica. Jak to było w 2011 roku? [Artykuł z 2011 roku]

Pierwsza informacja o zagrożeniu przeciwpowodziowym została przekazana Burmistrzowi Kruszwicy 14 stycznia przez kierownika Gminnej Spółki Wodnej - Krzysztofa Krycha.

W tym samym dniu Burmistrz zwołał pierwsze nadzwyczajne posiedzenie grupy roboczej Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. W trakcie spotkania członkowie wysunęli następujące wnioski:

1. w związku z podtopieniem ulicy Portowej w Kruszwicy wyłączyć ją z ruchu drogowego.

2. z powodu zalania jezdni zamknąć drogę na odcinku Kicko-Tarnówko

3. w związku z trudną sytuacją w okolicy promu w Ostrówku zobowiązano Inspektora Gospodarki Komunalnej i Robót Publicznych do zamówienia 28 ton piasku i dostarczenie do Ostrówka w miejsce wskazane przez Komendanta OSP w Kruszwicy

4. zobowiązano kierownika Gminnej Spółki Wodnej w Kruszwicy do całodobowego nadzoru nad studzienkami i rowami melioracyjnymi na terenie całej gminy, a w szczególności kanału Bachorze.

5. zobowiązano komendanta OSP w Kruszwicy oraz Inspektora Gospodarki Komunalnej i Robót Publicznych do podjęcia działań zmierzających do zamknięcia i zabezpieczenia workami z piasku ulicy Portowej w Kruszwicy.

6. zobowiązano Komendanta OSP w Kruszwicy do pozyskania motopompy szlamowej o wydajności 5900 ,/min, niezbędnej do akcji przeciwpowodziowych.

7. polecono prowadzić całodobowe dyżury w jednostkach gminnych. 

17 stycznia odbyło się nadzwyczajne spotkanie grupy roboczej GZZK, związane z bardzo trudną sytuacją mieszkańców miejscowości Ostrówek. W związku z odcięciem tej miejscowości od świata, poprzez wyłączenie jedynego środka komunikacji, jakim jest prom, Gmina Kruszwica w ramach swoich możliwości zapewniła na ten czas komunikację łodziami motorowymi.

Należy zwrócić uwagę, że zastosowanie łodzi z powodu kry jest bardzo niebezpieczne i nie powinno się odbywać. W związku z powyższym do Wojewody Ewy Mes oraz Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Inowrocławiu skierowano pisma z prośbą o udzielenie pomocy w postaci udostępnienia profesjonalnych łodzi płaskodennych wraz z wykwalifikowaną załogą oraz sprzętu wojskowego - amfibii.

18 stycznia Burmistrz Kruszwicy Dariusz Witczak, przy akceptacji całego zespołu podpisał zarządzanie w sprawie ogłoszenia alarmu przeciwpowodziowego na obszarze całej gminy. 

Kolejne posiedzenia GZZK odbyły się 20, 21, 24 i 26 stycznia członkowie omawiali zrealizowane zadania, trudności w ich realizacji oraz  podejmowali decyzje odnośnie dalszego postępowania z uwzględnieniem tych najbardziej priorytetowych spraw. Przede wszystkim  zakupiono agregat pompowy o dużej wydajności 5,3m3/min, podjęto decyzje odnośnie zabezpieczenia wszystkich przepompowni jak również oczyszczalni ścieków, zabezpieczono Klub Wioślarski "Gopło", wykonano prowizoryczne wały przeciwpowodziowe na ulicy Nadgoplańskiej i cztery typu opaski zabezpieczające posesje mieszkańców nad Jeziorem Tryszczyńskim.

[POGODA]1726066828676[/POGODA]

[ALERT]1726066839811[/ALERT]

[ZT]35645[/ZT]

[ZT]35643[/ZT]

(PB, fot. archiwum Panorama Kruszwicka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%