Telewizja Polska chce uporządkować swoją listę kanałów. W grę wchodzi likwidacja kilku stacji, a na ich miejscu może pojawić się nowa – TVP Festiwale. Rada programowa zajmie stanowisko jeszcze tej jesieni.
Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl, władze TVP wracają do pomysłu redukcji liczby nadawanych kanałów. Chodzi o stacje dostępne w ramach multipleksu MUX-6 naziemnej telewizji cyfrowej. Na liście przeznaczonych do likwidacji znajdują się m.in. TVP Nauka, TVP Dokument, TVP Kobieta i Alfa TVP.
Powód? Publiczny nadawca nie ma wystarczających środków, by utrzymać rozbudowane portfolio, a przy tym pozostaje rekordzistą w Europie, jeśli chodzi o liczbę emitowanych kanałów.
Podczas ostatnich obrad rada programowa Telewizji Polskiej omawiała kształt nowej karty powinności. Do końca października gremium ma wypracować stanowisko w tej sprawie. Nowa przewodnicząca rady Barbara Bilińska cytowana przez portal Wirtualnemedia.pl podkreśliła, że trzeba szukać kompromisu pomiędzy misją publiczną a realnymi możliwościami finansowymi spółki.
Nie wyklucza się rozmów z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji oraz Ministerstwem Kultury, by udało się uzyskać zgodę na wprowadzenie zmian.
Jeśli z MUX-6 znikną wspomniane kanały, w eterze pozostaną m.in. TVP Polonia, TVP World, TVP Rozrywka i Biełsat. Zwolnione miejsca mogą zostać przeznaczone na nowe projekty lub – w razie braku funduszy – wynajęte zewnętrznym nadawcom.
Jednym z rozważanych pomysłów jest uruchomienie kanału TVP Festiwale. Taka stacja mogłaby transmitować najważniejsze wydarzenia kulturalne w Polsce, od festiwali muzycznych po imprezy filmowe.
Decyzje w tej sprawie mają zapaść w najbliższych tygodniach. Nowe rozdanie w ramówkach może wejść w życie po zakończeniu obowiązującej umowy z Emitelem, która zapewnia Telewizji Polskiej osiem miejsc na MUX-6 do 2027 roku.
Na razie pewne jest jedno – liczba kanałów publicznego nadawcy prawdopodobnie zostanie zmniejszona, a widzowie mogą spodziewać się nowej propozycji w postaci stacji festiwalowej.
Spore pieniądze popłyną do Gminy Inowrocław. Pozyskano
I jeszcze jest radnym powiatowym........on się chyba sklonował .... ;)
kupelwieser
14:55, 2025-09-18
GIS alarmuje! Popularna przyprawa może być groźna
Nic tak nie szkodzi zdrowiu jak stek durnych informacji zamieszczanych bez żadnej kontroli w mediach. Poza tym idioci na politycznych stołkach i ignoranci wszczynający waśnie i konflikty zbrojne. Po goździkach to najwyżej można dostać *%#)!&
Upupa Epops
13:59, 2025-09-18
Spore pieniądze popłyną do Gminy Inowrocław. Pozyskano
Pan Krajniak to teraz jest bardzo zajęty. Dzieli czas miedzy pracę w urzędzie w Pakości oraz w spółce gminy Inowrocław. Taki człowiek to skarb. Bogdanowicz musiał zatrudnić kilka osób, a były wice sam obsłużyłby kilka etatów.
13:27, 2025-09-18
Spore pieniądze popłyną do Gminy Inowrocław. Pozyskano
Tak z ciekawości to pan Krajniak jeszcze pamięta o Kruszwicy ? czy tylko podczas następnych wyborów..
WolneMedia
08:54, 2025-09-18
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz