Zapadł wyrok w sprawie sylwestrowych wydarzeń w Kruszwicy. Znamy jego treść

11 lipca 2024 roku zapadł wyrok nakazowy w sprawie sylwestrowych wydarzeń jakie zaszły między lekkoatletami Jakubem Krzewiną, a Sebastianem Urbaniakiem. Do fizycznego starcia kruszwickich sportowców doszło 1 stycznia 2023 roku na Osiedlu Zagople.

Od początku

Przypomnijmy w nocy z 31 grudnia 2022 roku na 1 stycznia 2023 roku w Kruszwicy doszło do konfliktu między Sebastianem Urbaniakiem, a Jakubem Krzewiną. Młodszy lekkoatleta miał wtargnąć do mieszkania gdzie bawił się Krzewina. 

Między lekkoatletami doszło do rękoczynów. Tutaj relacje się rozchodzą. Sebastian Urbaniak stwierdził, że został pobity, Jakub Krzewina jeszcze w czerwcu przekonywał, że sam się przewrócił. Zapewniał, że jest bez winy. 

Nie tak dawno adwokat Jakuba Krzewiny udostępnił postanowienie z 18 kwietnia, które mówiło o częściowym umorzeniu dochodzenia na podstawie art.437 & 1 kpk w zw. z art. 465 & 1 i 2 kpk. Sąd Rejonowy postanowił wówczas zażalenia nie uwzględnić i utrzymać zaskarżone postanowienie w mocy oraz na podstawie art. 98 2 kpk z uwagi na zawiłość sprawy odroczyć sporządzenie uzasadnienia postanowienia do dnia 25 kwietnia 2024 roku.

Od stycznia 2023 roku obie strony zajmowały stanowiska głównie za sprawą oświadczeń. Przez cały ten okres, wszystkie publikowaliśmy, dając głos zarówno jednym, jak i drugim. Teraz jednak w głośnej sprawie zapadł już wyrok.

Zapadł wyrok. Jest grzywna

Wyrok nakazowy zapadł 11 lipca w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu w II Wydziale Karnym. Jakub Krzewina został oskarżony o to, że "uderzał pięściami i kopał po całym ciele Sebastiana Urbaniaka, czym spowodował u niego obrażenia w postaci otarć naskórka, zasinień na ciele oraz obrzęku wargi dolnej z drobnymi ubytkami naskórka tuż pod wargą, co stanowi naruszenie czynności narządu jego ciała trwające nie dłużej niż 7 dni to jest o czyn w art. 157 & 2 k.k.".

Sąd uznał, że wina oskarżonego nie "budzi wątpliwości, na mocy art. 500 & 1 i 3 k.p.k.". Oskarżony został ukarany karą grzywny w rozmiarze 80 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 30 złotych oraz obciążył go kosztami sądowymi w sprawie w wysokości 4019,18 i wymierza opłatę w wysokości 240 złotych.

Jak wyrok oceniają obie strony?

O komentarz do wyroku nakazowego zwróciliśmy się do adwokata Piotra Walczaka (pełnomocnika Jakuba Krzewiny) oraz adwokata Sylwestra Budycha (pełnomocnik Sebastiana Urbaniaka). Drogą elektroniczną zapytaliśmy m.in. jak oceniają wyrok i czy strony planują odwołać się od niego. Na tę chwilę otrzymaliśmy odpowiedzieć od pełnomocnika Sebastiana Urbaniaka. Na odpowiedź adwokata Jakuba Krzewiny jeszcze czekamy. Od wyroku obie strony mogą się jeszcze odwołać.

Oświadczenie pełnomocnika Sebastiana Urbaniaka

- W celu rozwiania jakichkolwiek wątpliwości, nadmieniam, że w dniu 11 lipca 2024 roku w sprawie o sygnaturze akt: II K 1390/23 - wobec Pana Jakuba K. zapadł wyrok. Zgodnie z treścią orzeczenia, oskarżony został uznany winnym tego, że "w dniu 1 stycznia 2023 roku w Kruszwicy (...) uderzał pięściami i kopał po całym ciele Sebastiana Urbaniaka, czym spowodował u niego obrażenia w postaci otarć naskórka, zasinień na ciele oraz obrzęku wargi dolnej z drobnymi ubytkami naskórka tuż pod wargą, co stanowi naruszenie czynności narządu jego ciała trwające nie dłużej niż 7 dni, tj. o czyn z art. 157 & 2 k.k. Co istotne, Sąd przy procedowaniu nie miał wątpliwości, co do sprawstwa oskarżonego, albowiem w orzeczeniu tym znalazł się wzmianka: "Przyjmując, że na podstawie zebranych dowodów okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzi wątpliwości". Kończąc powyższe, należy skwitować całokształt okoliczności w następujący sposób: veritas temoporis filia est, albowiem "prawda jest córką czasu". Marginalnie podkreślam, że żadnej redakcji - jako pełnomocnik - nie przekazywałem jakichkolwiek informacji, co do stopnia zadowolenia z przedmiotowego wyroku - pisze adwokat Sylwester Budych.

[ZT]34414[/ZT]

[ZT]34413[/ZT]

[ZT]34412[/ZT]

[ZT]34411[/ZT]