Miał kilka lat, kiedy to 21 maja 1915r., a następnie 4 marca 1916r. zginęli we Francji podczas I wojny światowej Jego najstarsi bracia – Stanisław i Władysław. Była to wielka tragedia dla całej rodziny Grzybowskich. Miał jeszcze rodzeństwo: Marię, Pelagię, Czesława, Teodora oraz Jakuba, który zmarł w dwa dni po urodzeniu w 1909r. Zbigniew z całego rodzeństwa był najmłodszy. Od 13 kwietnia 1917r., w wieku 6 lat rozpoczął naukę w szkole podstawowej w Kruszwicy, z tego dwa lata początkowe w szkole niemieckiej do 1918r.
W dniu 25 czerwca 1922r. ukończył szkołę. Po ukończeniu siedmiu klas uczęszczał do szkoły wydziałowej dla chłopców w Inowrocławiu, gdzie skończył cztery klasy z promocją do następnej, ale z powodu złych warunków materialnych rodziców, musiał przerwać naukę. W dniu 26 czerwca 1921r. w kościele kolegiackim pw. Św. Piotra i Pawła w Kruszwicy przystąpił do I Komunii Św. W latach szkolnych wstąpił do Związku Harcerstwa Polskiego Hufca inowrocławskiego w drużynie im. PIASTA w Kruszwicy.
W kilka lat później będąc dorastającym młodzieńcem rozpoczął pracę , od 1 grudnia 1926r. do 30 listopada 1929 r. jako elew- uczeń, a następnie od 1 grudnia 1929r. do 30 kwietnia 1934r. został zredukowany w firmie zbożowej „A. Koczorowicz i Ska- Dom Rolniczo-Handlowy” z siedzibą w Kruszwicy. Pragnąc dalej zdobywać wiedzę, od 11 stycznia 1927r. do 28 czerwca 1928 r. uczęszczał do Dokształcającej Szkoły Zawodowej w Kruszwicy w klasie przemysłowo - dokształcającej.
Pracując i ucząc się w w/w firmie poznał dokładnie całokształt handlu hurtowo - detalicznego oraz księgowość, którą prowadził wzorowo i nienagannie, za co pracodawca polecał go każdej innej firmie jako sumiennego i uczciwego pracownika. W latach nauki dostawał comiesięczne wynagrodzenie - w pierwszym roku 30zł., w drugim 40zł. , w trzecim 50 zł. Następnym miejscem jego pracy była firma Rolnik w Kruszwicy - była to Spółdzielnia Rolniczo - Handlowa.
Od 1 września 1934r. zajmował stanowisko magazyniera/kupca zbożowego w Ziemiańskim Młynie Parowym w Kruszwicy, którego właścicielem była Eleonora Twardowska. I tu także dał się poznać jako człowiek zaradny i energiczny, ale w skutek koniecznej redukcji zatrudnienia został zwolniony 31 stycznia 1935r. W 1936r. podjął pracę w przedsiębiorstwie „Powiatowa Szkółka Hodowli Drzew Owocowych i Dziczków” w Kruszwicy, która trwała do 2 kwietnia 1937r. Pracując oraz ucząc się, działał też na niwie kulturalno- sportowej, należąc do Nadgoplańskiego Towarzystwa Śpiewu oraz do Klubu Wioślarskiego ,,GOPŁO”, obydwa z siedzibą w Kruszwicy. W trudnych czasach na rynku zatrudnienia dalej poszukiwał pracy.
Dalsza część tekstu dostępna na stronie Nadgoplańskiego Towarzystwa Historycznego TUTAJ.
[DAWNY]1574598919946[/DAWNY]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu mojakruszwica.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz