Radny udostępnił korespondencję z PTTK portalowi MojaKruszwica.pl

• Do redakcji portalu MojaKruszwica.pl trafiła korespondencja radnego Sebastiana Sobeckiego, dotycząca wymiany pism z PTTK Kruszwica. Nieco więcej ze swego stanowiska radny zamierza przedstawić po świętach wielkanocnych.

• Sprawa ma związek z wypowiedziami radnego podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, w których poruszył temat przejrzystości finansowej stowarzyszenia oraz dostępności informacji publicznej.

• PTTK zaprzeczył jakoby utrudniał dostęp do informacji publicznej. Organizacja wydała m.in. oświadczenie w tej sprawie.

Przypomnijmy Radny Sebastian Sobecki, odnosząc się do pytań radnego Andrzeja Michalaka w sprawie Kruszwickiego Kongresu Kobiet, wskazał, że dostęp do danych o wpływach z działalności turystycznej PTTK, w tym z dzierżawy Mysiej Wieży i statku „Rusałka”, jest – jego zdaniem – utrudniony. Zwrócił także uwagę na skalę dotacji, jakie otrzymuje stowarzyszenie, wskazując kwotę około miliona złotych.

PTTK na te informacje zareagowało i wezwało radnego do przeprosin zaprzeczając informacjom o PTTK jako najbardziej dotowanym stowarzyszeniem w gminie Kruszwica. Z wypowiedzi radnego wynikało, że dotacja wynosi milion złotych - rzeczywista kwota dotacji to jednak około 10 tysięcy złotych. Są to środki przeznaczone na rajdy rowerowe.

W odpowiedzi na oświadczenie PTTK Kruszwica, radny Sebastian Sobecki udostępnił swoją korespondencję ze stowarzyszeniem. Z maili pisanych do organizacji wynika, że dopytywał m.in. o informację na temat sprzedaży biletów na Mysią Wieżę i Rusałkę. Cała korespondencja poniżej. 

W skrócie

• Sprawa rozpoczęła się 19 lutego 2025 roku, gdy radny Sebastian Sobecki skierował do PTTK Kruszwica wniosek o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej wpływów z biletów na Mysią Wieżę i statek „Rusałka” za rok 2024.
• W odpowiedzi, 5 marca 2025 roku, stowarzyszenie wystosowało wezwanie do uzupełnienia braków formalnych, wskazując na brak podpisu oraz adresu zamieszkania.
• W kolejnych dniach radny przesłał odpowiedź, w której zakwestionował zasadność żądania uzupełnienia danych osobowych, powołując się na orzecznictwo sądów administracyjnych. Jednocześnie uznał wezwanie za próbę utrudnienia dostępu do informacji.
• 6 marca 2025 roku Sobecki przesłał również pismo zawierające dane, spełniając przy tym 2 z 3 wskazanych formalności. 
• 10 marca PTTK zwróciło się z prośbą o jednoznaczne wskazanie, które z przesłanych pism ma być traktowane jako właściwe uzupełnienie wniosku.

Korespondencja

Stanowisko PTTK Kruszwica

Zarząd oraz kierownictwo PTTK Kruszwica przygotowało pismo, które przesłało do redakcji portalu MojaKruszwica.pl. Chodzi o wypowiedź radnego Sebastiana Sobeckiego w sprawie finansowania PTTK. Na sesji padła kwota miliona złotych, a sam PTTK został nazwanym najbardziej dotowanym stowarzyszeniem w gminie. 

Zdaniem PTTK wypowiedzi radnego Sebastiana Sobeckiego, które padły w nawiązaniu do pytań Andrzeja Michalaka (w sprawie I Kruszwickiego Kongresu Kobiet), są nieobiektywne. 

Z pisma dowiadujemy się, że kierownik BORT (Biura Obsługi Ruchu Turystycznego) nie udzielił odpowiedzi na pytania komisji, ponieważ nie posiadał wtedy wymaganych danych finansowych, a nie dlatego, że coś ukrywał. Sebastian Sobecki złożył wniosek o udostępnienie informacji publicznej jako osoba prywatna, a nie jako radny.

Jego wniosek zawierał braki formalne, więc został poproszony o ich uzupełnienie. PTTK odpiera zarzut braku transparentności. Stowarzyszenie informuje, że działa zgodnie z prawem i nie unika odpowiedzi. Wobec słów radnego planowane są dalsze kroki. Całe pismo poniżej.

Wypowiedź z sesji

– Cieszę się, że pan Andrzej poruszył temat związany z transparentnością stowarzyszeń (radny zapytał o finansowanie Kruszwickiego Kongresy Kobiet - przyp. red) bo tak się składa, że na komisji kultury pan Dariusz Zdziarski zadał pytanie kierownikowi oddziału PTTK Kruszwica dotyczące wpływów z biletów na Mysią Wieżę i „Rusałkę”. Pan kierownik odpowiedział, że chętnie udzieli odpowiedzi, ale nie jest na to przygotowany podczas komisji. Kręcił itd. – powiedział radny Sebastian Sobecki.

Samorządowiec dodał, że zwrócił się z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej do PTTK, prosząc o ujawnienie stosownych danych.

– To samo: kręcenie, unikanie odpowiedzi i powoływanie się na niejasne artykuły prawne. Szukanie pretekstu, żeby nie udzielić informacji. A przecież jeśli mówimy o transparentności stowarzyszeń, to PTTK Kruszwica jest najbardziej dotowanym stowarzyszeniem w tej gminie. Mowa tu o kwocie około miliona złotych – bo jakiś raport, przez przypadek, został ujawniony w Internecie – mówił radny.

Samorządowiec złożył wniosek o zerwanie umowy między Urzędem Miejskim w Kruszwicy a PTTK Kruszwica. Radny Dariusz Zdziarski poinformował, że spotkanie z kierownikiem PTTK jest planowane, a informacje dotyczące pozyskiwanych środków muszą być ogólnodostępne.

[ZT]40941[/ZT]

[ZT]40940[/ZT]

[ZT]40931[/ZT]

[ZT]40937[/ZT]

[ZT]40930[/ZT]

[ZT]40921[/ZT]