Z raportu UCE Research i Shopfully wynika, że 12,1% dorosłych Polaków deklaruje, iż już skorzystało z systemu kaucyjnego. Eksperci uznają jednak te dane za zawyżone – na rynku wciąż jest bowiem niewiele opakowań zwrotnych. Ich zdaniem, to efekt niedostatecznej kampanii informacyjnej, przez co wielu konsumentów błędnie sądzi, że kaucja dotyczy wszystkich butelek, a nie tylko odpowiednio oznaczonych.
– Do końca 2025 roku trwa okres przejściowy, więc w sprzedaży pozostaje wiele produktów nieobjętych systemem. Dla sklepów to czas na wyprzedanie zapasów – wyjaśnia Sławomir Pacek, prezes Stowarzyszenia „Polski Recykling”. – Kampania informacyjna rozpoczęła się dopiero we wrześniu, ma ograniczony zasięg i opiera się głównie na tradycyjnych mediach. Brakuje jej w social mediach, które mogłyby skuteczniej dotrzeć do młodszych odbiorców. W efekcie wielu Polaków czuje się zagubionych i nie wie, jak działa system – dodaje ekspert.
Autorzy raportu podkreślają, że kluczowe będzie zwiększenie liczby opakowań z oznaczeniem kaucji, co mogłoby realnie zachęcić Polaków do korzystania z systemu. Ich zdaniem, dopiero po upływie okresu karencji – czyli w 2026 roku – możliwa będzie rzetelna ocena skuteczności całego rozwiązania. Wówczas niezbędna stanie się szeroka kampania edukacyjna z konkretnymi przykładami korzyści i realnymi zachętami dla konsumentów.
– Jeśli ustawodawca nie zadba o właściwą komunikację, system kaucyjny będzie kulał – ostrzega Robert Biegaj, ekspert rynku detalicznego z Shopfully. – Sama idea jest dobra, ale bez zrozumienia przez klientów i pozytywnej motywacji pozostanie niszowa.
Badanie wykazało, że aż 85,2% konsumentów nie skorzystało jeszcze z systemu, przy czym najczęściej dotyczy to mieszkańców dużych i średnich miast. W mniejszych miejscowościach i wsiach sytuacja wygląda lepiej – tam rotacja towarów jest szybsza, sklepy mniejsze, a klienci bardziej wrażliwi na każdą złotówkę.
– Dla mieszkańców wsi kilka złotych zwrotu robi różnicę, podczas gdy w dużych miastach to raczej kwestia przyzwyczajenia i przekory – komentuje dr Maria Andrzej Faliński, ekspert rynku detalicznego, były dyrektor generalny POHiD. – Początkowa niechęć nie przesądza jednak o losach systemu. Z czasem zapewne pojawi się konieczność zmian w sposobie płatności lub organizacji odbioru opakowań.
Wśród powodów braku aktywności Polacy najczęściej wskazują brak okazji do zwrotu butelek (23,7%), chęć zebrania większej liczby opakowań (12,4%) lub bierne obserwowanie, jak system się przyjmie (18,6%). Część respondentów przyznała, że próbowała skorzystać z systemu, ale bez powodzenia.
17,4% badanych deklaruje, że w ogóle nie zamierza korzystać z kaucji, 9,4% „nie widzi w tym sensu, ale jeszcze zobaczy”, a 8,7% przyznaje, że „nie chce im się nosić butelek”.
– Kluczowy będzie komfort korzystania z systemu – podkreśla Biegaj. – Jeśli punkty odbioru będą łatwo dostępne, a zasady jasne i jednolite w całym kraju, Polacy szybko się przekonają, że kaucja to nie dodatkowy obowiązek, lecz prosty sposób na odzysk pieniędzy i troskę o środowisko. W perspektywie kilku miesięcy granice między regionami powinny się wyrównać, a system stanie się powszechny i wygodny.
Radni Sebastian Sobecki i Mateusz Hanusiak chcą unieważ
Jeżeli stronnicy burmistrza występują z taką interpelacją, to oznacza jedno - rozpoczął się proces zmian w zarządzie spółki.
						
23:29, 2025-11-03
Nigdy nie rozpalaj pieca benzyną! Tak zrobił 76-latek..
Miał 67 lat a jak się spalił to 76. Ogień postarza.
						Kierda
17:52, 2025-11-03
Zapadł wyrok w sprawie sylwestrowych wydarzeń w Kruszwi
Wszystkie te komentarze będą dowodami na sądzie ostatecznym
						Bóg
10:40, 2025-11-03
Trwa postępowanie w sprawie zaśmiecania. Policja potwie
To jeszcze z tym pompowaniem ścieków by się przydało wyjaśnić.
						To
09:09, 2025-11-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz