To już koniec relacji Adama i Wiktorii! Rolniczka jest rozczarowana...

• Sprawdziły się przewidywania wielu internautów. Coś pękło w relacji Wiktorii i Adama, uczestnika z Kruszwicy.

• Już na początku odcinka dziewczyna przyznała, że Adam nie przyjechał do niej w weekend, mimo że obiecał.

• Postanowili jednak spotkać się i wyjaśnić, co między nimi się wydarzyło.

• Sprawa jest dziwna – sam Adam przyznaje, że nie do końca rozumie swoje zachowanie.

Związek Adama i Wiktorii zapowiadał się szczęśliwie. Para odbyła m.in. rewizytę w Kruszwicy. Płynęli razem Barwanną po Gople, a Adam przedstawił rolniczce swoją rodzinę. Coś jednak pękło. Adam nie przyjechał do Wiktorii i postanowił nie zmieniać swojej pracy, choć wcześniej to obiecał.

– Wiele rzeczy, które mówiłeś, jest dla mnie niejasnych. Mówiłeś, że chcesz zmienić pracę, być bliżej, aby spędzać ze mną więcej czasu, że planowałeś to od kilku miesięcy. Tak mówiłeś. A w kolejny weekend twierdzisz, że jednak nie. Po miesiącu nie oczekiwałam tego, ale chciałam, żebyś poczuł się pewny. Oczekiwałam szczerości na bieżąco. Jeśli coś jest niejasne, powinniśmy to od razu wyjaśniać – mówiła Wiktoria.

@mojakruszwica.pl

Materiał TVP: Czy wy też jesteście zaskoczeni?

♬ dźwięk oryginalny mojakruszwica.pl

Adam podczas rozmowy zmagał się z emocjami. Trudno mu było wyjaśnić swoje dotychczasowe decyzje.

– Chciałem to zmienić, ale trochę się bałem ryzyka – mówił Adam.

– Adam, mówiłeś, że to pewne. Okłamałeś mnie? – dopytywała Wiktoria.

– Pewne byłoby to, gdybym faktycznie złożył wypowiedzenie w pracy – odpowiedział Adam.

Wiktoria przypomniała mu również sytuację przy grillu. Adam okazywał jej czułość, a chwilę później stwierdził, że chce wracać do domu. Takie zachowania były dla niej niezrozumiałe.

– Myślałem, że potrzebujesz tej bliskości – tłumaczył Adam. – Sam siebie nie rozumiem.

Wiktoria powiedziała Adamowi, że jeśli coś obiecuje i mówi, że mu zależy, powinien tego się trzymać, a nie zmieniać zdanie.

– Zawaliłem, zawaliłem – przyznał Adam z lekkim uśmiechem, co spotkało się z krytyką Wiktorii.

Adam przyznał, że być może nie był do końca szczery w kwestii swoich uczuć.

– Czułem to, ale tak bardzo chciałem spróbować, że wewnętrzne uczucia odsunąłem na bok. Wmówiłem sobie, że to musi się udać – tłumaczył się Adam.

– Uważasz, że nie zasługiwałam na szczerość? – zapytała Wiktoria.

– Chciałem spróbować. Może potrzeba czasu, żeby to ocenić i zrozumieć siebie – odpowiedział Adam.

@mojakruszwica.pl

Materiał TVP: A jednak! To już koniec miłości Adama z Kruszwicy i Wiktorii? Rolniczka się zawiodła!

♬ dźwięk oryginalny mojakruszwica.pl

– Mam żal o brak szczerości. Nie zmuszę cię do uczuć. Nie chciałam nic na tobie wymuszać. Wystarczyła szczera rozmowa, a nie sprzeczne sygnały. Trzeba było powiedzieć, że się pogubiłeś albo potrzebujesz więcej czasu – zarzuciła mu Wiktoria.

– Masz rację – dodał Adam.

Uczestnik przeprosił Wiktorię i przyznał, że ich związek dobiegł końca. Powiedział, że ma świadomość, iż zranił kobietę.

– Czuję się zraniona i boli mnie jego podejście do tej sytuacji. Miałam wrażenie, że kpił z całej sytuacji. Myślę, że jego uczucia zgasły razem z kamerami – wyznała Wiktoria.

Adam przyznał, że ma problemy z budowaniem relacji.

W rozmowie z produkcją Adam wyznał, że ma trudności z nawiązywaniem bliskich relacji. Podkreślił zmienność swoich uczuć i dodał, że doświadczenia, które przeżył, sprawiają, iż bywa bezwzględny w swoich emocjach. Wiktoria przyznała, że nie warto zastanawiać się, czy ta relacja była szczera. Podkreśliła, że myślała, iż Adam będzie osobą, z którą uda się jej zbudować związek.

[ZT]37526[/ZT]

[ZT]37513[/ZT]

[ZT]37510[/ZT]

[ZT]37512[/ZT]